Skocz do zawartości

Mig-7 coro


Capriman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Slabo, albo i wystarczająco, zamiast pękniętego coro, jest rozklejony, gdzieś energia musi pójsć, a tak, 2 godzinki na szybki remont i gotowe. Przeszczep silnika z Łosia - Budget 2220/10 , śmigło 12/6 podróba APC, pakiet 3S 2650,mAh masa koło 1 kg, już ponownie nie ważyłem

 

Wyrzut ....

post-9416-0-09974000-1459757737_thumb.jpg

 

kilka kółek wysoko...

 

post-9416-0-69797000-1459758038_thumb.jpg

 

a póżniej już jak zwykle ;)

post-9416-0-15095500-1459757747_thumb.jpg

 

post-9416-0-43802200-1459757750_thumb.jpg

 

 

Bez gazu szybuje rewelacyjnie, w porównaniu do spita z Flitetestu. Trochę brak kierunku, chyba się pokuszę o wstawienie jeszcze jednego serwa. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

moim zdaniem to właśnie w locie puściły klejenia  - wtedy można sobie ruszać drążkami na ziemi ile się chce a model poleci gdzie chce.

ms

No nie do końca, bo gazu by sie dało ująć, i wysokość też by działała. Przywalił w ziemię dość konkretnie. A poza tym, po wczorajszym lataniu i jakiś 5 lądowaniach na łące nic nie puściło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak przygotuje się do sezonu to możemy się kiedyś zgadać :)

 

Wieża ciśnień wyglądała znajomo, ale w tych okolicach są ogólnie 2 albo 3 sztuki. A co do kukułek, tam jest radiolinia 2,4GHz w stronę wydziału nauk o ziemi, może dlatego straciłeś łączność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tu jest fajne opracowanie o NiCd:

http://www.hangtimes.com/nicdbasics.html

 

Ogólnie są trzy metody:

1. miernik - po każdym locie mierzysz napięcie. Jeżeli masz bez obciążenia poniżej 1.2V na cele to ładowanie.

 

2. wskaźnik LED - zazwyczaj wyskalowany w fabryce

701699_6.jpg

3. Latanie na ilość lotów.

Wykonujesz np 3 loty i mierzysz ile prądu wyssało i porównujesz z pojemnością.

Jeżeli dużo zostało to np latasz 6 lotów.

Dlatego lepsze są pakiety NiMh bo spokojnie można je doładować i nie mają efektu pamięci.

Ta metoda jest również skuteczna do pakietów LiFePo, które mają prawie płaską charakterystykę rozładowania i po napięciu nie jesteś w stanie oszacować stopnia naładowania. 

 

Niestety powyższe nie działa jeżeli masz stare i zużyte ogniwa:

1. ich obciążalność może nie być wystarczająca do zasilenia układu. Nawet po naładowaniu spadki napięcia mogą być na tyle duże, że odbiornik się rozłącza (szczególnie przy lataniu na 2.4 GHz)

2. mogą mieć zjechaną pojemność (efekt pamięci) i wtedy szybko konczy się prąd. Stosując metodę 3 można oszacować, ile lotów możesz bezpiecznie wykonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za obszerną odpowiedz. Pogrzebałem w szpargałach i znalazłem sobie fajny miernik o którym zapomniałem, podpiąłem do niego jeszcze żarówkę samochodową 10W i pstryczek i mogę sprawdzać napięcie pod i bez obciążenia.

Ogniwa ni-cd mam pozyskane z pakietów od zabawek i ich obicążalność jest duża, dają radę z grzaniem świec. Gdzie jak kiedyś kupiłem ogniwa wprawdzie z tych tańszych ni-mh to zupełnie sie nie sprawdziły przy świecach.

Żarówka daje obciążenie 0,5A. Po 2 lotach wygląda to tak że bez obciążenia jest: 5,25 a pod 4,88 To do ilu jeszcze latać? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.