Albatros

[mirolek]

Zbliżają się zawody we Wrocławiu i postanowiłem pierwszy raz wystartować w WWI z takim modelem:

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4247

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4248

 

Model przygotowałem zgodnie z nowymi tendencjami czyli ukrytym wewnątrz kadłuba wyposażeniem. Albatros idealnie się do tego nadaje gdyż ma bardzo pękaty kadłub.

To zestaw z Cyber-fly którego kadłub został przecięty aby wydrążyć konieczne "dziury" na wyposażenie. Serwo ogona, pakiet i odbiornik idealnie się mieszczą wewnątrz a całość zamyka wycięta klapka.

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4249

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4250

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4251

 

Do zakończenia zostało podwozie i malowanie na które wciąż nie mam pomysłu :-)

Dzięki materiałom jakie otrzymałem od "forumowiczów" przy okazji prowadzenia realcji z budowy konstrukcyjnej wersji Albatrosa D II, mam teraz problem z wyborem odpowiedniej wersji malowania ..... moje ESA mają niemieckie znaki (kiepsko latam to niech spadają z nieba podczas walki :-) )

.... ale ten model będzie chyba jednak z szachownicami.

 

ms

[ECO400]

Ładny :-)

Jaki zastosujesz silnik? TP black?

[mirolek]

tak, zamontowałem silnik TP 2408-21T - http://www.perfecthobby.pl/detale.html?id=2670

- na pewno sobie poradzi.

Mam taki silnik w p11c i przy wadze 500g model dobrze lata, a Albatros będzie lżejszy.

Waga modelu ostatecznie jeszcze nie jest określona bo musze wyważyć go samym pakietem a "nos" jest strasznie krótki.

 

ms

[mirolek]

Aby regulator miał chłodzenie zostawiłemm go na wierzchu i częściowo ukryłem w bocznej chłodnicy. Całość z wystruganym kolektorem ...... moim zdaniem dobrze wygląda :-)

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4259

 

ms

[mirolek]

Powoli zbliżam się do końca budowy Albatrosa.

Do zakończenia malowania zostały tylko znaki rozpoznawcze a do całkowitego zakończenia prac jeszcze podwozie.

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4273

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4274

 

kolor kadłuba miał być naturalnym kolorem jasnego drewna .... niestety dostepne w sprzedaży kolory lakierów w spray-u dalece odbiegają od oczekiwań a wybór jest bardzo ograniczony. Nie jestem zadowolony z tego koloru, jeżeli model nie rozpadnie się przy pierwszej walce, prawdopodobnie zostanie przemalowany lub "przybrudzony" na nieco ciemniejszy

 

ms

[GB53]

Cudny. Zwłaszcza "silnik" i "chłodnica"

[pacek]

nie, no widzę, że idziesz na całość super robota, powstają coraz ładniejsze esa wwI, chyba będzie trzeba pomyśleć o sprawieniu sobie sprzęta

[Dj.]

Oblatałeś Albatrosa? Mój sopwith jest gotowy, ale nie mam czasu na oblot :cry: Może jutro...?

[mirolek]

nie, model jeszcze nie oblatany ..... w piątek latam, dziś domaluje znaki a jutro montuje podwozie.

Jestem już umówiony na piątkowy trening ESA, oblot będzie przy okazji.

Wrzucę zdjęcia przed lotem bo potem może już nie być co fotografować :-)

 

ms

[zaur]

Ładny modelik, ładny. Chociaż ten kolor spodu, taki hawajski :rotfl:

Jakie znaki będziesz malował? Daj polskie szachownice. A jak już zrobisz to podziel się technologią. Malowanie czy może naklejka? Stoję przed tym wyborem.

Mnie na razie WWI nie kręci, ale.. kto wie. Może kiedyś.

[Janek]

Maluj, naklejki są błeee....

 

 

 

Proszę jakie piękne Na esę w sam raz.

[Dj.]

A jak już zrobisz to podziel się technologią.

Za radami pelikana1500 ja maluje recznie malenkim pedzelkiem, farbką pactra - maluje znaki rozpoznawcze, oraz małe detale. Większe powierzchnie spray'em ale wczesniej zaklejam (tasmą malarska - żółtą)miejsca gdzie znaki maja byc. Po wyschnieciu mam gotowe biale pola na których kolorowa pactra oddaje piekne barwy... Troche pracochlonne, ale... To taki mój sposób - sprawdził sie

[mirolek]

Malowanie czy może naklejka?

Na EPP nie bardzo daje się coś nakleić, nawet taśmy 3M które trzymają do wszystkiego też się odklejają. Znaki zawsze maluję farbami humbrol (do modeli plastikowych) można też rysować foliopisem.

 

wczesniej zaklejam (tasmą malarska - żółtą)miejsca gdzie znaki maja byc. Po wyschnieciu mam gotowe biale pola

Oczywiście też tak zrobiłem ale okazało się że w jednym miejscu przesiąkła farba z malowania górnej części płata i pojawiły się brązowe plamy - korekta białą farbą wystarczyła a model już ze znakami ;D

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4282

 

Jeszcze został do pomalowania ogon ale tam jest gorzej bo czarny krzyż ma białą obwódkę. Nie da się wykorzystać białego tła i trzeba ręcznie, małym pędzelkiem domalować biały otok. Dobrze, że mój syn maluje figurki do makiet , mam do wyboru kilkadziesiąt kolorów i kilkanaście pędzelków 8)

To malowanie z wiosny 1917r idealnie nadaje się do walki z myśliwcami Ententy które szykują się na spotkanie we Wrocławiu.

ms

[Dj.]

myśliwcami Ententy które szykują się na spotkanie we Wrocławiu

:jupi: :jupi: :jupi:

 

...o ile mysliwce beda chciały latac, jeszcze nabiera mocy w piwnicy.

[mirolek]

Model skończony, zaprogramowany i przygotowany do lotu :-)

Niestety za oknem zima i jutrzejszy oblot stoi pod dużym znakiem zapytania.

 

Waga około 450g i udało się wyważenie samym pakietem. Model wstępnie wyważałem gdy był spięty szpilkami, wycięta wewnątrz kadłuba dziura na pakiet nie daje zbyt dużej możliwości aby go przesunąć. Reszta wyjdzie w locie ..... :-)

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4304

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4305

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4306

 

Śmigło nieco nadmiarowe ale nie mam "na stanie" 8x4, założone 9x4 wyrywa model z ręki - jestem dobrej myśli :rotfl:

[Dj.]

jestem dobrej myśli

Niech myśl (moc) bedzie z Toba! Spotkamy sie u Biska... :mrgreen:

[mirolek]

Niestety próba oblou to była dziś raczej walka z pogodą .... zima wróciła na całego i tak wiało, że po minucie model siedział daleko na drzewie :lol2:

Albatros ostro poszedł w górę ale tam wiało jeszcze mocniej i nie zdążyłem nic wytrymować zanim go porwało ...... pod wiatr nie miał szans.

Kolejna próba przy bardziej sprzyjającej aurze. Mam jednak pierwsze zdjęcie z pleneru :oops: .... na śniegu.

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4308

ms

[Janek]

hehe, ładny, tylko koła 2x za małe

[mirolek]

To prawda - koła nieco za małe ale wieksze są cięższe a dodatkowo wypełnione dadzą większy opór a to jednak ma być kombat.

 

Moim zdaniem to nie bardzo razi ....?

ms

[Janek]

iee opór zerowy, zresztą przy tych prędkościach pomijalny... A odpowiednie koła w modelach z pierwszej wojny są prawie równie ważne co drugi płat.

 

Ja bym mu jeszcze poszerzył białe pola pod krzyżami, no i można domalować podziały sklejki na kadłubie, "żebra" skrzydeł i inne bajery.