Pogaduszki z "24.04.2010 Warszawa"

[Boogie]

Qrcze coraz bardziej sie sklaniam ku startowi w tych zawodach. Moja obecna ESA dogorywa, wiec chyba wybiore sie do Kuby i sprawie cos takiego:

http://ef3m.pl/633,focke-wulf-fw-190.html

Jestem leniwy, a jakosc ich jest calkiem niezla (macalem).

[meteor]

Tyle że to nie są zawody ESA

[Boogie]

Jakos tak sobie je utozsamilem, ze zawsze robicie zawody combatow spalinowych i dodatkowo ESA. Jestem bardziej biegly w klasie modeli akrobacyjnych, a tutaj chcialem tylko sie pobawic. Z zarowych silnikow sie juz calkowicie wycofalem

[meteor]

W WW2 można używać silników elektrycznych tylko są wg. mnie śmieszne ograniczenia co do śmigieł.

[Janek]

A tam śmieszny, po prostu uniemożliwia kombinacje.

A w ogóle jak tam Marcin ze zgłoszeniem na Warszawę?? :>

[meteor]

No zgłoszenie.. Tutaj jest tracking paczki w której idzie wyposażenie zamówione 4 marca :evil: jak się uda to przyjdzie przed zawodami... Bo bez serw, zbiornika i łoża raczej nie polatam a nie stać mnie na kupienie tego w Polsce..

 

A co do napędu elektrycznego to przy takim ograniczeniu śmigieł nie idzie dobrać sensownego napędu bo albo ciąg za mały albo prąd za duży. Śmigło 11x5,5 to takie optimum by było - sensowny prąd i ciąg na jakimś tam silniku turnigy(nie pamiętam oznaczenia).

[Janek]

Łoże było zrobić ze sklejki.