Skocz do zawartości

Big lama


Pawel5250

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Cała sprawa wygląda tak, że model był kupiony prawie rok temu. Wylatałem w sumie ok 90pakietów a że pojawił się w międzyczasie inny model, który potrzebował radia więc w pełni działającą lame odstawiłem na półeczkę. Jako że tyle czasu minęło, myślę - chętnie polatałbym sobie znowu. No więc montuje wszystko, wytorowałem łopaty. Jedyne odstępstwo od oryginału polegało na tym, że radio przyczepiłem z przodu kabiny, żeby potem nie mieć problemu z przekładaniem.

Model zachowuje się dobrze do momentu oderwania od ziemi. Potem zaczyna dziwnie się przechylać we wszystkie strony, i nie da się go opanować. Trudno to opisać. Całość jest może trochę podobna do upadającego bąka... W każdym bądź razie nigdy nie zachowywał się tak żaden śmigłowiec, którym latałem. Brak wprawy raczej też odpada, bo na innym modelu nie mam problemów.

Jako że w lamie środek ciężkości powinien być skupiony przy samym wirniku, myślę więc może te 16 gram powoduje takie dziwne zachowanie, więc przełożyłem to radio tak, jak było na początku. Ale nic to nie pomogło.

Posprawdzałem i podokręcałem wszystkie śrubki, nie ma żadnych luzów, flybar jest prosty (w każdym razie tak wygląda, bo sprawdzałem metodą "na oko") wszystko wygląda normalnie.

Czy spotkał się ktoś z takim zachowaniem modelu, albo ma jakieś podejrzenie co to może być?

Trochę się zmartwiłem, bo tak jak mówię model w pełni działający odstawiłem na półkę.... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

A jak wygląda rozklejona głowica? Bo w moim przypadku nic się nie rusza, ani nie jest luźne. Z serwami wszystko ok, snapy się trzymają, raczej nic nie spadło...

Jedyne co jeszcze mi przychodzi, to czy obudowa musi być "prosta"? Bo chyba coś na niej leżało i ogon nie jest idealnie prosty. Odchylenie mniej niż 10stopni od pionu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam

 

Przepraszam ze tak długo trwało zanim zrobiłem te zdjęcia, ale tak jakoś zeszło. Oto one:

http://pawel5250.wrzuta.pl/obraz/9XetJg78sjm/dsc08617

http://pawel5250.wrzuta.pl/obraz/775Gk1PIIrC/dsc08616

http://pawel5250.wrzuta.pl/obraz/5QUBSeJ5bNu/dsc08615

http://pawel5250.wrzuta.pl/obraz/2Kb0lCOkHPa/dsc08614

http://pawel5250.wrzuta.pl/obraz/9M07vYhpFi8/dsc08609

http://pawel5250.wrzuta.pl/obraz/1vvk4EjT6ak/dsc08611

http://pawel5250.wrzuta.pl/obraz/773o1d87K1O/dsc08612

http://pawel5250.wrzuta.pl/obraz/10w3COEruSs/dsc08613

 

A to filmik z "lotu". starałem się pokazać o co chodzi. Najlepiej to widać na ostatnich 25sek filmu. Niestety nie da się nim wystartować. chodzi o to gibanie na boki, tak jakby coś było nie tak ze środkiem ciężkości:

http://pawel5250.wrzuta.pl/film/2cCbol3RM7S/mov08610

 

Nie mam pojęcia co to może być. Rozkręciłem go już i złożyłem z powrotem kilka razy. Wydaje mi się że wszystko jest tak jak przedtem, ale to tylko WYDAJE mi się.

 

Pozdrawiam Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Jedyne odstępstwo od oryginału polegało na tym, że radio przyczepiłem z przodu kabiny, żeby potem nie mieć problemu z przekładaniem.

radio?? masz na myśli odbiornik?? A czy czasem Big Lama nie ma modułu 4w1? Jeżeli tak to zmieniłeś położenie żytka i odwróciłeś jego pracę... zamontuj odbiornik w oryginalnym miejscu i sprawdź...

rafal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie to.

Big Lama ma moduł 3in1, a za odbiornik oddzielny robi EK-0420.

Sprawdź mocowanie zębatek do wałów i spróbuj dokręcić śrubki.

Sprawdź też, czy wały i ich łożyska nie wypadły z mocowań.

Z filmiku i zdjęć trudno coś ocenić.

 

Weź model w rękę i zobacz czy wirniki nie "bujają się", oraz czy na pewno z boku wyglądają tak:

 

--------||---------

--------||---------

 

Taki obrazek:

 

===----||----===

===----||----===

 

Jest zły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam, 

odkopuję stary wątek, ponieważ mam właśnie ten problem:

 

Taki obrazek:

===----||----===
===----||----===

Jest zły... 

 

W manualu który dostałem, albo który można znaleźć np. tu, niezbyt czytelnie wytłumaczone jest co tak właściwie trzeba zrobić.

Czy jest może jakiś inny sposób niż "rozciąganie" albo wyginanie łopat? Nie mogę sobie z tym poradzić a aż świerzbi mnie, żeby wreszcie polatać :)

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.