Skocz do zawartości

R mini


chaosmaker

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , jakiś czas temu zakupiłem używane skrzydło od R mini . Pomimo widocznych śladów napraw jest ono w na tyle dobrym stanie że postanowiłem je zastosować do budowanego właśnie szybowca zboczowego . I wszystko było by fajnie gdyby nie zwichrowana jedna z lotek. Na początku było to niewielkie zwichrzenie lecz po przeniesieniu skrzydła z garażu do mieszkania lotka w ciagu kilku dni skręciła się jeszcze bardziej . Wydaje się że odrobina wilgoci mogłaby pomóc w naprostowaniu lecz ta lotka i wcześniej była skręcona więc raczej niewiele to pomoże - A więc pytanie - czy któryś z kolegów ma jakiś pomysł na naprawę lotki ?

Oczywiście zawsze można lotkę odciąć i dokleić dorobioną - ale to w ostateczności ....

Pozdrawiam

Piotr

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6fd456d2ce6927e0.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6fd456d2ce6927e0.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ta lotka tworzy cos w rodzaju kesonu- raczej nie naprawisz. Keson ma to do siebie, ze nie zwichruje sie. Sprobuj spryskac lotke plynem do szyb i na rownej powierzchni przycisnij czyms. Z tym ze mozliwe, ze zwichrowanie lotki zwiazane jest ze zwichrowaniem geometrycznym skrzydla. Zobacz najpierw, czy druga polowa skrzydla jest idealnie prosta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ta lotka tworzy cos w rodzaju kesonu- raczej nie naprawisz. Keson ma to do siebie, ze nie zwichruje sie. Sprobuj spryskac lotke plynem do szyb i na rownej powierzchni przycisnij czyms. Z tym ze mozliwe, ze zwichrowanie lotki zwiazane jest ze zwichrowaniem geometrycznym skrzydla. Zobacz najpierw, czy druga polowa skrzydla jest idealnie prosta.

To kompozyt.........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Trochę odgrzewam zimnego kotleta, ale jak skończyła się przygoda z feralną lotką?

 

Mam dokładnie ten sam problem,, model wisiał sobie pod sufitem przez dwa lata, teraz zachciało mi się latać i lewa lotka jest zwichrowana tak mocno, że nie idzie tego wytrymować. Nie wiem czy jest sens ją prostować, czy muszę dorabiać i jeśli tak to w jakiej technologii? Sama balsa, czy laminowana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.