Skocz do zawartości

Otwarte Mistrzostwa Bolesławca w ESA -2011r.


AlJan

Rekomendowane odpowiedzi

Otwarte Mistrzostwa Bolesławca na rok 2011 w kat.ESA Aircombat WWII zostały zakończone.Zawody były propozycją dla miszkańców wspólnego,rodzinnego spędzania wolnego czasu zgodnie z zainteresowaniem dzieci, młodzieży i dorosłych. W imieniu organizatorów zawodów chciałbym podziękować wszystkim startującym za sportową rywalizacje i przyjacielską atmosferę ze szczególnym uwzględnieniem zawodników z Jeleniej Góry z Kamczkiem_RC na czele.

Wyniki IV edycji zawodów:

1. Robert Felczyński 958 p.

2.Rafał Wiaderek 874 p.

3.Kamil Chipczyński 846p.

4.Andrzej Medyński 114 p.

-------------------------------Finał

5.Marcin Gurtatowski

6.Kamil Naskręt

7.Józef Sumecki

8.Krzysztof Raczko

W klasyfikacji Generalnej OMB /po czterech turach/czołowe miejsca zajeli:

1.Robert Felczyński - 48 p.OMB- Mistrz B-C

2.Andrzej Medyński -37p.OMB-V-ce Mistrz B-C

3.Kamil Naskręt 25p.OMB- II V-ce Mistrz B-c

W podsumowaniu Szczególne Podziękowania należą się głównym sponsorom nagród i organizatorom tych zawodów a mianowicie Prezydentowi Miasta Bolesławiec Panu Piotrowi Romanowi oraz Dyrektorom Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Bolesławcu Panu Dariuszowi Jośko oraz Panu Zbigniewowi Kowalczykowi.

W czasie tej edycji zawodów OMB dwóch sponsorów /sympatyków ESA Aircombat/ ufundowało prywatne nagrody rzeczowe w czasie III i IV tury a mianowicie Pan Dariusz Kwaśniewski i Pan Marek Łętowski-Serdeczne podziękowania w imieniu startujących zawodników.

Mam nadzieje , że edycja Otwartych Mistrzostw Bolesławca w kat ESA Aircombat będzie podtrzymana w nadchodzącym roku 2012 mimo kryzysu.

Do miłego zobaczenia w II edycji OMB w 2012roku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Gość Kamyczek_RC

Podziękowania w imieniu zawodników z Jeleniej Góry dla organizatora i sponsorów OMB . Z przyjemnością wystartujemy w kolejnej edycji tej imprezy . Gratulacje dla zwyciężców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kabaret ale "zawody festynowe czy...li pokazy związane z promowaniem partii,ludzi,firmy"

 

Jaja jak berety :lol2:

Ale takich "jaj" nie da się uniknąć. Jeżeli są zespoły muzyczne występujące z repertuarem gwiazd i mają się całkiem dobrze to będą również organizowane zawody mające w tytule ESA aircombat lub coś podobnego aby przyciągnąć publiczność, kogoś wypromować itd. Zadanie dla NC1 i NC2 co z tym fantem zrobić aby nie "wylać dziecka z kąpielą" :? Jakby na to nie patrzeć te nieoficjalne zawody również promują modelarstwo lotnicze. Dlatego lepiej to sensownie ustawić chociażby wydaniem zaleceń i sugestii dla organizatorów takich zawodów i publikując w wielu miejscach wspólną listę zawodów tych pod patronatem Aircombat i tych które ubiegają się o patronat niż próbować je zlikwidować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Sznowni koledzy napisałem już raz zawody nie były liczone do PP ESA była to impreza integracyjna i moim zdaniem kolego Tochy twoje gadanie jest nie na miejscu bo nieobecni głosu nie mają . Celem imprezy jest przyciągnięcie młodzieży i integracja środowiska. Ci którzy nie byli na inprezie nie powinni jej oceniać i krytykować bo ich opinie są wyssane z palca i moderator powinien nagrodzić je "krawatem". Dla mnie kombat to zabawa więc pozwólmy się bawić wszystkim zakazy i nakazy kończą się źle i przynoszą odwrotny efekt do zamierzonego . Przykładem może być AP i ciągłe zaostrzanie zasad wydawania licencji i organizacji zawodów czego efektrm są 4 imprezy F3F w roku i ciągle malejąca liczba licencjonowanych zawodników .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

była to impreza integracyjna

Każde spotkanie modelarzy ma charakter integracyjny.

Ja przypuszczam byłeś w Bolesławcu pierwszy raz i zabierasz głos w temacie nie znając szerszego kontekstu.

Nikt nikomu nie zabroni latania gdzie mu sie podoba, jednak spotkanie o którym piszesz a zawody zorganizowane wiosna tego roku przez Daniela to zupełnie inna jakość.

Siegnij do starszych wątków o zawodach w strugach deszczu które nie zostały odwołane z uwagi na "mecenat" burmistrza lub kogos innego który musiał wykazać sie w okresie kampanii wyborczej do samorządów przyjaznym gestem i wtedy zrozumiesz dlaczego pojawiła się ekipa Młodych Wilków i dlaczego ten temat jest tak drażliwy.

Z wierzchu zawsze wszystko dobrze wygląda, nawet przeterminowany serek homogenizowany w sklepie nie różni się przecież niczym od tego świeżego .... różnica tkwi w środku.

 

Poczytaj, pomyśl i wrócimy do tematu w bezpośredniej rozmowie na kolejnych zwodach ESA w cyklu Pucharu Polski - we Wrocku.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Nie ma ludzi bez skazy błedy trzeba wybaczać i wyciągać z nich wnioski . Jeśli tak będziemy postępować za parę lat esa będzie tylko w postach na tym i innych forach ...

Kończę dyskusję z nieobecnymi którzy zawsze mają najwięcej do gadania ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@samolocik: Mam podobne zdanie. W tej sprawie na 100% złożę postulat do ACES Polska HQ, aby wszyscy czynni piloci wypowiedzieli się na ten temat i coś z tym trzeba zrobić (picnicach).

 

A co do mojego wyrazu "Kabaret" - to ataki, wrzuty, pomówienia, obrażanie innych pilotów którzy poniekąd mają większe doświadczenie w tej kategorii niż osoba która raptem po paru lotach w zawodach uważa się za znawcę dyscypliny, kombaciarzem. Jeszcze wmieszanie w to Aircombat to przesada...

 

Tyle... i koniec z mojej strony dyskusji na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuje być głosem rozsądku i wydać salomonowy wyrok :)

 

1. Każdy ma prawo organizować zawody, ważne żeby odbywały się zgodnie z wcześniej ogłoszonymi zasadami i przeprowadzone zostały z poszanowaniem zasad bezpieczeństwa.

2. nazwa aircombat, Esa nie jest nazwą zastrzeżoną i używanie ich w nazwie impezy nie jest zabronione.

3. ACES to co innego używanie tej nazwy do reklamowania imprezy która jest organizowana bez porozumienia z ACES i nie uwidocznionej w kalendarzu jest nie w porządku. Nikt z nas członków Aces nie chce być ewentualnie kojarzony z imprezą która z nami ma tylko zbieżną nazwę, i może zrobić nam ewentualnie złą prasę, tym bardziej że większość z nas zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw czyhających w naszej zabawie.

4. Nie każda impreza robiona w ramach Aces musi być pucharowa, może być rozgrywana np w formule FUN i mieć regulamin dopasowany do jej charaktru, może być rozegrana ścisle wg regulaminu ESA-Aces.

 

Kończąc, nie jest dobrze jeśli nieporozumienia między kilkoma osobami przenoszą się na resztę naszego środowiska. Każdy z nas ma jakiś pogląd ma nasze hobby, czasem bardziej liberalny, czasem bardziej ortodoksyjny :wink: ale nie przenośmy tych złych emocji na forum publiczne, bo nic dobrego z tego nie wyniknie.

 

a i jeszcze jedno Aces nie jest organizacją przymusową a jej działanie polega przede wszystkim na koordynacji naszych działań i ujednoliceniu zasad naszej zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie słowa Podziękowania dla Arka za słowa rozsądku i poskromienie emocji.Śledziłem dyskusje ale nie zajmowałem stnowiska, żeby nie dolewać oliwy do ognia.

Dziwiły mnie negatywne emocje poniważ wydawało mi się , że w Bolesławcu udało się wypracować formułe rozwoju ESA- Aircombat w całym kraju czyli jak skorzystać ze środków społecznych.Dlatego podawałem odpowiednie wpisy o celach zawodów.

Każda gmina ,starostwo czy miasto ma w swych obowiązkach statutowych działalność na rzecz środowiska lokalnego. W Bolesławcu jest to MOSiR. I my modelarze /zorganizowani /musimy przedstawić odpowiednią propozycje dla środowiska, którą zaakceptują lokalne władze/Prezydeny,Starosta,burmistrz itp./.Powinniśmy wiedzieć ,że -NIE MA NIC ZA DARMO i musimy spełnić określone warunki czyli określić korzyści dla środowiska lokalnego/wyborców/.Zrozumieć sposoby rozliczania środków społecznych o których decydują prezydenci,starostowie ,burmistrzowie ich kontrolują radni a radnych rozliczają wyborcy z skutecznosci działania na rzecz środowiska. Dlatego też obowiązkowo musimy publicznie podziękować ludziom /określic jakie stanowiska zajmują/dzięki którym impreza zoztała zrealizowana/.Wyborcy muszą wiedzieć kto i jak pracują wybrani przedstawiciele.W przypadku środków prywatnych wszystko zależy od sponsora. Czasami wystarczy podziękować Panu Frankowi,Józkowi czy też Mirkowi.

Tu jest miejsce dla aktywnych zorganizowanych grup modelarskich.Dlatego wszystkie bolsławieckie imprezy modelarskie miały zamieszczone na forum podstawy teoretyczne i cele które chce osiągąć.

Jak było w Bolesławcu - początkowe imprezy ESA były organizowane w ramach Dni BOLESŁAWCA pozostałe w ramach Dnia Niepodległości.Stąd ograniczenia odwoływania imprez z uwagi na sposób finansowania tematów realizowanych przez miasto.Albo jest impreza i kasa albo temat jest skreślony i nie ma nic-temat nie zrealizowany.

W zawodach bolesławieckich dla najlepszych zawodników z Bolesławca były ufundowane takie same nagrody jak za zdobycie trzech pierwszych miejsc w zawodach głównych.Warunek przy startach w innych zawodach muszą reprezentować miasto Bolesławiec /promocja miasta/. Części srodowiska to nie odpowiadało i powstała formacja ,,młode wilki,, Wówczas zmieniono formułe na OMB a było to możliwe dzięki MOSiR w B-C, który realizuje ją w różnych dziedzinach sportu w ramach działalności statutowej.

Mając na uwadze to co napisałem całkowicie niezrozumiałym jest atak na bolesławiecką impreze tym bardziej że każda modelarska impreza promuje ten piękny sport a w organizacji imprez nie jesteśmy nowicjuszami i część wypowiadających była na naszych wcześniejszych imprezach.

Do Miłego Zobaczenia w Bolesławcu na imprezie ESA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Janku, nie mam nic przeciwko temu, że dziękuje Pan Prezydentowi, Dyrektorowi, kandydatom na prezydenta, prywatnym osobom, itd. Nie jest Pan jedyną osobą, która korzysta ze środków publicznych. Jeżdżę po całej Polsce i często się spotykam z podobną sytuacją. Dziwna i niezrozumiała sytuacja jest wtedy, gdy wszyscy oprócz Pana potrafią dogadać się z władzami miasta, aby przesunąć imprezę na inny termin w przypadku niesprzyjających warunków atmosferycznych. Mało tego. Miasto organizując imprezę, na którą wydaje dziesiątki a nawet setki tysięcy złotych jest w stanie odwołać imprezę bo wiedzą, że ludzie nie wyjdą z mieszkań oddalonych o 100m do max 10km.

Doskonale wiem ile jedzie się do Płocka, Radomia, Bełchatowa czy też Krakowa (W tym roku odpuściłem jedynie Warszawę, czego bardzo żałuję, ale czynniki wyższe tak zadecydowały) i wiem co czuli koledzy i koleżanki, którzy przyjechali na 3 deszczowe imprezy w Bolesławcu z 4-rech tylko po to, aby Pan mógł "rozliczyć" imprezę. Skoro impreza nie może się odbyć w jednym jedynym terminie to trudno. Zakupione nagrody odkłada się na półkę i wykorzysta się je następnym razem

w organizacji imprez nie jesteśmy nowicjuszami

ale dotąd nie wyciągnął Pan żadnych wniosków. Jeśli dalej tak będzie to nie wróżę większej liczby zawodników. Bo ja nie dam się więcej czarować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Panowie zakończcie ten konflikt , sezon się kończy OMB też w tym roku się zakończyły.

Każdemu zależy na dobrej zabawie i miłej atmosferze . Nie zawsze da się każdemu dogodzić a ten kto ma kasę dyktuje warunki . Dlatego organizator często staje przed wyborem czy rozegrać imprezę przy złych warunkach czy odmówić i pozbawić się szansy pozyskania kolejnej dotacji od sponsora. Należy też uwzględnić fakt że impreza nie była markowana przez ACES więc organizator nie był zobligowany do przestrzegania regulaminu w pierwotnej postaci i miał prawo go modyfikować do własnych potrzeb . Kieruję więc swoją propozycję do Daniela , Radka i wszystkich kolegów z eskadry Młodych Wilków o zakończenie tego bezsensownego sporu i zadbanie o podniesienie poziomu rywaizacji sportowej przez aktywny udział w kolejnej edycji imprezy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego organizator często staje przed wyborem czy rozegrać imprezę przy złych warunkach czy odmówić i pozbawić się szansy pozyskania kolejnej dotacji od sponsora

I tu jest właśnie podstawowy problem o którym często wspominam a mianowicie niepotrzebnie rozdmuchana kwestia nagród, sponsorów, patronoatów i tego typu innych pierdół.

Po cholere to wszystko? W aircombat chodzi o zabawę i walke, a nie o nagrody, jak ktoś tego nie rozumie to lepiej niech sobie daruje organizowanie zawodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jak poczytałem ten wątek, to zrobiłem taaaaakie oczy. Poznając środowisko modelarzy stwierdziłem : super ludzie, wyrozumiali, otwarci...! A tu... czegoś nie rozumiem... A już stwierdzenie-życzenie, żeby zawodów już nie było. wydaje mi się nie godne modelarza... zwłaszcza, że wypowiedzi (jak też wcześniej słusznie zauważył Kamyczek_RC) były pisane przez modelarzy którzy nie widzieli przebiegu zawodów. Wokół tematu OMB powstał płacz, jęki i lament jakby na forum wypowiadało się stado zmanierowanych panien...jak tak dalej pójdzie to jeszcze dojdzie do tego, że zamiast przywitania : "czołem piloci", da się usłyszeć "cześć dziewczyny" ;)

No dobra, trochę upuściłem sobie pary... nie jestem zawodnikiem, ale od kilku klat obserwuję zawody. Spróbuję więc przedstawić spostrzeżenia osoby stojącej nieco z boku tematu....

Myślę, że Aljan specjalnie nieco przejaskrawił "kulisy sponsoringu" aby wyjaśnić problem pozyskiwania sponsorów, a są to w większości instytucje. I zostało to odebrane jakby "sprzedawał" i podporządkowywał zawody jakimś interesom politycznym, Tak naprawdę, modelarstwo jest niestety niszową dyscypliną i sądzenie że włodarze szukający uznania u wyborców "zabijają się " o możliwość pokazania się na takiej imprezie jest śmieszne. Niestety, to modelarze "wchodzą w łachę". Chodzi w tym raczej o to, że w przypadku sponsorowania przez instytucję sposób rozliczania ze społecznych pieniędzy jest bardzo sformalizowany, I nie chodzi tu tylko o pieniądze, bo sponsoring to również udostępnienie obiektów, zaplecza (też nie uwierzę, że nagrody nie mają znaczenia, zwłaszcza dla młodych zawodników nie mających wiele "kasy")- jeśli to upadnie, to pozostaną modelarzom tylko jakieś chaszcze za miastem - wiem, że też może być fajnie, ale uważam że zawody powinny przyciągać również publiczność, po to by "brać modelarska" się rozrastała. Inaczej zrobi się to dyscyplina bardzo KLUBOWA.

Co do OMB - może komuś wydaje się, że jest to jakiś konkurencyjny cykl zawodów... ? Otwarte Mistrzostwa Bolesławca to różnego rodzaju zawody w różnych dyscyplinach sportowych organizowane pod patronatem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (jedenaście dyscyplin, pośród których sa Zawody Modeli Latających"). W nazwie używane jest ESA Aircombat - ale jak już wcześniej wspomniane nie jest to jakaś nazwa zastrzeżona bo jest to po prostu typ modelu i "sposób latania" i tak naprawdę każdy może tak to nazywać. I pretensje o to wydają mi się co najmniej dziwne... tym bardziej że zawody zawsze były w mojej ocenie zawsze nieźle zorganizowane - zaplecze, miejsce, nagłośnienie, itp... Oglądałem też zawody organizowane przez Skidana i chylę czoła, bo fajne zwody, fajny obiekt, zaplecze, mnóstwo zawodników. Ale coś takiego kosztuje i w tej skali trudno jest zorganizować kilka imprez bez mocnego wsparcia instytucji sponsorujących. Aljanowi udało się zorganizować jednak w tym roku 4 imprezy - i tu dla niego duży plus. Prawda, że problemem w wielu przypadkach była pogoda, ale jak sobie przypominam to najczęściej bywało tak, że na kilka dni przed imprezami była ok i trochę pechowo w terminie zawodów robiła się "kicha". Tego nie będę oceniał, bo jak wspomniałem na początku, nie jestem zawodnikiem. Jednak jak czytałem relacje po zawodach, to większość zawodników dziękowała za udział - skąd więc teraz taka mocna krytyka? Miałem wrażenie jakbym czytał relację z krucjaty Zakonu Templariuszy w którym co drugi zakonnik jest Wielkim Mistrzem ;)

I jeszcze na koniec - wiele razy padało hasło, że przecież chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę. Tak też myślałem, więc o co chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kolego pepes 1.Właśnie oto chodzi w ESA-o dobrą zabawę.Tej zabawy niestety nie ma,kiedy na zawodach pada deszcz.Nasz Dobry Przyjaciel,który od nas odszedł,mówił "na zawodach wymiękają tylko tasiemki" i to jest świeta prawda.W ESA NIE MA ZABAWY BEZ TASIEMEK !!!!

Pilot,pomocnik może schować się pod parasolem a tasiemka nie.Żyjemy w czasach lotów w kosmos,internetu i szalonego postępu technicznego.Również prognozowanie pogody staje się coraz bardziej sprawdzalne.Te prognozy pogody nie są tajemnicą tylko dla wybranych,lecz są dostępne w internecie.Dlatego też kolejne zawody w Bolesławcu,na które w 100% różne portale pogodowe przewidywały deszcz,a które z powodu wyższych celów niż dobro zawodników i widzów nie zostały przesunięte, przepełniły czarę goryczy.Ciekawe,czy dalej Byś się tak dziwił i co byś czuł przejechawszy samochodem np.300-400 km. na zawody po to by z trudem wykonać DWA loty,zmoknąć i wrócić do domu z mało usatysfakcjonowany.W związku z tym,że nie był to pierwszy raz i żadne sugestie o zmianie terminu nie docierały do ORGANIZATORA,zawody w Bolesławcu pod tym patronatem zostały ZBOJKOTOWANE,bo zawody są przede wszystkim dla ZAWODNIKÓW a nie dla sponsorów.Lata się dla chwały i satysfakcji a nie dla nagród.

Pozdrawiam Wojtek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.