Skocz do zawartości

RWD-4


mirolek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Patrząc na stare fotografie, koła nie były zbyt duże i nie powinno byc problemu z dobraniem kół gumowych w tym rozmiarze. Problem tylko czy znajdę z odpowienio wąską oponą - masz jakieś propozycje?

 

Samo podwozie też nie jest skomplikowane i będzie amortyzowane. Przeglądłem ostatnio strony www pod kątem amortyzatorów stosowanych w samochodach i powinno się dać coś dopasować. Zawsze w odwodzie pozostaje prosty amortyzator wg.Schiera zastosowany w jego planach RWD-5 :wink:

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Lotka została wzmocniona sklejką oraz trójkątami z balsy (zgodnie z sugestią) i osadziłem zawiasy. Na skrzydłach wykonałem keson z balsy 1mm a pionowe wzmocnienia pomiędzy dźwigarami z balsy 2mm

 

Dołączona grafika

 

Teraz czeka mnie montaż wyposażenia co stanowić będzie małą trudność gdyż klapka rewizyjna do serwa będzie dołem a popychacz do lotki (zgodnie z oryginałem) górą - jak zapewnić sobie możliwość wymiany serwa oraz dogodną regulację długości popychacza od strony serwa tego jeszcze nie wymyśliłem .... ale najlepsze pomysły przychodzą w trakcie pracy :D

 

Skrzydło w pełnej rozpiętość wygląda imponująco, odwlekam jednak moment jego połączenia z uwagi brak miejsca na kuchennym stole.

 

Dołączona grafika

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Powróciłem do budowy modelu choć nie zaraz po wakacjach jak to planowałem.

Sezon walk ESA i systematyczne treningi a potem organizacja zawodów w Krakowie sprawiły, że model czekał aż do października ..... ale budowa ruszyła dalej :)

 

Osadziłem serwa w skrzydłach które mają popychacz od góry płata. Rewizja jest o dołu, zatem serwo osadziłem w ciasno wykonanym łożu i od spodu będzie przytwierdzone za pomocą sklejkowej płytki.

 

Dołączona grafika

 

Kolejny wykonany element to forma do osłony silnika ze styroduru.

 

Dołączona grafika

 

oraz laminowana osłona.

 

Dołączona grafika

 

Pierwszy raz wykonuje taki element ale "przygotowanie teoretyczne" i cenne uwagi Wojtka (f-150) pozwoliły na szybkie i bezproblemowe wykonanie pierwszej warstwy.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mata lepiej się kształtuje

właśnie dlatego ;)

Maska silnika RWD jest duża ale wystaje z niej i był obudowany blok silnika, układ kolektorów (wykonam to z rurek alu jak w przypadku Albatrosa) i część układu zaworów.

To nie jest prosta owiewka i chyba mata spradza sie lepiej w odwzorowaniu wszystkich oprofilowań.

Zamierzam wykonac trzy warstwy.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forma jest ze styroduru (tzw. forma tracona) a z laminatu bedzie maska silnika.

 

Trzy a może cztery warstwy, ponieważ aby dobrze ukształtować matę do formy rozdzieliłem ją na dwie "rzadsze warstwy". To pozwoliło łatwo przesączyć ją żywicą i nie podnosiło włókien ale musze nałożyć teraz kolejne warstwy aby uzyskać odpowiednią grubość.

 

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej zdjęcia gotowego elementu po zdjęciu z formy. Trzy warstwy + delikatne szpachlowanie i jestem bardzo zadowolony z uzyskanego kształtu :)

 

Dołączona grafika

 

Niestety znacznie gorzej to wygląda jak położyłem element na wagę. Okazało się, że waży 217g :shock:

Wiedziałem, że laminat jest ciężki a element dość duży. Nie spodziewałem się jednak, że wykonam coś, co rodzina określiła z racji kształtu i wagi "żelazkiem"

Obawiam się, że konieczne będzie drugie podejście i wykonanie cieńszej i lżejszej obudowy.

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forma jest ze styroduru (tzw. forma tracona) a z laminatu bedzie maska silnika.

 

Trzy a może cztery warstwy, ponieważ aby dobrze ukształtować matę do formy rozdzieliłem ją na dwie "rzadsze warstwy". To pozwoliło łatwo przesączyć ją żywicą i nie podnosiło włókien ale musze nałożyć teraz kolejne warstwy aby uzyskać odpowiednią grubość.

 

 

ms

nie bardzo rozumiem - kładłeś dwie warstwy tzn jedna sie utwardziła i dopiero następną?

czy może rozcieńczałeś żywicę aby się łatwiej pracowało

 

sorki ale ludzie popełniają OBA błędy

Takie obserwacje -

Troszkę na ślepo wnioskuję że matę miałeś "jakąś" a mimo zapewnień wielu dystrybutorów nie ma mat uniwersalnych . Spoiwo rozpuszczalne w styrenie ( żywice poliestrowe) nie ulega pełnej dyspersji w żywicy epoksydowej nie zawierającej styrenu co skutkuje "opornością " włókiem przy kształtowaniu i niechęcią do przylegania do foremnika .

 

 

Nie wiem na jakiej pracowałeś żywicy więc mogę tylko na ślepo wnioskować .

 

Masz już teraz element pozytywowy i to jest też dobra wiadomość .

Można z niego wykonać formę a nawet kilka JEDNORAZOWYCH form negatywowych z gipsu . kwestia sensownego zrobienia podziału by można było zdjąć formę z tego co wykonałeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywica to epidian-5 który, wagowo ustalone proprcje utwardzacza a kolejne warstwy nakładałem co około 12 godzin.

Matę dostałem od kolegi i nie bardzo się oreintuję czy jest dobra czy zła do takiego niezbyt dużego elementu.

Z wagi jeszzce nieco zejdę mocno szlifując ostatecznie uformowany element ale obawiam się, że i tak bedzie to najcięższy element całego modelu.

 

Pomysł wykonania z tego co juz mam formy negatywowej tez nie jest zły, zobacze o ile uda się ostatecznie odchudzić tą osłonę.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz zdjąć z tego elementu formę, to go nie odchudzaj, tylko popraw jakość powierzchni pod zdjęcie formy. Odchudzanie może spowodować to, że nagle element zostanie miejscowo przeszlifowany "do zera" i będziesz miał dziurę do załatania. Utopia dobrze radzi. Potraktuj to jako kopyto do zdjęcia formy, a samą maskę z formy zrób na cienkiej tkaninie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że waży 217g

co tu dużo gadać waga masakra :shock: , cały kadłub do kombata 1/12 waży dużo mniej, zrób tak jak radzą koledzy potraktuj to jako kopyto do zrobienia formy.

 

tak jak pisze Kesto cienka tkanina, jak nie bedzie Ci się chciała ułożyć to rób z kawałków na zakładke wg mnie 2-3 warstwy 110 powinny wystarczyć i będzie leciutko tylko kolejną warstwe kładziesz na mokro lub lekko zżelowaną poprzednią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

Na taki mały element epidian 5 nie zbyt pasuje a co dopiero mata szklana.

Użyj płótno szklane 120 dwie warstwy, ale wystarczy 48g/m2.

Epidian 5 jest zbyt gęsty na takie małe formy, można go rozcieńczyć denaturatem albo rozpuszczalnikiem nitro.

Warstwy kłśsć jednocześnie.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się, że utwierdzicie mnie w przekonaniu wykonania żelazka :lol2:

 

Przeszlifuje jeszcze raz i sprawdzę ile zeszło z wagi ale prawdopodobnie zgodnie z sugestią konieczne będzie wykonanie odlewu gipsowego i nowej maski na formie negatywowej.

Obawiam się tylko, że uwzględniając obecną grubość elementu, druga maska będzie zbyt szeroka.

Przygotowując formę ze styroduru obłożyłem kadłub balsą 3mm i do takiej szerokości przygotowałem formę, która umożliwiała wykonanie ciasno nakrywającej kadłub maski.

Nie wiem ile ma grubości mój element ale na pewno około 1,5 - 2 mm czyli nowy element o tyle będzie odstawał od wykończonego kadłuba.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie odpuścił bym stosowanie KLEJU jako żywicy ...

 

Epidian 5 jest klejem - zawiera stosunkowo duży % wypełniacza w swojej masie . Rozcieńczając go zmniejszamy gęstość oraz niestety wytrzymałość .

 

Jeśli już laminować to Epidiany 51, 52,53

Epidian 53 zawiera styren - gdy jest "świeży "- wtedy rozpuszcza styropian i inne pianki !po roku składowania praktycznie traci styren przez nieszczelności opakowania i wtedy jest już mało agresywny

Do rozcieńczania Epidianów stosujemy Ksylen - wszystko inne nosi ogólnie przyjetą nazwę "druciarstwo" i nadaje się do antywarsztatu pomimo że ludzie od lat tak robią

 

obiecuje więcej Was nie krytykować już ale zasad chemii się nie zmieni ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.