Skocz do zawartości

Cobra - wiatrakowiec od Morlock Family


jary14
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Dzięki uprzejmości sklepu ABC-RC.PL, stałem się posiadaczem i za razem testerem modelu Cobra od Morlock Family, wraz z wyposażeniem.

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f0295a9c04b3e56.htmlDołączona grafika

 

Na wstępie muszę powiedzieć, że już od dawna interesował mnie ten model. Jest to coś caaaałkowicie innego na polskim rynku RC ( W zasadzie to jedyny wiatrakowiec dostępny w Polsce i na dodatek polskiej produkcji :) ), więc pomyślałem, że warto zapoznać się z tego typu konstrukcją - lubię nowe, może nawet trochę dziwne wyzwania :D

 

Na samym początku, warto trochę poznać wroga. Bo co to jest wiatrakowiec/autogyro/autożyro i jak to działa ? Tutaj z pomocą przychodzi nam Wikipedia, a oto kilka zagadnień do przeczytania: Wiatrakowiec i Autorotacja. Kiedy już jesteśmy uzbrojeni w wiedzę, możemy zaatakować sam model :wink:

 

Jednak zanim to nastąpi, chciałbym przedstawić Wam wyposażenie, które powędruje do Cobry:

 

Dołączona grafika

Tak prezentuje się całość, a teraz poznajmy każde z osobna :wink:

 

Silnik GE A2212/13 1000KV

Dołączona grafika

Tabela danych:

 

Napięcie pracy: 7,4-11,1 V

Liczba ogniw Lipol: 2-3 S

KV [liczba obrotów/min /V]: 1000 KV

Waga silnika: 47 g

Max prąd pobierany: 16A

Wymiary silnika/średnica wału: 27,5/30/3,17 mm

Waga rekomendowana modelu: 300 - 800g

W zestawie akcesoria z piastą Prop Saver

 

Regulator HW-25A

Dołączona grafika

Parametry:

 

Automatyczne wykrywanie ilości cel

Prąd ciągły pracy: 25A

Prąd maksymalny (10s): 35A

BEC: 3A

Napięcie pracy 6-12V - (4-10NiMh ~2-3LIPO)

TIMING: Programowany

PWM: 8 KHz

Waga: 27g

Wymiary : 32X24X7 mm

Programowanie napięcia odcięcia dla akumulatorów Li-pol

Programowany rodzaj odcięcia silnika (miękki, twardy)

Programowanie załączania hamulca

 

 

Serwa 9g KingMax KM0918A

Dołączona grafika

Parametry serwa

 

Waga: 9g

Napięcie: 4,8-6V

Prędkość: 0,12 s/ 60deg/4,8V

Moment obrotowy: 1,8kg/cm - 4,8V

Długość dźwigni - 25mm

Długość przewodu: 260mm

Pakiet KingMax 1200mAh 3S 20C

Dołączona grafika

Charakterystyka :

 

Napięcie : 11,1 V - 3S

Nominalny prąd rozładowania: 24A (20C)

Max. prąd rozładowywania : 36A (30 C) w czasie 20s

Pojemność prądowa : 1200 mAh

Wymiary : 55x29x29 mm

Waga : 85g - sprawdzone z przewodami

Śmigło Nulon EP-0947

Dołączona grafika

Parametry:

 

Średnica śmigła - 9 cali

Skok śmigła - 4,7 cali

średnica na Prop Saver: 5,5 mm

kolor: czarny

 

Z wyposażenia, to na razie tyle, bo co mogę o nich powiedzieć po ok. 1.5h użytkowania ?

 

A więc przechodzimy do meritum, czyli do samego modelu. Przyjechał do mnie kurierem, świetnie opakowany, nie do ruszenia podczas transportu itd - jak to zawsze bywa w przypadku abc-rc.pl. Oczywiście od razu wziąłem się za rozpakowywanie pudła. Oto co zobaczyłem:

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Tutaj zdjęcie porównawcze do innych pudełek po modelach w podobnej wielkości - prawda, że opakowanie Cobry wygląda bardzo ubogo w porównaniu ?

 

Po otworzeniu pudełka:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

I teraz pytanie: Na ile przysłowie "Pierwsze wrażenie jest najważniejsze" jest prawdziwe ? Mam nadzieję, że nie za bardzo, ponieważ, ten karton, potem te gazety(okazuje się, że mój model leżał na magazynie od 5 października 2010r)... Oczywiście rozumiem względy ekonomiczne, ale powiedzmy, że profesjonalnie to nie wygląda... Jednak jeśli jesteśmy już przy przysłowiach, to ja wolę: "Nie oceniaj książki po okładce" i tego się trzymajmy :wink:

 

Po rozłożeniu zestawu na części pierwsze, ukazuje nam się taki obraz:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Jak widać, jest dużo elementów, co oznacza dużo zabawy przy składaniu. Tutaj od razu chciałbym nadmienić, że wszystkie wycinane elementy są bardzo wysokiej jakości. Zarówno materiał, jak i sposób cięcia/wykonania nie pozostawia nic do życzenia.

 

Wszystko już wiemy ? To do roboty :!:

 

Wszystko zaczynamy od wyżłobienia w "podłodze" modelu, miejsca na rurkę węglowa... a w zasadzie, a kawałek szczytówki ze sklepu wędkarskiego.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Następnie przyklejamy łoże silnika:

Dołączona grafika

 

i trasujemy miejsce sklejenia "pokładu" z belką ogonową:

Dołączona grafika

 

Po czym oczywiście, ją wklejamy:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Następnym punktem na naszej liście jest statecznik poziomy, tutaj należy oszlifować krawędź steru, wkleić w statecznik pręt szklany i połączyć wszystko w całość zawiasami. W moim przypadku za zawiasy posłużyła taśma zbrojona. Powinno to wyglądać w następujący sposób:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Statecznik możemy uznać za gotowy. Teraz pora na masz i górną część ogona.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Tutaj mój opis jest zbędny - wszystko pasuje do siebie idealnie, włącznie z otworami na serwa. Oczywiście, przy sterze kierunku, postępujemy tak jak w przypadku steru wysokości (pomijając wklejanie pręta w statecznik)

 

Czas połączyć wszystko w jedną całość:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Jak dotąd, wszystko idzie jak po maśle - Czas na końcówkę masztu. Po odmierzeniu odpowiedniej wysokości wału (podanej w instrukcji), zakładamy nakładkę i mocujemy wał do masztu. Ja zrobiłem to w następujący sposób: zawiązałem omotkę i po prostu zalałem żywicą epoxydową - rozwiązanie sprawdziło się w 100%. Łatwe, szybkie, mocne :D

 

Dołączona grafika

 

Następnie wykonujemy, bardzo proste czynności, podążając za instrukcją:

Dołączona grafika

(Na tym zdjęciu jest pokazany etap, w którym należy zamontować serwa)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Puzzle składa się tak przyjemnie, że nawet nie zauważycie, kiedy Wasz model zacznie nabierać odpowiednich kształtów :D

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Jednak tutaj kończy się przyjemne składanie i zaczynają się schody. Ten etap pokaże, kto jest mężczyzną, a kto jeszcze chłopcem :wink:

 

Głowica & Łopaty

 

Pamiętacie to zdjęcie ?

Dołączona grafika

 

Więc z tych części ma wyjść to:

Dołączona grafika

 

Naturalnie, tutaj z pomocą przybywa nam instrukcja mówiąca nam, co należy po kolei robić i nie ma sensu, abym ją przypisywał. Element do wykonania jest o tyle trudy, że jest praco i czasochłonny i osobą pierwszy raz mająca do czynienia z tkaniną szklaną, mogą się trochę naprzeklinać. Dodam tylko, że tak samo, jak przy wale, użyłem żywicy.

 

Kilka fotek gotowego produktu:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Należy pamiętać, że po założeniu głowicy na maszt, trzeba uniemożliwić jej "odfrunięcie" od modelu :wink: Osobiście użyłem do tego prop-savera.

 

Czas na łopaty.

- Wycinamy z kawałka balsy

- Laminujemy

Dołączona grafika

- Przyklejamy elementy depronowe

Dołączona grafika

- Szlifujemy przy pomocy gotowego wzornika (Najlepiej użyć do tego papieru ściernego z drobnym ziarnem. Ja użyłem 240-stki)

http://images43.fotosik.pl/947/b5fb51ac4e07eac7med.jpg

- Oklejamy taśmą pakową

http://images45.fotosik.pl/948/c6eb83121cc9365bmed.jpg

- Przykręcamy do głowicy

http://images50.fotosik.pl/957/c167aa502acc300cmed.jpg

i gotowe :faja:

 

Teraz jedyne co nam zostało, to przykręcenie silnika, zamontowanie kółek w podwoziu i w górę :jupi:

 

Ale moment... czy ja o czymś, nie zapomniałem... hmmm, a no tak ! Jak samolot ma latać bez pilota ?

A więc, ping-pong w ruch i do dzieła :)

http://images35.fotosik.pl/760/86fc94abbe77f9d7med.jpg

http://images45.fotosik.pl/948/fb3d0d0b3b66c784med.jpg

http://images38.fotosik.pl/937/52838ea439bdb81amed.jpg

 

Czas chyba na akapit : Loty

Na razie Wam nic nie powiem, poza tym, że model raz był w powietrzu :P Jedynie na zachętę, poszczuję Was zdjęciami gotowego modelu:

http://images50.fotosik.pl/958/bbdf89641791728cmed.jpg

http://images37.fotosik.pl/910/ae3f6ea9a30bec59med.jpg

 

Zapraszam na część drugą, już z powietrza :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

napewno wywaza sie na wale jak wszystkie heliki i tym podobne

chyba jednak nie do końca... Z tego co wiem, wyważenie powinno być takie, aby model podparty/zawieszony w osi wirnika "leciał na dziób" na jakieś 5-10 stopni (tak aby w wypadku całkowitego odłączenia silnika, zapewnić mu ruch postępowy - tu nie mamy sterowania okresowego łopat jak w heliku). Dodatkowo wyważenie jest też zależne od typu wiatrakowca (śmigło ciągnące lub pchające) ale w tej chwili nie powiem dokładnie jaka jest różnica - no cóż na wakacjach nie mam dostępu do domowej literatury ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

punkt podparcia musi być, to jasne :)

A co do wyważania do woli, to w wiatrakowcu poza regulacją położenia SC w płaszczyźnie przód/tył jest jeszcze ważne położenie góra/dół. Musi być nisko aby zapewnić dostateczną stateczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka waga do lotu? Jest tu jakiś nadmiar mocy? Z jaką prędkością min. może latać ten model ?

napewno wywaza sie na wale jak wszystkie heliki i tym podobne

Panowie, spokojnie - tak jak mówiłem, to jeszcze nie koniec. Będzie jeszcze druga część tekstu i wtedy się wszystko wyjaśni :wink:

 

A masa~ 380g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyrokopterów nie wyważa się w sposób taki jak samolotów, chociażby ze względu na to, że środek ciężkości nie wypada w miejscu w którym dało by się model chwycić/podeprzeć.

 

Model ze śmigłem ciągnącym podwieszony za głowicę wirnika ma być pochylony do przodu (10-15 stopni), jak już wspomniano wyżej.

Im bardziej pochylony do przodu - tym bardziej odchylony do tyłu musi być wirnik do lotu poziomego, z kolei im mniej pochylony w przód będzie model - tym bardziej nerwowo będzie reagował na ster wysokosci). W zasadzie te ustawienia w dużym stopniu to cecha indywidualna.

 

Polecam: http://www.autogyro.com/technic/specs.htm

 

Aż mnie naszło, żeby sobie taki model zbudować :idea: :idea: :idea: (dawno temu eksperymentowałem ze swobodnie latającymi z napędem gumowym, marne rezultaty tego były).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Panowie - muszę Was przeprosić. Dzisiaj miała powstać część druga opisująca model w locie itd. Jednak pogoda wszystko popsuła i owa część nie powstała.

 

Najgorsze, że nie powstanie aż do 15 lipca, ponieważ dzisiaj o godzinie 22 wyjeżdżam na 2 tygodnie za granicę i po prostu nie mam jak w tym czasie latać Cobrą :wink: Przekazałbym model na ten czas jakiemuś modelarzowi, ale nie mam żadnego blisko siebie... więc model będzie czekał na półce...

 

Jeszcze raz przepraszam i proszę o uzbrojenie się w cierpliwość (albo dokładnie na odwrót - kupujcie i prowadźcie równoległą relację w tym wątku :twisted: ).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Najgorsze, że nie powstanie aż do 15 lipca

Dziś jest 18 i co dalej ? :twisted: Jestem ciekaw jak ten wynalazek lata...

A żebyś wiedział, jak ja jestem ciekaw ! :lol2: Gorzej, że od tych kilku dni tak wieje, że ten depronek nawet nie ma szans ! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Tak, tak, czas mija, a problemów z modelem przybywa. Między innymi dlatego zwlekałem z dalszym ciągiem tematu. Bo nie do końca widziałem sens w pisaniu postów "Walczę".

 

A więc tak. Model latał... kilka razy po kilkanaście sekund. Zawsze kończyło się to w ten sam sposób.

 

Rozbieg-->Łopaty wytwarzają siłę nośną--> wyrzut modelu --> Chwilowy lot kontrolowany --> Duuża beczka w prawo --> BUUM !!!

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Oczywiście walczyłem z tym, zmieniając kąty silnika. Ostatnim razerm już nawet myślałem, że wygrałem tą wojnę, ponieważ model leciał dłużej, spokojniej itp, jednak mój entuzjazm się zmniejszył w momencie, gdy model w powietrzu się zdezintegrował :ble: . Podczas lotu odpadł kawałek steru kierunku... Resztę opowieści każdy może dopowiedzieć sobie sam.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... W momencie bardzo mocnego kreta, pomyślałem, że już nie ma czego zbierać, a tu ku mojemu zdziwieniu okazało się, że Cobra jest naprawdę mocną i kretoodporną konstrukcją !!!

 

Plan na teraz:

- Naprawić Cobrę

- Dorobić nowy SK

- Ulotnić !!!

 

Muszę powiedzieć, że jeszcze tak nie miałem, żeby model stawiał aż tak duży opór. Postaram się go jak najszybciej oswoić, ale to uparta bestia :wink:

 

Na razie to tyle... bo i nic więcej nie mam do dodania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że na Wilgę jest dużo chętnych, a wiatrakowca się boimy :wink:

Muszę powiedzieć, że jeszcze tak nie miałem, żeby model stawiał aż tak duży opór. Postaram się go jak najszybciej oswoić, ale to uparta bestia :wink:

... he he, no to teraz wiesz dlaczego wilga miała wzięcie?

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz, ze model przechyla sie w prawo. Czy wirnik w locie kreci sie zgodnie ze wskazowkami zegara patrzac od gory na model? Jesli tak to byc moze doswiadczasz ograniczenia, z jakim stykaja sie smiglowce. Poczytaj co to jest blade stall np. tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Retreating_blade_stall. To, ze przez chwile udaje sie kontrolowac model moze wynikac z faktu, ze dopiero nabiera on predkosci i w pewnym momencie predkosc postepowa osiaga wartosc, przy ktorej powracajaca lopota stoi w miejscu wzgledem powietrza. Inne wytlumaczenie moze byc takie, ze wirnik traci obroty po wyrzucie i znowu powracajaca lopata nie ma na tyle predkosci wzgledem powietrza, zeby zapewnic sile nosna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może trzeba umieścić wyżej wirnik i bardziej odchylony do tyłu? przekop ten artykuł autogyro i może zrób wirnik tam wymyślony (oblepiony taśmą klejącą -łatwo poznasz na fotach i avikach ,nieźle się sprawdza i jest super łatwy do wykonania ) sam jakiś czas temu rozpocząłem coś podobnego ale brak czasu i inne projekty ....

PS dwułopatowe wirniki zwłaszcza bez sterowania wychyłu i przechyłu tarczy wirnika nie są stateczne , a najlepiej sprawdzają się wirniki podwójne znaczy przeciwbieżne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.