Skocz do zawartości

Piła


Marcin K.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wybraliśmy się na latanie ale tak dzisiaj pi.....ło że tylko najbardziej doświadczeni i mający duże modele odważyli się na to. Z rzeczy bardziej przyjemnych, to odwiedził nas będący w delegacji (prawdziwy modelarz bo wziął ze sobą modele :o ) kolega Adam (Apathor) z Aeroklubu (tutaj pamięć mnie zawodzi :( ) Śląskiego lub Katowickiego. Można sprostować. Mogliśmy podziwiać w locie piękny model ,,Spita,, kol. Adama a drugim odważnym był Bartek latając swoją ogromną Extrą.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Wiało tak mocno że w oddali jeździli fani skrzyżowania ,,bojera,, na kółkach z żaglem.

 

Dołączona grafika

 

Paweł, czołowy pilski ,,kombaciarz,, zapoznał się z modelem ESA przywiezionym przez kol. Adama. U Pawła dojrzewa powoli myśl aby w Pile utworzyć zespół kombatu ESA. Pomysł bardzo dobry.

 

Dołączona grafika

 

Nie wiem jak było później (małżonka czekała na transport) ale pod wieczór wiatr troszkę osłabł i polatałem u siebie Easy Starem. Chociaż tyle.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Adamie jeszcze do odważnych musisz dopisać Macieja też latał w tym wietrze swoim DRAGONEM B) po południu wiatr opadł z sił i ja sobie polatałem :) mimo dużego wiatru cały dzień z Maciejem spędziliśmy na lotnisku i wszyscy wróciliśmy z całymi modelami do domów :) ja z Maciejem opuszczaliśmy lotnisko dopiero krótko przed 20:00 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę 7 października na lotnisku w Pile odbędzie się impreza pt. Święto Latawca, modelarzy również zaproszono. Jest okazja aby się spotkać w większym gronie. Tylko oczekiwania co do wiatru pilotów latawców i modelarzy są całkowicie inne, ale może pogoda zadowoli obie strony :) .

Mają być jeszcze inne atrakcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kicha :( .Ludzie z dziećmi i latawcami przyjechali na lotnisko a organizator przestraszył się wczorajszego deszczu i odwołał imprezą. A pogoda była (na latawce) idealna. Impreza została przełożona na następną niedzielę. Nasza młodzież próbowała wypuścić płaski latawiec bez powodzenia i zawiedziona zajęła się konsumpcją przywiezionych produktów.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Wszystkie trzy latawce Macieja, dwa pojedyncze i jeden podwójny zachowywały się w powietrzu wzorowo. Aby zwinąć 250m linki Maciej posłużył się wkrętarką akumulatorową Makita.

 

Dołączona grafika

 

Przyjechał również p. Jan, nie tylko z latawcem ale również z modelem samolotu Kania.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

Jarek polatał Formozą desantując skoczka spadochronowego, jego syn Kacper nazbierał w nieodległym lesie grzybów kozaków :o . Maciej wykonał dwa loty Dragonem, ja dwa loty X-rayem. Po drugiej stronie pasa amatorzy palenia gum szaleli. Było na co popatrzeć, szczególnie na wysiłki ,,podrasowanych maluchów,, których czerwone i spocone z wysiłku silniki próbowały dotrzymać kroku samochodom BMW, Subaru, Nisann i jeszcze innych. W sumie dzień nie był stracony.

 

Może za tydzień organizator wykaże więcej zdecydowania. Oby pogoda dopisała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzisiejsze Święto Latawca wspólnie z synem zbudowaliśmy taki ,,aparat,, latający,, .

 

Dołączona grafika

 

 

Wzorowałem się na latawcu zamieszczonym w książce P. Elsztein ,,Budowa i pilotaż latawców,, WKŁ 1975r. Wymiary i proporcje ustaliłem sam a podstawą wymiarową była wielkość arkusza bibuły którą zamierzałem pokryć latawiec czyli rozmiar A3. Praktycznie nie miałem żadnych odpadów. Konstrukcja z listew sosnowych 4x4 całość dla wzmocnienia konstrukcji wykrzyżowana mocną nicią. Jest to pierwszy latawiec skrzynkowy jaki zbudowałem. Ku mojemu zaskoczeniu, po ustaleniu długości uzdy konstrukcja zachowywała się w powietrzu rewelacyjnie :D. Pięknie unosił się nawet na wyciągniętej ręce.

 

Dołączona grafika

 

Udało mi się wywindować go (jak mówili kibice) na jakieś 400 metrów, a całej szpuli jeszcze nie rozwinąłem. W konkursie sędziowie zmierzyli kąt i wyszło 69 stopni. Startował mój syn Jan.

Uczestników było dużo i było o co walczyć.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

W klasie OPEN startowali Julek, Maciej i Grzegorz. Udział w zawodach brały również ,,kobitki,, .

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Po części konkursowej, w oczekiwaniu na wyniki oglądaliśmy atrakcje jakie przygotowali organizatorzy.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Ku naszemu zaskoczeniu syn zajął pierwsze miejsce w klasie latawców skrzynkowych i zdobył piękny puchar :o:D . Nagrody wręczał p. Prezydent Miasta Piły.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

W klasie OPEN Julek zajął III - miejsce ...

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

... a Maciej zajął II-miejsce !

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Sukces :D . Krótko mówiąc - modelarze górą !

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Po konkursie Maciej oblatał swój nowy nabytek Me-110 od Marka. Rewelacja. Oblot udany.

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Pogoda dopisała również dla modelarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.