Skocz do zawartości

Wiatrakowiec dwuwirnikowy


Alex
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tematyka wiatrakowców nie jest chyba zbyt atrakcyjna, ale buduję akurat model wiatrakowca, być może kogoś temat zainteresuje.

Ma to być model bardziej piknikowo - propagandowy, niż do ekstremalnego latania, wiec z pewnych względów dwuwirnikowy i o dość małym obciążeniu powierzchni wirników. Taka latająca ciekawostka zrzucająca cukierki, skoczków czy ciągnąca za sobą banery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Nie całkiem, wirniki nie będą napędzane, będą na sztywno zamocowane do wsporników w kształcie skrzydeł. Jeśli chodzi o kształt, to będzie trochę podobny do mojego poprzedniego wiatrakowca:

Na razie dopiero tworzy się szkielet kadłuba, więc wklejanie zdjęć niewiele pokaże.

post-9694-0-76222800-1342523107.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posklejałem trochę kadłub, więc widać trochę jak to będzie mniej więcej wyglądać. Dzisiaj wyginam podwozie, jeśli będzie za miękkie, to wkleję w kadłub klocki pod zabudowę teleskopów.

post-9694-0-41262900-1342620630.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wirniki będą się obracać i tworzyć siłę nośną, na zasadzie autorotacji.

Wcześniej pisałem, że nie będą miały napędu jak w V-22 Osprey, bo to samolot pionowego startu a nie wiatrakowiec.

A ten zielony wiatrakowiec latał, lata nadal, i nie mylisz się, na samych skrzydełkach na pewno by nie poleciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwozie nie gotowe, na zdjęciu wygląda trochę delikatnie. Wkleiłem na wszelki wypadek wzmocnienia pod zabudowę teleskopów. Kadłub też nieco przybrał na wadze.

W międzyczasie dokończyłem łopaty do innego wiatrakowca. Czekam aż przestanie wiać żeby zrobić oblot.

post-9694-0-09964700-1342816863.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Mariusz, no może nie mieszają, ale faktycznie to już czwarty jeden za drugim.

Nic wiec dziwnego że o wiatrakowcu, dziwi mnie tylko, że opisuje to w necie, ale widać każdemu może się przytrafić.

Założenie jest takie. źeby masa modelu nie była większa niż 4kg. i był jak największy. Zaprojektowałem jedną wręgę a teraz dorabiam do tego resztę. Mocowanie skrzydeł do kadłuba może wydawać się trochę dziwne, ale w pierwszej wersji miał to być wiatrakowiec jednowirnikowy, tylko koncepcja mi się zmieniła, postanowiłem więc zbudować model przygotowany do szybkiej konwersji.

Co do danych technicznych to:

waga max – 4 kg

długość (kadłuba) – 1,6 m

rozpiętość (skrzydełek) ~ 1,64 m

średnica wirników – 1,2 – 1,4 m

obciążenie pow. tarczy wirnika ~ 12–14 g/dcm2

silnik – Emax 4020/8

zasilanie – 5s Li-Pol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli powstają skrzydełka, do których będą zamontowane wirniki nośne. Konstrukcja musi być bardzo sztywna i mocna, będą w nich występowały nieco inne siły, i ich rozkład będzie nieco inny niż w normalnych skrzydłach.

post-9694-0-86377500-1343460786.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie prawda że stały :P stosuje się "automatycznie" ustawiany skok zwłaszcza w autożyrach jedno wirnikowych (oczywiście w zakresach ujemnych) by zrównoważyć asymetrie siły nośnej na tarczy wirnika podczas lotu postępowego -uf ale formułka mi wyszła :)

W wielowirnikowych czy to współosiowych czy też takich na "ramionach" jak model tu stosuje się wirniki o przeciwnych kierunkach co daje symetrie siły nośnej ale przy takim projekcie bardziej na serio niż depronowe wiropłaty może być inaczej....

http://www.youtube.com/watch?v=TAussKLY2H4

przykład prostego rozwiązania "automatycznego" ustawiania łopat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.