Skocz do zawartości

Podłączenie 2 silników 3-fazowych do jednego odbiornika


Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

Temat często poruszany .

Więc ,żeby nie męczyć za bardzo to pokaże jak ja to zrobiłem.

 

Połączenie z osobnymi podłączonymi pakietami do regulatorów oraz obsługa silników z wykorzystaniem 2 kanałów

2regle1.jpg

 

Połączenie z osobnymi podłączonymi pakietami do regulatorów ale obsługa silników

z wykorzystaniem tylko 1 kanału (podłączenie z użyciem kabla Y)

2regle3.jpg

 

Tym razem 1 bateria , a sterowanie silników z 2 kanałów . Tak lata to w Łosiu.

2regle2.jpg

 

Zastosowanie podłączenia przez 2 kanały oprócz możliwości różnicowania ciągu daje lepsze rozłożenie prądów płynących przez odbiornik do serw i innych zasilanych z odbiornika urządzeń.

 

Jedyna uwaga to dobrze przetestować sobie czas działania zestawu i latać do max .80% tego czasu ,bo w modelu z napędem śmigłowym odcięcie 1 silnika może okazać się katastrofalne dla modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Witam - powiem krótko bo kiedys testowalem podłączenie dwóch silników 3f pod jeden regulator i jeden pakiet. oczywiscie - jeden regulator musimy sobie darowac (chyba ze bedzie mial wytrzymalosc okolo 70A) wiec podłączamy dwa - ale za to kupujemy porządny i duzy jeden pakiet - w tym wypadku sprawa zgasniecia jednego silnika jest wyeliminowana - [oczywiscie pakiet powinien tez byc bardziej wydajny]

 

A teraz moze nawiaze sie dyskusja - czy lepiej inwestowac w wydajniejszy sprzęt w tym wypadku czy moze zastąpic go zdublowanym ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Teoretycznie dla silników synchronicznych, a takich właśnie w modelarstwie używamy, powinien być spełniony warunek U/f = const. Czyli teoretycznie każdy regulator powinien pracować tak samo. Ale to jest tylko teoretycznie :-) Dochodzą takie detale jak choćby różnice kąta wyprzedzenia. Żeby silniki pracowały w miarę tak samo to regulatory też powinny być takie same.

 

A co do pytania o konfigurację 1 regulator + więcej silników, to się da jak napisał mammuth. Tyle, że właśnie zrównanie prędkości obrotowych (a konkretniej to nawet położeń wału) jest warunkiem koniecznym, żeby algorytm regulatora się nie pogubił. Czyli dla nas rozwiązanie to praktycznie odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa silniki ze stałymi magnesami z jednego regla nie pójdą - ćwiczyłem to podczas awarii w obrabiarce . Minimalne przesunięcie kątowe magnesów i uzwojeń i regiel wariuje - nawet sprzęganie mechaniczne niepomoże . Na dłuższą metę padnie albo regiel albo któryś z silników sie przegrzeje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc właśnie- wystarczy sobie uświadomić jakie są kąty wyprzedzenia w regulatorach (kilka stopni) żeby się przekonać że takie sprzężenie w praktyce jest b.trudne do zrealizowania. Wbrew pozorom te nasze regulatorki to bardzo precyzyjne bestie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Temat zauważyłem przy okazji. Chodzi mi o wariant I.

Czyli dwa pakiety, dwa regle, dwa silniki, dwa kanały.

Po prostu podpinasz regle pod kanały, czy coś zmieniasz w nich?

Pytam, bo widziałem na stronie DEBILE artykuł o takim podłączaniu regulatorów i na rysunku poglądowym pokazali, żeby wyciąć jeden plus z jednego BEC-a.

Gdzieś mi się też obiło o uszy, że dwa BEC-i mogą się "gryźć". Interesuje mnie to, bo mam w niezbyt dalekich planach rozpoczęcie budowy modelu dwusilnikowego i zbieram wszystkie okruszki. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Czyli dwa pakiety, dwa regle, dwa silniki, dwa kanały....Gdzieś mi się też obiło o uszy, że dwa BEC-i mogą się "gryźć".....

 

Nie mam doświadczenia z takim połączeniem ale zastanawiałem się jakie w tym przypadku połączenie byłoby najwłaściwsze.

 

Moim zdaniem jeśli nie otrzymasz jednoznacznej i sprawdzonej odpowiedzi najlepiej byłoby się pozbyć wszystkich z tym związanych problemów.

 

- wykorzystanie zasilania z obu BEC tyle że każdy BEC zasila osobną grupę serw, tylko jeden BEC zasila odbiornik, lub opcja z obciętym jednym kablem tyle że szkoda drugiego BECa i nie wykorzystać go choćby do odciążenia tego głównego -> ewentualny zgrzyt BEC`ów idzie w zapomnienie.

 

- zasilanie poprzez prosty Menadżer zasilania - Jeden BEC zasila cały model ale w razie awarii drugi działa jako rezerwowy -> ewentualny zgrzyt BEC`ów również idzie w zapomnienie.

 

- oraz trzecia sprawa o której nie wspomniałeś czyli połączenie akumulatorów napędowych w jeden (xs2p). Wówczas oba akumulatory napędowe obciążane są identycznie, identyczne są także napięcia na obu regulatorach i można spodziewać się właściwszego działania funkcji odcięcia zasilania silników przez regulator. Odcięcie tylko jednego silnika może być niebezpieczne a wiadomo że nigdy dwa akumulatory nie będą miały identycznych parametrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje sprawdzone rozwiązania są następujące:

A10: 2 regulatory (najtańsze chińskie - później nazwane Tower Pro ale takie w przezroczystych koszulkach) przez Y kabel i 1 pakiet

Mosquito: 2 regulatory jak wyżej przez Y kabel i 1 pakiet

F15: 2 regulatory (OEMRC - czyli później Turnigy) przez Y kabel i 1 pakiet

D4: 4 regulatory Turnigy przez Y kable i 2 pakiety, ale ostatnia wersja to tylko 2 BECe razem i 1 pakiet

B24: 4 regulatory Turnigu przez Y kabel, ale tylko 2 BECe razem i 1 pakiet

B17: 4 regulatory Tower Pro przez Y kabel i 1 pakiet

Me110: 2 regulatory Mystery przez Y kabel i 1 pakiet

F82: 2 regulatory OEMRC przez Y kabel i 2 pakiety

Czyli nie miałem problemów z podłączaniem regulatorów przez Y kable, ale poza ostatnim modelem (który jest jeszcze rozpracowywany-kupa kabli między kadłubami), zawsze przewody zasilające od regulatorów też były zlutowane - czyli do akumulatora zasilającego dochodził jeden wspólny plus i jeden wspólny minus wszystkich regulatorów.

A więc niezależnie od ilości pakietów lepiej połączyć je równolegle i regulatory też równolegle, co pozwala włączać wszystkie spięte Y kablami regulatory jednocześnie (jak na fotce Tomka poniżej):

 

2regle2.jpg

 

Edit:

A co do dwóch silników z jednego regulatora... mam taki układ, nawet idealnie działa.

Tylko jedna uwaga: oba silniki są na wspólnym wale :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemów z równoległym łączeniem zasilania z dwóch BEC o ile na wyjściu z każdego BEC -a damy diodę prostowniczą o prądzie większym od dopuszczalnego prądu BEC-a .Dioda nie pozwoli na prąd wsteczny na wyjście stabilizatora .

 

Wada - spadek napięcia o te 0,7V +-

Zaleta - mamy spokojną głowę i nie musimy się przejmować że padnie w którymś reglu BEC albo nawet oba regulatory ulegną uszkodzeniu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś uszkodził BEC lub regulator spinając je razem?

O ile wiem, to kilkadziesiąt regulatorów połączonych taką metodą dało radę :lol:

Wliczam w to swoje (te co wymieniłem, to są niepowtarzające się regulatory - każdy model ma swoje).

Tomek również robił taką metodą.

Z tym, że on preferuje oddzielne kanały na silniki, co z punktu widzenia BECów nie ma znaczenia - zasilanie jest identycznie jak przez Y kabel.

No a on modeli też sporo przetestował (Łosie, B25 duży, B25 mały, P38).

 

W każdym razie wcale nie namawiam do naśladownictwa, co najwyżej na własną odpowiedzialność.

I ponawiam pytanie marcina133: czy ktoś uszkodził BEC lub regulator spinając je razem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I masz pewność, że uszkodzone zostały przez parowanie z drugim regulatorem?

Nie znam się na elektronice, ale sądzę, że wielokrotnie częściej uszkadane są regulatory (mam na myśli ich BECe) przez odwrotne podłączenie biegunów, rzadziej przez przeciążenie, a bardzo rzadko przez równoległe podłączenie.

 

Które konkretnie regulatory nie są odporne na takie połączenia (czyli wszystkie połączenia równoległe)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do dwóch silników z jednego regulatora... mam taki układ, nawet idealnie działa.

Tylko jedna uwaga: oba silniki są na wspólnym wale :rotfl:

http://shop.singahobby.com/files/images/axi-533020d.jpg

tu jest ciekawy układ ciekawe czy te silniki nie mają problemu ze zgraniem się jeżeli regulatory mogą dawać inne obroty ? ...... zalecane 2x90A

http://www.modelmotors.cz/index.php?page=61&product=5330D&serie=20&line=GOLD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu jest ciekawy układ

Ale on jest zaprojektowany jako tanie rozwiązanie dla dużych mocy - czyli 2 "normalne" zestawy połączone razem.

Oszczędność polega na użyciu dwóch "zwykłych" regulatorów - masówka zawsze jest tańsza.

 

Mój silniczek z 4 CD był konstruowany w czasach, gdy jeszcze opłacało się to robić.

Też chodziło o najtańsze rozwiązanie - zrobienie czegoś większego z dostepnych podzespołów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.