Skocz do zawartości

Virus 2.5 E z Mawi


Shock
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

I znowu ja :) .

Powoli ,powoli udało upchać mi się odbiornik we właściwym miejscu :wacko: .. Kilka fotek to zobrazuje ,byłem na krawędzi wytrzymałości ,miałem ochotę tym kadłubem cisnąć w kąt ale pomoc żony,jej uświadamianie że jeszcze tylko to i koniec, mobilizowały mnie do dziubania w tej rurce..

Najpierw przeciągnięcie anten,potem częściowe wsunięcie odbiornika,wsadzenie wtyczek i potem właściwe ułożenie go zwracając uwagę na odpowiednio ułożone kable,antenki,popychacze wysokości.. :blink:

Generalnie zostało umocowanie kabli od silnika ,dokładne ustawienie sterów,montaż kołpaka ,śmigła ,ostateczne wyważenie i ...czekanie na właściwą pogodę .

Na koniec montażu mały bonus ;) -krótki filmik pokazujący że to wszystko działa i chyba poleci.

(film nagrany wieczorem telefonem,dziwne odgłosy ,słaba jakość i rozwrzeszczana na końcu moja córka- przepraszam :) )

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model rewelacja. Nigdy nie przepadałem za zielonym malowaniem, ale Twój wygląda świetnie.

Anteny mogłeś puścić do przodu, na boki pod kabinkę.

W tym modelu brakowało by mi 90 stopniowego wychylenia klap do lądowania. Cóż, więcej nie wyciągniesz, bo zawias klapy jest na górnej powierzchni płata a dźwignia na dole.

Zaprogramuj hamulec i powodzenia przy oblocie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Trochę mało klap i jeśli możesz - to zrób różnicowość kierunku. Niby pryszcz, ale lepiej się lata. W pierwszych lotach nie jest konieczny ale jak się oswoisz z modelem to zauważysz (poczujesz) różnicę. Hamulec na regulatorze to oczywista oczywistość ! Na zewnątrz wystaw tylko ostatni odcinek anten, ten bez ekranu. Długość odcinka z ekranem na zewnątrz i tak nie ma znaczenia.

Powodzenia - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model rewelacja. Nigdy nie przepadałem za zielonym malowaniem, ale Twój wygląda świetnie.

 

 

Znów post pod postem ,sorki

 

Bardzo dziękuję za opinię,jednak nie do końca kolor to był mój wybór..

Byłem zdecydowany na Whispera ale po zamieszaniu :P stałem się właścicielem owego Virusa z czego zresztą bardzo się cieszę a że był w tym kolorze to w sumie extra.

W tajemnicy ;) zdradzę że to pierwszy oficjalny wg producenta Virus na rynku (przynajmniej w Polsce) i jestem dumny że ja pierwszy spróbuję go "ujarzmić". Virus to tak naprawdę wersja rozwojowa modelu Blade XL który jest dość znany i dobrze lata -film poniżej.

Nie bez znaczenia jest dla mnie fakt że można zamówić do niego skrzydła z x-Calibura o rozp.3,1m jak i w razie "W" zamówić poszczególne części.

 

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=yTQT9Y874q0o

 

 

Edit.

Jako że przystąpiłem do ostatecznych ustawień ,kosmetyki ;) ,to tak oglądając kołpak pomyślałem że być może pasowało by zapewnić silnikowi ,regulatorowi jakiś dopływ świeżego powietrza.Kołpak Turbo nie wchodził od początku w grę gdyż nie było takiej średnicy więc postanowiłem stworzyć własny :) . Od razu uprzedzam ,bo pewnie znajdzie się ktoś kto stwierdzi że nie ma jak fabryczny że zrobiłem go bardzo dokładnie . Idealnie rozmierzone i wywiercone otwory myślę że nie mają wpływu na wytrzymałość (silnik ma małe kV ,duże śmigło) .Jest on zrobiony dość pancernie więc na pewno nie ma opcji że się rozleci .Oczywiście część która trzyma łopatki została nietknięta. Powstał mi więc kołpak przez który mogę zajrzeć do kadłuba ;) więc z chłodzeniem nie powinno być problemu...

Kilka fotek z operacji

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie taki sam patent chce zastosować u siebie w Whisperze. Tak jak Rafał mów, trzeba kombinować z własnym turbo, bo nie ma kołpaków turbo o średnicy 43mm, a tak jest przycięty nosek.Chłodzenie musi być bo to wszystko jest tak poupychane w kadłubie i coś tam dmuchać do środka musi. To niedługo oblot ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się :) ,przelot jest zakłócony elementem który podtrzymuje węglowe popychacze ale w pewien sposób ułatwiłem ten przelot wytapiając w piance od dołu i góry otworki przez które powietrze będzie przepływać- oczywiście nie tak jak bez tego elementu ale lepsze to niż totalny brak chłodzenia.

Teraz ok ? :)

 

 

Edit.

 

Wczoraj odwiedził mnie nasz forumowy kolega Xan 86 i mieliśmy okazję porównać model/kadłuby Whispera z moim Virusem.

Jak widać na fotkach,różnica w "pojemności" kadłubów jest spora .Praktycznie montaż wyposażenia w Whisperze to pikuś.. ;)

Mój model jest prawie na ukończeniu,ostateczna waga (stalowy bagnet 130g) to ok.2456 + - 25g. (brak docelowego pakietu)

Ciąg statyczny silnika na śmigle 14x8 Areonaut wynosi ok 2900 g. z groszem.

Jeśli warunki pogodowe pozwolą tzn.na plusie bez śniegu to nastąpi oblot co udokumentuję filmikiem

 

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra , dobra z tym pikusiem to nie przesadzajmy B) Jako, że to jest mój pierwszy model tego typu to jednak trochę trzeba się przy montażu wyposażenia namęczyć. :rolleyes: Jeszcze trochę pracy mnie czeka i Whisper też będzie gotowy do lotu. Ja przewiduję wagę gotowego do lotu ok. 2100g z pakietem 4s 2500mAh i ciąg statyczny na śmigle 13x8 ok 2000g z groszem ( wg. producenta silnika powinno być 2300g, ale zobaczymy) więc chyba nie jest źle. No widać, że Virus coś chyba złapał bo taki jakiś wysuszony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam

Przelatałem Virusem zeszły sezon.Lata przepięknie,można nim nieżle poszaleć, a po lekkim opuszczeniu lotek i klap nieżle łapie termikę.Znam pana Pastuszaka i myślę że każdy model spod jego ręki będzie znakomicie latał.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to mnie zaskoczyłeś Piotrze -przegrzebałem net w poszukiwaniu wszelkich informacji na temat Bleda/Virusa i nigdzie nie napotkałem większego info o zelektryfikowanym Bledzie.

Jeśli możesz to umieść w moim temacie wszelkie info o wyposażeniu ,wadze,fotki Twojego modelu :)

 

Co do mojego Virusa to w 100 % gotowy oczekuje na oblot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wersja Virusa jest srebrno czerwona,taka jak na stronie mawi. Na dzień dzisiejszy nie posiadam szczegółowych fotek tego modelu,ale jak znajdę troszkę czasu, to postaram się coś wrzucić.Jako napędu użyłem Emaksa 28 26-05, regulatora Markus 110,

łopatki areonaut 13x6.5. Chciałem włożyć mocniejszego Emaxa, lecz ograniczyła mnie średnica kadłuba.Do zasilania napędu, jak i sterowania wykorzystałem pakiet 4s LI FE 2300.Ciąg tego napędu delikatnie przewyższa wagę modelu,która wynosi około 2450gr.

Zasilanie odbiornika wykonałem z pakietu głównego +bec Castle-10A. Serwa - Hiteca 125mg klapy, lotki , hs85 motylek.Na tym wyposażeniu model sprawuje się bardzo dobrze i jest idealnie wyważony, bez zbędnego balastu. Regulator i bec umieściłem przy prawej ścianie kadłuba,pakiet przy lewej,serwa poszły pod skrzydła, a odbiornik trafił jeszcze za serwa.Wadą umieszczenia odbiornika jest to, żeby go wyjąć trzeba zdemontować serwa,ale za to pod kabinką jest więcej luzu.Twój Virus Rafale bardzo ładnie się prezentuje i myślę że zostaniesz nim pozytywnie zarażony. Powodzenia w lotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Piotrze za ciekawe informacje :) . Po takich Twoich słowach nie mogę się doczekać lotów Virusem..

Jeśli możesz dodać to napisz jak u Ciebie ze środkiem ciezkości tzn mieścisz się w podanym przez producenta 86-88 mm ?

Ciekawi mnie również jak z lądowaniem (przecinak ? ;) ) ,czy używasz butterflaya -jeśli tak to jak masz ustawiony ?

Pisz co Ci przyjdzie do głowy -każda informacja jest cenna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Środek ciężkości miałem wyznaczony przez producenta i tak go wyważyłem.Nigdy nie mierzyłem ile to jest od natarcia.Ja osobiście wolę model lekko przeważony na dziób.Pan Pastuszak ostrzegał mnie że tym modelem należy "ostro poganiać", bo przy wolnym locie wpada w korek, twierdził że wszystkie vałki tak mają.Przy pierwszych lotach zanim wyczujesz model zawsze lepiej trzymać się prędkości.Moje odczucie jest takie, że trzeba się naprawdę postarać żeby model wpadł w korek,ale to jest moja opinia.Uważam że tym modelem można latać wolno i szybko.Do lądowania mam ustawione klapy na maxa i leciutko ster wysokości w dół.W tej konfiguracji model pięknie schodzi z wysokości i przy tym ładnie wyhamowuje.Tę kombinacie mam ustawioną płynnie na drążku gazu.Po przełączeniu przełącznika na drągu mam gaz, lub klapy.To ustawienie daje mi pełną kontrolę nad lądowaniem. Kiedy widzę że model zbytnio traci prędkość,lekko chowam klapy i model przyspiesza.Przed stykiem z ziemią klapy zawsze na zero.Model na klapach szybuje bardzo stabilnie. Wychylenia klap w zupełności wystarczają, a przy silniejszym wietrze należy ich używać trochę ostrożniej , ponieważ model bardzo szybko zwalnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie Piotrze ,wszystko co napisałeś wezmę pod uwagę przy oblocie,lotach.Oczywiście liczę się z tym a nawet chcę aby model był w miarę szybki gdyż miałem spokojnego 3-metrowego szybowca- powoli brakowało mi czegoś z pazurem ;) .

Jeśli "pykniesz" jakąś fotę lub posiadasz filmik z lotów to zachęcam Cię do śmiałego zamieszczenia ich w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porcja świeżych plotek.. ;)

Chwila nudy w oczekiwaniu na pogodę możliwą do oblotu, oraz oglądanie fotek,filmików kolegów z lotów modelami zaowocowała radosną twórczością w postaci tego co zobaczycie na fotkach.Z racji tego że Virus jest trawiastego koloru i ktoś nieopatrznie mógłby na niego nadepnąć :P na lotnisku, postanowiłem zrobić "profesjonalny" uchwyt .Nie miałem żadnych planów (chętnie zobaczę jeśli ktoś posiada) więc mój twór wygląda jak wygląda ale pełni swoją funkcję.Model siada w uchwycie dość stabilnie,podpórka posiada regulację wysokości ,świder dobrze wkręca się w trawiaste podłoże .

Stworzony z podpórki wędkarskiej i kawałków płaskownika aluminiowego :) .

Parę fotek mojego wynalazku-wszelakie opinie -+,podpowiedzi, mile widziane.

 

06022013389.jpg

 

06022013392.jpg

 

06022013396.jpg

 

06022013390.jpg

 

06022013391.jpg

 

06022013395.jpg

 

06022013393.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...przegrzebałem net w poszukiwaniu wszelkich informacji na temat Bleda/Virusa i nigdzie nie napotkałem większego info...

 

Nie wiem czy o to chodzi, ale jeśli to powinieneś poszukać Blade...

Osobiście miałem w wersji 2E (dwu metrowy elektryk). Odkupiłem złożony model od Kolegi z Nowego Targu.

Model pięknie zapier...ł i przy tym tak pięknie gwizdał że szok ;)

 

1df9b858df30eeb8.jpg

 

b56968b9f09f8d7b.jpg

 

Uważaj na te kolorki. Są bardzo zdradzieckie. Ja przy zachodzącym słoneczku wysłałem mojego Blade'a 2E do ziemi, bo mi się popieprzyła góra z dołem.

Przy słonecznej pogodzie jest ok, ale w pochmurny dzionek i przy zachodzie słońca lekka masakra.

 

Acha ,jaką polecacie taśmę do mocowania skrzydeł (wiem że każda się nada) żeby klej nie zostawał na skrzydłach/kadłubie ?

Wystarczy zwykła biurowa - przezroczysta :) W swoim Blade'ie kleiłem w ten sposób (tylko jedna tasiemka od góry) i przy naprawdę dzikich ewolucjach skrzydła się nie rozjeżdżały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.