Skocz do zawartości

Spitfire


Martius_28
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pytam, bo przesuwanie SC nie powinno mieć znaczącego wpływu na to, że model nurkuje. Ja bym za to winił właśnie pochylenie silnika i kąt zaklinowania skrzydła. Natomiast spitek z lekkim nosem to tragedia przy lądowaniu a w czasie lotu albo lekko zadziera albo lekko nurkuje. Wygląda to tak, jakby serwo od wysokości nie wracało do neutrum i trudno jest uzyskać poziomy lot. Przy SC w okolicach 25% średniej cięciwy jest już spokojny a i tak nadal zwrotny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dzięki za podpowiedź, w taki razie zacznę od wyjęcia wszystkich podkładek spod łoża silnika. Niestety żeby się tam dostać będę musiał odkręcić tłumik, popychacz gazu, silnik od łoża i dopiero samo łoże, a miejsca tam jest mało :-(

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kończąc wątek usunąłem podkładki spod łoża, przesunąłem pakiet jeszcze da tyłu, pomalowałem piankę lakierem poliuretanowym i dziś wybrałem się sam sprawdzić jak lata i nauczyć się samemu startować. Przy pierwszym starcie wzorowałem się na kolegach z Eskadry Kraków (chwyt pod skrzydłem) i zonk - za mała prędkość. W drugim chwyciłem za kadłub tuż za skrzydłem i mocno rzuciłem przed siebie - poleciał :-) Jeśli chodzi o opadanie w dół to ustąpiło ale nadal przechylał się na prawo więc skończyło się na ustawieniu dość dużej kompensacji trymerem na lotkach. Już lata prosto ale... leci praktycznie na granicy ciągu :-( wykonanie pętli graniczy z cudem. Wcześniej też mi się wydawało, że motorek jest "za słaby". Może następnym razem skuszę się na nowy. Model lata ale ogólnie nie jestem z niego zadowolony.

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"chwyt pod skrzydłem"

Tak się rzuca Iła :)

Jeśli się zmieściłeś z ciężarem do 900g bez paliwa to zrób sobie do tego silniczka paliwko z 15% nitro i 20% oleju (w tym 5-7% rycyny) a śmigło załóż MA 8x4  ale szablę (S2) i zaraz będziesz miał szczyt pętli w stratosferze. No może deczko niżej.

A sam silnik ustaw pod takim kątem, żeby lotkami wrócić do neutrum bo inaczej to generowanie dodatkowego oporu a w pętli będzie uciekał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Założyłem śmigło S2, paliwo Contest 10 (wcześniej miałem 5% nitro i jeszcze dolaną dodatkową rycynę do docierania) i jest dużo lepiej. Poza tym podkładka 2mm pod skrzydłem z jednej strony i już nie skręca - skrzydło nie było idealnie w płaszczyźnie z poziomym. Dziś trochę powalczyłem z kolegami z Eskadry Kraków - byłem wyraźnie wolniejszy (ten używany OS wykręca z nowym śmigłem tylko 14000 ale o 1000 więcej niż z poprzednim).

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten silnik jest na panewkach więc nic specjalnego się po nim nie spodziewaj.

Jednak jeśli masz przegrodę w tłumiku to ją usuń a wylot rozwierć ile się da.

10 % nitro to za mało daj mu paliwo  takie jak pisał Andrzej a nawet do 20% pamiętając o rycynie .

To jest używany silnik więc nie powinien się grzać ma swoje luzy .

Do starego panewkowca dawałem 18 % nitro i 4% rycyny + 16% Kloz

Nie grzał się :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.