Skocz do zawartości

Projekt "mini f3k"


DamianW
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Ostatnio na modelarni wpadliśmy na pomysł zaopatrzenia naszych "młodych" w DLG. Ma to mieć na celu sprawienie ,że będą mogli praktycznie codziennie polatać bez wyjazdu na lotnisko czy zbocze.Model ma mieć 1m rozpiętości.Waga w którą celuje to 110g.

Formę do kadłuba zrobiłem dobre dwa lata temu na własne potrzeby. Wykonałem je jak najprościej aby nie było dużo zachodu.kilka fotek:

 

 

 

imag0501q.th.jpg

 

imag0500ff.th.jpg

 

Dzisiaj przygotowałem rdzenie skrzydeł.

 

imag0472oo.th.jpg

imag0471v.th.jpg

imag0470kl.th.jpg

Profil jaki zastosowałem pochodzi z innego DLG jest on przystosowany do wysklepiania ale nasze skrzydełka nie będą miały mechanizacji.Dokładnie nie pamiętam jaki to był profil albo AG-16 albo AG-45 ale ręki nie dam za to uciąć.

Pokrycie będzie z tkaniny szklanej 40g z dźwigarem z rowingu węglowego i jednym paskiem węgla na spływie.Nie będę robił z worka bo jeszcze nie robiłem w tej technologii. Zrobię to za pomącą ściskania w negatywach z przekładką z mylaru.

 

Rdzenie oszlifowałem i oblaminowałem krawędź natarcia ponieważ negatywy nie docisną tkaniny na tyle aby ładnie pokryła całe natarcie.

Trzeba się mocno przyjrzeć żeby dostrzec laminat na zdjęciu.

 

imag0473ig.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Podkreślam też że to jest eksperyment pierwszy model będzie prototypem ,który pokarze mi co poprawić należy :)

 

Jutro dalsze pracę na projektem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ładna inicjatywa. Małe modele nie są łatwe, pomyśl czy jednak nie warto robić w worku.

Jako ogon będzie gotowa rura czy też produkcja własna?

Bardziej niż płata jestem ciekaw stateczników, bo mam taki komplet mikrusków do zalaminowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się pchać w worek bo nie mam to tego sprzętu a nie mam za bardzo czasu na poznawanie nowej technologi myślę że na prototypy to w zupełności wystarczy.

 

Ogon będzie po prostu z wędki nie ma co się szczypać tym mają latać 12 letnie dzieciaki.

 

Po tym sezonie zabieram się za skrobanie kopyta bardziej pod wyczyn tam ogon będzie już zwijany z węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak było wyżej napisane sprawdziłem w swoich zbiorach i to jest profil AG-16.

Dzisiaj wieczorem kolejne zdjęcia.Zaraz idę wyciągać kadłub z formy i stateczniki.

 

 

Jak pisałem dzisiaj otworzyłem formy i wykończyłem stateczniki.

 

Kadłub wyszedł przyzwoicie nie ważyłem go bo nie zabrałem wagi ale myślę że ten będzie najcięższy ze wszystkich.

Pobawiłem się trochę barwioną żywicą i jakoś to wygląda.

imag0536q.th.jpg

imag0527b.th.jpg

nie barwiony kadłub

imag0524t.th.jpg

 

Stateczniki zrobiłem dwa, jeden z pianki pod panele z 2 warstwami tkaniny 15g no i z depronu 3mm z jednej warstwy ale w rowingiem węglowym.

Jako zawias używam dakronu bardzo dobrze się sprawdza i jest tańszy niż aramid.

 

imag0534x.th.jpg

imag0532l.th.jpg

 

Dzisiaj też zalaminowałem skrzydła jutro zostaną wyjęte z negatywów i sklejone razem a kadłuby zacznę uzbrajać w serwa i stateczniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.