Skocz do zawartości

PZL-37 Łoś -ver. II +video


Rekomendowane odpowiedzi

Oj to niestety musisz się uzbroić w dużą dawkę cierpliwości. :?

W tj chwili okleiłem kadłub balsa i jest bardzo dobrze.

tylko ,że nie na tyle ,aby każdy "składacz" zrobił to prawidłowo i nie zrobił "X" z skrzydeł względem sterów.

Więc trzeba będzie to przeprojektować ,tak aby każdy to w miarę prosto złożył i okleił.

 

Z rzeczy do sprawdzenia to także wytrzymałość konstrukcji pod podwozie oraz próbny lot w celu sprawdzenia ogólnych właściwości lotnych .

Tak więc dużo wody jeszcze upłynie w Wiśle :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
[...]na tyle ,aby każdy "składacz" zrobił to prawidłowo i nie zrobił "X" z skrzydeł względem sterów. Więc trzeba będzie to przeprojektować[...]

 

Tomku, chyba trochę przesadzasz, przecież składacz ma oczy, jakieś tam doświadczenie i pojęcie o geometrii tego co robi. Nie takie rzeczy ludzie składają, równo i symetrycznie.

To się tyczyło co do samego składacza :wink: , natomiast co do "każdy" to raczej cel nie osiągalny, zawsze można coś spaprać.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Oj faktycznie długo sie tu nic nie dzieje.

Ale projekt nie umarł , braki czasowe spowodowały jedynie przesunięcie w czasie.

 

Oczywiście jak tylko się coś posunie do przodu to dam znać.

(przy takiej pogodzie jak teraz to może się okazać ,że nastąpi to bardzo szybko)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Melduje posłusznie ,że zamontowałem serwo i stery wysokości.

Niestety wszystko wskazuje ,że zamiast siedzieć i dłubać skrzydła (projekt) to wyjadę na tydzień ( a może 2 ) na wakacje i nic nie będzie znowu zrobione.

Więc kolejna długa przerwa w pracach nad Łosiem. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Małe uaktualnienie.

Jest już plan skrzydeł oraz wycięty jeden egzemplarz (jedna para).

Poza jednym błędem dotyczącym zakotwiczenia pierwszego żebra o dźwigara wszytko poszło o.k.

Waga nieoklejonego balsą skrzydła 40g i to pomimo wykonania z bardzo twardej balsy :D

Na dzień dzisiejszy całość wygląda tak.

 

los2_1.jpg

 

A ja zaraz biorę się do kesonowania skrzydła.

Z klap zrezygnowałem, Łoś bardzo szybko wytraca prędkość , ale konstrukcja skrzydła jest tak zrobiona ,aby bez najmniejszego problemu dorobić klapy.

Poza tym zdecydowałem się jednak na wyjęcie serwa lotek na zewnątrz skrzydła .

Pod spodem go i tek nie widać, a ja właśnie wymiałem serwo lotki w "Łosiu I" i takiej męczarni nie chce przechodzić ponownie.

Przy okazji na zdjęciu widać ,że przy przymierzałem się do ruchomych sterów kierunku.

Jednak ostatecznie zrezygnowałem ,bo w Łosiu 1 ruszenie kierunkiem to murowany korek, a po za wyglądem estetycznym i kombinowaniem z popychaczami i tak nie będę go używał.

Różnicowanie ciągiem silników w zupełności załatwia temat sterowania Łosiem zarówno w locie jak i podczas kołowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wolnych chwilach zmontowałem niemal w 100% skrzydła.

Jedno w tej chwili waży 90 g

A wygląda to tak.

 

los2_2.jpg

 

Zamówiłem też folie w kolorze podobnym do kolorów Łosia.

Nawet jak nie będzie idealnie to zmiana koloru o odcień będzie wymagać jednej ,max 2 warstw farby zamiast 4 jak to miało miejsce przy oklejeniu białą folią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmiana koloru o odcień będzie wymagać jednej ,max 2 warstw farby zamiast 4 jak to miało miejsce przy oklejeniu białą folią.

Przy tej wielkości modelu nie kupuj już Pactry.

Taniej wychodzi farba akrylowa z mieszalnika (około 30zł za 400ml bardzo gęstej ).

Za te same pieniądze pomalujesz z 10 Łośków.

 

PS

Zapomniałem dodać - fajny samolocik :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa propozycja, cenowo to faktycznie przepaść.

Jutro wezmę na próbę 200ml oliwkowego( polish khaki 2)

 

W między czasie przewierciłem kadłub na wylot i dzięki temu mogłem założyć bagnet i poskładać Łosia w jeden kawałek.

(W oryginale projektu podczas przerzucania na laser zgubiłem dziury i się nie wycięły :oops: )

 

A to co na zdjęciu to 580 gramów.

Jeśli kiedyś będzie z tego zestaw to chyba ten będzie jednym z najciężej wykonanych .

Skrzydła są cało balsowe, sklejka w centralnym płacie nie wyażurowana , a balsa twarda i ciężka , a mimo to waga nie straszy i jest o około 100 gram niższa niż w Łosiu 1,

więc jest bardzo dobrze :D

 

los2_3.jpg

 

 

Zastanawiam się czy przodu modelu nie rozwiązać jak w przypadku Huberta Liberatora czyli zamiast kabinek tłoczonych zrobić kadłub cało balsowy i tylko narysować zarys kabin i szyb. Zdecydowanie by to przyspieszyło prace nad Łosiem jako zestaw.

A z czasem można by posiedzieć i zrobić wytłoczki "szklanej" kabiny oraz imitacji cylindrów silników.

 

los2_3_l.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miała beć wersja testowa ,tak co pozwoli ocenić własności lotne nowego Łosia ,ale tak się to przyjemnie składa ,że właśnie montuje składane podwozie.

Wogóle to pierwszy pomysł to zrobić jak najlżejszego Łosia i zobaczyć jak lata, tylko że oblot modelu w granicach 1400g o rozpiętości 1,5m niewiele by powiedział.

Duża powierzchnia, mała masa, pewnie latał by jak parkflayer z prędkością pędzącego ślimaka :D

Więc jednak powstaje wersja pancerna , ze składanym podwoziem,zamykanymi gondolami , dużymi silnikami, regulatorami itd.

Jednym słowem wsadzę to wszystko co miał Łoś I + komplet kabinek :D

No to szykuje się niezła jazda . :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się spieszą jak mogę :P

 

Ponieważ sobotę musiałem spędzić w domu , ale sam więc cały dzień spędziłem w modelarni.

Oto efekt prac w sobotę.

 

los2_5.jpg

 

los2_4.jpg

 

Model gotowy do oklejenia ,nie licząc steru kierunku bo ciągle nie mogęsię zdecydować , czy jednak czy ma być ruchomy czy nie.

W każdym razie całość waży 870g .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoś oklejony , przygotowywany do malowania linii podziałów i brudzenia..

 

Zastanawiam się czy przed naniesieniem "brudu" nie nakleić szachownic i brudzić wszystko razem. Tylko czy będzie to dobrze wyglądać???

Na razie tylko przymiarki.

 

los2_71.jpg

 

los2_81.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model przygotowany do "brudzenia".

Jednak najpierw nastąpi lot próbny .

Inna konstrukcja, bardziej wymiarami przypominająca oryginał.

Do tego inaczej zaklinowane silniki, przeciwbieżne śmigła i testy jak lata w zależności od obciążenia i odpowiedniego SC , bo przy tak małym sterze wysokości ustawienie SC będzie bardzo ważne

W tej chwili waga 1650g.

Więc będą 2 lub 3 obloty .

Pierwszy przy wadze 1700g i drugi przy wadze 2000g.

Jeśli testy wyjdą pozytywnie to biorę się z kopyta na gondole i kabinki.

Jeśli nie , trudno będzie robił za ozdobę mojego pokoju :mrgreen:

 

Potrzebuj 1 godziny pięknej bezwietrznej pogody :roll:

los2_9.jpg

 

los2_10.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.