Skocz do zawartości

I jeszcze SZD-22 Mucha


Wojtek I
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 131
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 3 tygodnie później...

Przemo, niczym (ono nie jest wysokie - to nie akrobat i na plecach nie lata), a balast będzie wszędzie, pod podłogą i w dziobie - możliwie wszystkie masy do przodu. Ta Muszka ma bardzo krótki dziób.

Wojtek nie wiem w czym w makiecie przeszkadza makietowy kokpit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, dlatego tak kombinuje, pakiet pod tablicę, a tablica mocowana na magnesy z kołkami ustalającymi, serwa i wyłącznik za oparcie, a oparcie szmaciane z poprzeczką na magnesy - cały czas wygoda jest na względzie. Bateryjki nie powinny się łatwo odkleić bo sklejkowa półka wklejona jest na żywicy, klejenie wzmocnione węglem, a dopiero potem wklejone boczki z balsy.

 

Dzięki, że nas pilnujesz - zawsze jest szansa coś istotnego przegapić.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kolejny mały kroczek.

Przymiarka do tablicy i realizacja.

 

post-5432-0-28173500-1385841218_thumb.jpg

 

post-5432-0-98411300-1385841286_thumb.jpg

 

Wstawiłem magnesy do kadłuba i osłony tablicy (trzeba jeszcze dać) zaczep od góry i doskonale zamyka półkę na pakiecik.

 

post-5432-0-32803500-1385841342_thumb.jpg

 

post-5432-0-73684200-1385841400_thumb.jpg

 

A sama tablica tak wychodzi - powinno być dobrze.

 

post-5432-0-52225100-1385841459_thumb.jpg

 

post-5432-0-39035200-1385841516_thumb.jpg

 

Dzisiaj troszkę dopracowałem tablicę.

 

post-5432-0-33323600-1385932101_thumb.jpg

 

post-5432-0-94309000-1385932158_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj prześledziłem post związany z budową wspaniałej Muchy . Precyzyjna robota ale widzę iż popełniłeś Wojtku poważny błąd związany z łączeniem skrzydeł . Miałem kiedyś takie łączenie w postaci pionowego bagnetu w Jantarze o rozpiętości 4 metry i za każdym razem kiedy model "twardo przyziemił" skrzydła gniotły kadłub . Niestety bagnet pionowy nie trzyma skrzydeł w płaszczyźnie poziomej , skrzydła majtają się od dziobu do ogona. Ostatecznie dodałem rozpórki do kadłuba w okolicy natarcia i spływu i troszkę to pomogło , aczkolwiek na kadłubie od czasu do czasu pojawiały się mikro pęknięcia . Aż strach pomyśleć jak holownik Cię szarpnie pod kątem na dużej wysokości , druga uwaga dotyczy podwozia . Jeśli masz możliwość to daj jakiś amortyzator , może być "lord" od modeli silnikowych . Nie wszystkie lądowania są na "jajo" a wtedy podwozie wyrywa wręgi z kadłuba .Tyle moich wymądrzań i mam na koniec pytanie jak potrafisz budować taki model w domu mając trzech takich "mini" pomocników . Pozdrawiam roman

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy zauważyłeś, że będą śruby (po 2 na skrzydło- przód i tył) mocujące je do kadłuba więc nic nie będzie się majtać. Oprócz tego będzie kołek ustalający.

Ja w moim Juniorze mam tylko kołek ustalający a skrzydła blokuję taśmą izolacyjną i nic nie pęka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obaj macie rację, bagnet płaski został wybrany właśnie dla tego, że nie trzyma. Model ten jest planowany na zbocze (rozpórki są w projekcie) i na zboczu będzie taśma tak jak pisze Wojtek, śruby będą wtedy kiedy będzie mi zależeć na wyglądzie modelu (na oryginale nie widziałem taśmy).

Koło jest przyczepione tylko formalnie i sam jeszcze nie wiem jakie będzie jego mocowanie, ale amortyzowanie podwozia ma niezaprzeczalne zalety.

Dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.