Skocz do zawartości

ToTo by TEQ


TEQ

Rekomendowane odpowiedzi

Napisałeś:

 

,,Co myślicie ? "

 

To napisałem co myśle i nie zmienie tego żeby ci było lepiej.

 

cytat:

,,Jak Ci się coś Malinku nie podoba to nie musisz zagladac do tego tematu Z tym servem na plastelinę to Ci coś pop... !,,

 

Nie jestem z Tobą na ty!!! Po drugie to pożądne forum ,a nie chlew i należy sie zachowywać jak przystoi. Kultury nie masz za grosz widać.

 

Jaki model taki jego Pan :lol:

 

Odnosze wrażenie, że nie jesteś wogóle samokrytyczny, wręcz chamski....

 

Szkoda więcej gadać z Tobą, narka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Witam !

Jeśli odniósł o mnie Pan takie wrażenie to jest mi z tego powodu naprawdę przykro. Uważam że jestem bardzo samokrytyczny- jak mało kto i ten kto mnie zna lepiej mógłby się tutaj wypowiedzieć... Niestety ,ale nie można oceniac człowieka po jednym poście na forum.

Jeśli chodzi o sam model to Pan sam napisał - (cytuje autentyczne słowa) "Modelik fajny nie ma co." więc zaprzecza Pan sam sobie...

Pokazałem najgorsze ujęcia szybowca ,a z bliska wygląda znacznie lepiej ! Również jego właściwości lotne są naprawdę dobre pomimo strasznego wyglądu. Ma Pan swoje zdanie i to doceniam ,ale ja również mam swoje na temat całej sprawy i widzę to z zupełnie innej strony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisz mi na PAN bo to żenujące raczej i znów dowodzi twej złośliwości.

 

Jestem Malinn lub kolega po prostu.

 

Model był fajny i z tym sie zgodzę. Ładnie sie prezentował z zewnątrz i posząc ze jest fajny tak istotnie myślałem wtedy. Więc niewidze w tym nic złego.

 

Jednak to co zobaczyłem co ma w środku odbiega dalece od modelarskich standardów i raczej się nie dziw , że to skrytykowałem.

 

Mam nadzieje, że wyciągniesz jakieś wnioski i jak napisałem będziesz robił coraz lepsze modele.

 

powodzenia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle nie denerwuj sie .

Kolega Malin z sczerej chęci pomocy powiedział co powiedział.

Ty jeszcze masz sporo nauki przed sobą i takie niułanse jak chropowata taśma klejąca na kadłubie wydają sie nic nie znaczącym elementem.

Zaś dla kolegi który walczy o kazdy gram w modelu i każdą nierówność szlifuje 30 razy to poprostu zgroza.

Model już wyeksploatowałeś i z aerodynamicznego punktu powinienes zrobić minimum nowy kadłub z nowymi sterami.

Wiem że początki są ciężkie i pierwsze modele nie dość że nie wychodzą piękne to na dodatek ich żywot jest "motyli" (kilkudniowy)

Ja mogę dodać że mam na koncie modele co odbyły max 3 loty i po wszystkim-pozamiatane :oops:

Nie ma co płakać za pierwszym modelem ,ani obruszać się za szczere słowa Malna tylko brać się za drugi model.

Bebechy przełożyć z pierwszego.

Teraz już wiesz jak poprawić kadłub żeby nos miał odpowiednią długość.

Poza tym już mając pewne doświadczenie w lataniu pierwszym modelem unikniesz wiekszości kraks a model posłuży na dłużej.

Mam nadzieje że odbierzeż pozytywnie wypowiedz kolegów na forum i zamiast się obruszać zabierzesz sie solidnie do pracy.

A propo Patryka to nie raz oberwał odemnie po uszach za swoje "popisowe" numery z taśmą. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie denerwuję :D Jestem oazą spokoju....

Panie Tomku ma Pan rację że pierwsze modele wychodzą źle... Nawet mój post tego dowodzi :twisted: Model jest o dziwo wytrzymały ,i wybacza naprawdę wiele błędów początkującego. Przykładem jest mały wypadek mój -no nie do końca z mojej winy. Kuzynka się bawiła aparaturą ,i mi zreversowała wysokość :cry: Rzuciłem model ,leciał wysoko zaczoł troszkę opadac więc go "pociągłem" drążkiem... przez to model jeszcze bardziej zaczoł opadac ,a ja nie wiedząc co się dzieje jeszcze mocniej go ! efekt był taki że w ostatnim momęcie się skapłem że muszę "oddac" drążek ,ale to chyba za późno... Model udeżył pełnym impetem w ziemie ,tak mocno że aż servo padło... A na modelu tylko małe wgniecenie na dziobie !!!! Reasumując model nie powstał aby startowac w zawodach miss world a raczej żebym się nauczył latac :lol:

 

 

ps. Właśnie kolega mi załatwia plany Jastrzębia :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ToTotwórca z zaciekawieniem obserwuję dzisiejszą wymianę zdań pomiędzy kolegami. I w pełni zgadzam się z "treścią" wypowiedzi, jedynie "forma" momentami pozostawia trochę do życzenia.

Odnosząc się do wypowiedzi :

 

Reasumując model nie powstał aby startowac w zawodach miss world a raczej żebym się nauczył latac

 

Takie podejście niestety nie wróży dobrze Twoim dalszym poczynaniom w jakiejkolwiek dziedzinie modelarskiej. Proponowałbym raczej przyjąć następującoą postawę :

obojętnie jaki model, obojętnie z czego robiony , tani, drogi, ale zrobiony tak, jak gdyby miał to być ostatni model w życiu.

 

Wtedy gwarantuję sukces i zadowolenie.

Co byś wolał ?. Pochwalić się swoim znajomym miłą , mądrą , ładną i zgrabną dziewczyną, czy tylko miłą i mądrą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.