Skocz do zawartości

Model rzutka klasy f3k...krok po kroku


Góra

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich zainteresowanych, postaram się w tym wątku dokładnie opisać budowę modelu dlg...Mam nadzieję, że przyda się wam ta relacja w tworzeniu własnych modeli, gdyby komuś z Was nasunęły się jakieś konkretne pytania - chętnie odpowiem :)

 

Troszku o modelu:

Skrzydło o obrysie i proflach SuperGee

 

Kadłub z formy Pana Juraszka + zwijana rurka,

 

Stateczniki... O statecznikach nie będę się rozpisywał, wyszystko dokładnie opisał RafałBhttp://pfmrc.pl/viewtopic.php?t=1929&start=180

 



Cięcie pianki

 

Połówka skrzydła składa się z 2 trapezów, dlatego potrzebne będą 3 profile (ja wyciąłem 6 kształtek: osobno spód i górę), po których ramka z gorącym drutem będzie się poruszała.

Przykładowe wykonanie tych części:

f3k009oz2.jpg

Moje kształtki wycięte są ze sklejki 2mm, można też użyć laminatu do płytek drukowanych lub cienkiego metalu.

 

Wykonanie kształtek:

- tniemy je laserem,

- drukujemy profile (np programem Mprofil) przenosimy kształt na materiał i wycinamy.

 

Ważne jest, by powierzchnia po której będzie ślizgał się drut była gładka, co przełoży się na łądne gładkie gotowe rdzenie.

 

Cięcie grawitacyjne ramką z drutem oporowym:

- Potrzebna będzie ramka z drutem o szerokości conajmniej 55cm, pare desek do zrobienia spadającego ramienia i kilka sznurków.

- Samo cięcie jest procesem prostym, chwilę uwagi trzeba poświęcić jednak ustawieniu sznurków i ustawieniu styroduru tak, by drut wchodził w piankę po obu stronach bloku dokładnie w tym samym momencie i wychodził też w jednej lini.

 

Tak, tak..zawiłe to pisanie, jednak wszysztko powinny wyjaśnić poniższe dwa filmiki:

 

Cięcie pianki w modelu Atlantis

 

Moje wykonanie cięcia zewnętrznych części skrzydeł

 

Po wycinaniu uradowani widzimy, że rdzenie są gładziuśkie i... że trzeba coś zjeść :) - za każdym razem gdy wycinam skrzydła to głodnieje - pewnie dlatego, ze jak się za to wezmę to tnę i tnę ile wlezie i zapewne chwilowo zmęczenia wtedy nie odczuwam.

 

f3k020yv6.jpg

 

Podczas cięcia tworzą się na rdzeniu styrodurowe włoski, więc drobnym papierem ściernym się ich delikatnie pozbywamy, po czym przystępujemy do sklejenia "ćwiartek" skrzydeł w ich połówki za pomocą kleju do styropianu lub sklejamy żywicą (w sumie każdy klej co to chwyci będzie ok).

 

I na tym etapie skrzydło powinno wyglądać mniej więcej tak:

f3k013st7.jpg

 

 

Ani się obejrzeliśmy i pianka została wycięta, w najbliższym czasie zamieszczę informacje o przygotowywaniu rdzeni pod laminowanie, budowie i działaniu pompy próżniowej oraz klejeniu kadłuba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Bo nie rozumiem czemu np skrzydło Grota to wydatek 400zł,i odnosze wrazenie ze gdyby to nie byl model DLG to by kosztowało max 200

 

A liczysz to ile godzin się siedzi nad takim skrzydłem? Materiały to może 100 zł ale nikt za darmo nie robi. . .

 

Co do drugiej części zdania: Modele dlg muszą być lekkie, mocne i pewnie stąd wynika cena takich skrzydeł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyśku, tak jak napisał Rafał, materiały nie są drogie, a potrzebne narzędzia kupujesz tylko przy pierwszym skrzydle, potem jest coraz taniej...

 

Przy skrzydle trzeba spędzić koło tygodnia, codziennie po kilka godzin w niezdrowych warunkach -zapach żywic i utwardzaczy do takich należy i nie ma to wielkiego znaczenia czy używa się Epidianu czy tak jak ja żywicy z havla.

Mam jeszcze tydzień ferii, będę miał skrzydła gotowe za tydzień, 2 z nich sprzedam, jeśli będziesz chętny - to się zgłoś, będą tańsze niż Grot - nie mam jeszcze wyrobionej renomy ;)

 

Jutro z pewnością też ukaże się kolejna część relacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Choś to nie moja dziedzina to musze przyznać racje inym co podchodzą do liczenia kosztów realnie w taki sposób że wliczają w to godziny pracy. Nikt nie patrzy na to ile się poświęca czasu na zrobienie modelu nie wspomnę o tym że są jescze inne koszty jak (czynasz światło czas dojazdu do sklepu po materjał bęzyna narzędzia itp.).Wszyscy myslą że modele się robi na kolanie w przerwie pomiędzy sniadaniem i objadem lub jedną lekcją a drugą. Modelowi trzeba poświęcić b. dużo czsu i nie wolno się spieszyć bo popełnia się błędy.A to sie własnie przekłada na czas który się nie liczy bo przeciesz składanie modelu to czysta przyjemność gdzieś słyszalem. No i owszem pod warunkiem że robisz to od czsu do czsu i nie jest to poważna i prawdziwa produkcja. A wiem coś o tym odkąd produkuje modele i to już nie jest taka wielka przyjemnośc tylko straszny wisiłek i serce się wkłada w takie żeczy aby model za każdym razem wyszedł cacany i dobry. Niema się co rozwlekać ale trzeba pamiętać jedno ze cena zalezy też od tego ile się wysiłku i godzin poświeca na szt a tu już bywa rużnie . Fajnie że kolega robi modelik taki czy inny i pochfalam jego zacięcie do modelarstwa a musze przyznać że ludzie z B. Białej mi przypadli do serca za swoje zacięcie i jest tam pare osób które zajmują się modelami Semi -Scale i chfała im za to . Myslę że nie bawem dołączysz do naszego grona i będziesz budował coraz większe modele i wnet się spotkamy na jakiejś górce aby platać .Życze ci wytrwałości i cierpliwości w budowaniu.

 

Z pozdrowieniem modelarskim DREXPOL-MODELE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotowania do laminowania

 

Potrzebne materiały:

- tkanina węglowa jednokierunkowa 125g/m2,

- 2 kawałki szkła (szyby) o wymiarach większych od laminowanych dźwigarów,

- trochę włókien szklanych (ja wyjąłem z tkaniny 80g/m2),

- rozdzielacz - najprościej przeźroczysta pasta do butów lub najzwyklejsza woskowa pasta do podłóg.

 

A zdecydowanie większa reszta pojawi się dalej...

 

DŹWIGARY:

 

Dźwigar to odpowiednio mocno sprasowane włókna węglowe, optymalne wymiary to 4 warstwy, 10mm na śodku skrzydła zbieżny do 5 na końcu.

 

1.Szkło pastujemy i polerujemy rozdzielaczem.

2.Przesączamy tkaninę węglową , pamiętając o usunięciu nadmiaru żywicy papierem.

3.Przykrywamy drugią częśćią szkła i mocno ze sobą obie części ściskamy. Ja ściskam pomiędzy dwoma mocnymi gładkimi deskami za pomocą wszystkich posiadanych w domu ścisków stolarskich.

4.Po wyschnięciu i wygrzaniu dźwigarów w sposób przewidziany przez producenta żywicy, przycinamy dźwigary skalpelem do odpowiednich wymiarów. Gotowe dźwigary na jedno całe skrzydło ważą 14g.

teraz035ry7.jpg

5.Robimy rowek pod dźwigar, i przyklejamy go. Można to zrobić zwykłą żywicą, przyciskając czymś i odstawiając na cały dzień, ja zrobiłem to minimalną ilością szybkiej żywicy i ściskając w worku.

6.Dźwigary gotowe :)

 

 

Wzmacnianie Krawędzi:

 

Wykonanie jest praktycznie takie samo jak wykonanie krawędzi w statecznikach, tylko trzeba poświęcić więcej uwagi krawędzi natarcia, bo jest to wg mnie najbardziej "zabawowa" część roboty, tzn. trzeba sporo uwagi poświęcić temu zajeciu.

Krawędź natarcia jest wykonana z takniny szklanej, spływ z węglowej.

 

1. Przyklejamy taśmę klejącą

teraz036kk0.jpg

2. Przesączamy przygotowane paski tkaniny, ukłądamy je na tasmie klejącej dociskając np gwoździem do rdzenia.

3. Zaklejamy taśmą od drugiej strony i jeszcze raz wszystko dociskamy gwoździem.

teraz004xa8.jpg

4. Zostawiamy skrzydło do wyschnięcia...

teraz041uq1.jpg

 

 

Wzmocnienie lotki:

 

Poniższe działania mają na celu zwiększenie sztywności lotki poprzez zamknięcie laminatem lotki z każdej strony, tworząc mocniejszą strukturę :)

Niestestety skupiłem się na wzmacnianiu i nie mam wielu zdjęć z tego procesu.

 

1. Odcinamy lotkę od np metalowej linijki za pomocą ostrego nożyka, żyletki czy skalpela.

 

2. Wycinamy z balsy 1,5mm listewkę tak by gotowa miała kształt natarcia lotki, po czym ścieniamy ją o niecały milimetr...

3. Laminujemy ją dookoła tkaniną węglową jednokierunkową... ja to zrobiłem za pomocą kleju ca, karty telefonicznej do docisku i chwili dobrych chęci. Lepiej jest zrobić to tkaniną lekką tkaniną szklaną za pomocą własnej inwencji twórczej :D.

4. Przyklejamy to do lotki tak, by zachować poprzedni kształt rdzenia.

Otrzymany przekrój lotki:

beznazwy1kopiamu2.jpg

5. Od spodu skrzydła Tworzymy zawias z lekkiej tkaniny, ale takiej typu "przewiewna firanka" (w sklepach z materiałami trzeba pytać o lekką, cienką tkaninę o ciasnym splocie), sklejając lotkę z pozostałą częścią skrzydła.

 

 

I jeszcze coś "gratis"

 

W połówkę bez kołka wstawiamy ok. pół metra anteny z drutu miedzianego lub cienkiego klabla (linki):

teraz027cd1.jpg

Superglue na zdjęciu nie był użyty do tworzenia skrzydła, antena siedzi na wcisk w malutkim wycięciu, ca rozpuszcza styrodur.

 

 

W tym momencie mamy gotowe skrzydełko do laminowania, które wraz z pompą opiszę w następnej części relacji.

 

teraz030cx8.jpg

 

 

Do do latania na zboczu - chętnie polatam moimi rzutkami jak będzie gdzieś okazja, jednak makiety szybowca nie planuję, do tego czasu mało - młodzież ma najmniej czasu na wszystko bo to szkoła, to jakieś zadanie, to basenik itp. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA ostatnim zdjeciu nie widze warstwy odpowietrzajacej.Jak w takim razie udaje Ci sie uzyskac rownomierne oddessanie powietrza w worku? Mam wrazenie ze odessane jest tylko przy wentylu i doszlo do "zlepienia" 2 powierzchni worka co powoduje ze proznia jest tylko w okolicy podpiecia weza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnej za to jest łatwość obróbki. Kevlar trudno sie tnie i obrabia ale jest wytrzymalszy od szkła. A skrzydła szklane są proste w obróbce i wystarczy tylko wzmocnić lotkę i już a i wystarczy dać ciut mocniejszy dźwigar i również są bardzo mocne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dźwigar to odpowiednio mocno sprasowane włókna węglowe, optymalne wymiary to 4 warstwy, 10mm na śodku skrzydła zbieżny do 5 na końcu.

Optymalne do czego? Ja górny, ściskany pas robię z dwóch warstw 80-tki, dolny z jednej, szer 15 zbieżna do 8 i dostaję elementy o masie 2/3 twoich. I ostateczna wytrzymałość skrzydła jest wystarczająca. Skąd więc u ciebie słowo optymalny?

 

Laminujemy ją dookoła tkaniną węglową jednokierunkową... ja to zrobiłem za pomocą kleju ca, karty telefonicznej do docisku i chwili dobrych chęci.

Tutaj też nie mogę się powstrzymać z wtrąceniem swoich trzech groszy. Na co Ci dźwigar w lotce? Rozumiem, że ten element ma wzmocnić lotkę na skręcanie, stąd jednoznaczny wniosek, że musi to być struktura diagonalna, nie jednokierunkowa. Należałoby tu użyć jakiegoś węża węglowego, lub zaryzykować z owijaniem balsy klasyczną tkaniną.

Generalnie jestem przeciwny, żeby młodzi i niedoświadczeni tworzyli tematy instruktażowe i bardzo niedobrze, że takie herezje idą dalej w świat :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czaro jeżeli starzy i doświadczeni nie robią tu takich tematów to niech to robi ten kto ma coś do pokazania w takim temacie.Mi się podoba że to opisuje i mam nadzieję że dokończy tak jak obiecał.

Ja np. zastanawiam się jak Góra to robi że wycina wg. takich szablonów całe skrzydło na gotowo i wychodzi mu nosek i nic tam nie musi poprawiać,szlifować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy warto pokazywać coś co jest błędne, tylko dlatego, żeby było co pokazywać? Moim zdaniem nie bardzo.

Najgorsze jest to, że złe rozwiązania są pokazywane jako najwłaściwsze i zawsze najlepsze. Ktoś kto nie zna kompozytów, nauczy się głupot i będzie je powielał w swoich pracach. Dlatego, że nie zweryfikuje podawanej mu wiedzy i nie oddzieli fałszywek od porad wartościowych.

Fajnie, że Góra pokazuje jak robi skrzydło VB, ale niech nie pisze, że to czy tamto jest optymalne i tak powinno się robić, bo wprowadza innych w błąd. Moim zdaniem pomiędzy "Trzeba to zrobić tak..", a "Ja to robię tak.." różnica jest olbrzymia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Optymalne do czego? Ja górny, ściskany pas robię z dwóch warstw 80-tki, dolny z jednej, szer 15 zbieżna do 8 i dostaję elementy o masie 2/3 twoich. I ostateczna wytrzymałość skrzydła jest wystarczająca. Skąd więc u ciebie słowo optymalny?

 

Czarku dla Ciebie jest optymalny ale jak dla mnie twoim skrzydłom brakowało sztywności przy mocniejszych rzutach.

 

Natarcie lotki no cóż wpadki się zdarzają.

 

Edit: Czarek odpowiedział na posta którego zdążyłem usunąć a w którym napisałem o furczeniu.

 

A więc nie chodziło mi o furczenie ale bardziej o taki odgłos wydawany np: kiedy strzela się modele z holu.

 

Piszesz że Radek takie stosuje a ja Ci pisze że Jurek Juraszek stosuje takie jak Piotrek 8) a kto obecnie jest nr jeden nie będę wspominał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.