Skocz do zawartości

Wyważ swojego giganta, oczywiście model i śmigło


Depesz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To kolejny projekt, który powstał w przerwie w pracach nad Clipperem China. Doszliśmy do wniosku, że nie każdy model da się wyważyć na palcach, bo w tych większych palce mogą nie wytrzymać (lub poszycie płatów) i w związku z tym powstaje wyważarka "gigant"

 

post-1788-0-06090000-1391291300_thumb.jpg

 

Spokojnie można na niej położyć "25kg"

 

post-1788-0-13222900-1391291303_thumb.jpg

 

I wyważyć sporych rozmiarów śmigło

 

post-1788-0-08559400-1391291306_thumb.jpg

 

Wyważarka jeszcze tylko potrzebuje mikrogumy w miejscach podparcia skrzydeł modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pomysł dobry ale dobór materiałów niestety - nie.Do tego typu przyrządów nie stosuje się drewna czyli sklejki, której jedyną zaletą jest to,że się dobrze tnie...

Elementy powinny być wykonane z metalu, solidnie zmontowane (z kołkowaniem, jak każdy przyrząd kontrolno - pomiarowy) Wyważarka powinna mieć stabilne mocowanie do podłoża, starannie wykonane i czytelne METALOWE skalowanie a także zagwarantowaną powtarzalność pomiarów (wilgotność, temperatura). Dopiero wówczas można wieszać na niej 25 kG modele i wykonywać wyważanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stanisławie, zgodze się z tobą gdyby chodziło o mikrony. Biorąc pod uwagę wyważarki będące na rynku, to wydaje mi się, że wyszliśmy na przeciw z niezłym produktem, poprawiając te elementy, które wydawały się nam niedopracowane. Wszystkie istotne elementy są łożyskowane. Przeprowadziliśmy masę prób i wyniki były zaskakująco dobre. Jeżeli chodzi o dobór materiału - sklejki, to wybór padł nie z powodu dobrego cięcia. Mam do dziś suwak logarytmiczny - drewniany, ma sie dobrze i liczy do setnej, tysięcznej. Po jakimś czasie wyszły plastykowe takie same i trza go było wyrzucić bo się wypaczył. I ponownie się z tobą zgodzę, gdy będziesz trzymał taki przyrząd w pralni to może być problem tak jak opisujesz w innym przypadku nasz produkt będzie służył długo, dobrze i dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj chodzi o wyważenie modelu, a nie ważenie do grama :D Nawet minimalnie wypaczone spełni swoją rolę. Kołyska na łożyskach będzie działać, miarka zapewni wystarczającą dokładność. Natomiast martwi mnie sposób podparcia śmigła. To nie może działać. Przerobiłbym tak, aby opierać o obudowę jakiegoś dużego, lekkobieżnego łożyska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sądzę chodzi o funkcjonalność, rzetelność i wiarygodność urządzenia Pomiarowego. Pomiar polega na określeniu odchyłki osi kadłuba samolotu od linii poziomej. Jednostką pomiaru jest jednostka kątowa. O wiarygodności i powtarzalności pomiaru decyduje z zasadzie konstrukcja przyrządu, gdyż model o ciężarze 25 kG wymaga specjalnej metody mocowania punktu podparcia a skoro mamy 25 kG to też i specjalnych materiałów np. o odporności na wymiary liniowe...

Podam prosty przykład liczbowy:

1000-999=1

Zwiększmy "1000" o jeden tylko procent (np. długość sklejkowego ramienia wyważarki) czyli mamy "1010"

Zmniejszmy "999" również o jeden procent (np. długość liniowa rozpórki w rozważanej wyważarce) czyli mamy "989".

Ponawiamy działanie (pomiar, odczyt),

czyli: 1010-989=21

A zatem: trochę tu, trochę tam i różnica (odczytu, ustawienia CG) wzrosła dwadzieścia jeden razy...

Nie chodzi mi o krytykę dla krytyki ale przyrząd pomiarowy obojętnie do czego podlega specjalnym wymaganiom zarówno jeżeli chodzi o konstrukcję jak i dobór materiałów...Dlatego nie da się zrobić tanio i dobrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stasiu, a co Ty mierzysz? Dlaczego używasz przymiaru o długości 1m, zamiast 10 cm? Zakładam oczywiście, że posługujesz się [mm] Poza tym 21/1000 = 2,1% a nie 21%.

 

Największy błąd powstanie układając model na wyważarce. Myślę, że koledzy bez problemu wykonają egzemplarz wyposażony w śrubę mikrometryczną. Nawet w drewnie zapewni dużą dokładność.

 

Oczywiście dobrze by było wypalić na elementach wyważarki znak w miejscu osi obrotu. Wówczas każdy sobie zmierzy dodatkowo stosowne odległości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stasiu, a co Ty mierzysz? Dlaczego używasz przymiaru o długości 1m, zamiast 10 cm? Zakładam oczywiście, że posługujesz się [mm] Poza tym 21/1000 = 2,1% a nie 21%.

 

Największy błąd powstanie układając model na wyważarce. Myślę, że koledzy bez problemu wykonają egzemplarz wyposażony w śrubę mikrometryczną. Nawet w drewnie zapewni dużą dokładność.

 

Oczywiście dobrze by było wypalić na elementach wyważarki znak w miejscu osi obrotu. Wówczas każdy sobie zmierzy dodatkowo stosowne odległości.

 

Różnica "21" jest wyrażona w "razach" a nie w procentach. (tzn. tyle razy wzrosła po zmianie liczb o jeden procent)...

Podany przykład nie ma odniesienia do rzeczywistych wymiarów wyważarki. Celowo zastosowałem teorię wielkich liczb, aby unaocznić wpływ niewielkiej procentowo zmiany parametru na wynik odczytu lub pomiaru.

Myślę jednak, że zastosowanie praktyczne przyrządu ostatecznie potwierdzi lub nie jego przydatność w użytkowaniu. Dyskusja przecież nie przesądza niczego ostatecznie i służy tylko wymianie poglądów. Zapewne Koledzy wiedzą co robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden liczy gruszki a drugi śliwki...

na konkretach, jak dla klasy III.

- gruszki : % wzrost wartości od 1 do 21 to 21 razy lub jak kto woli 2100% ?

- śliwki : udział 21 w 1000 to owszem 2,1 %

 

a do rzeczy wracając, zwykle w okolicach ŚĆ (CG) w modelu innym niż szybowiec jest podwozie o znacznych wymiarach. jaka może być max szerokość rozstawienia podpór tej wycinanki ? - bez utraty stabilności rzecz jasna/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o rozstaw, założyliśmy 50 cm i takiej długości są rurki. Pewnie można zwiększyć rozstaw, ale wydaje mi się ,że takiej potrzeby nie będzie. Podpory wyważarki są pod pewnym kątem, by właśnie umożliwić wyważenie modelu wraz z zamontowanym podwoziem.

Co prawda na załączonym obrazku model jest wyważany na plecach, lecz mimo posiadanych zastrzałów proces przebiegł bez problemów.

 

Pierwsze przymiarki do procesu, który był nie lada wyzwaniem, w modelarni, w której ledwo co się mieścił Piper.

post-1788-0-38468000-1391594128_thumb.jpg

 

post-1788-0-84601300-1391594131_thumb.jpg

 

post-1788-0-79824000-1391594134_thumb.jpg

 

post-1788-0-11761300-1391594138_thumb.jpg

 

Wyważany model, to Piper Pawnee 33% o rozpiętości 3.3 m i wadze niecałe 18 kg

 

Podziałka na ramionach została podana w mm i calach.

 

post-1788-0-37484600-1391594125_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie uczył pewien dr z Politechniki Białostockiej że wyważyć to można ....cukier, ziemniaki :D jak były zajęcia z metod "uspakajania" biegu wałów a tu koledzy tylko wyważają i wyważają ;) Wg. mnie przy tej wielkości modeli to aż taka precyzja nie jest tak potrzebna ale jak Krzysiek napisał "zmyślne toto jest" i jak da pewien pogląd o położeniu sc to lux.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł dobry ale dobór materiałów niestety - nie.Do tego typu przyrządów nie stosuje się drewna czyli sklejki, której jedyną zaletą jest to,że się dobrze tnie...

Elementy powinny być wykonane z metalu, solidnie zmontowane (z kołkowaniem, jak każdy przyrząd kontrolno - pomiarowy) Wyważarka powinna mieć stabilne mocowanie do podłoża, starannie wykonane i czytelne METALOWE skalowanie a także zagwarantowaną powtarzalność pomiarów (wilgotność, temperatura). Dopiero wówczas można wieszać na niej 25 kG modele i wykonywać wyważanie...

 

Zgadzam się ze Stanisławem.

Miałem kiedyś taką:

http://www.conrad.pl...efKey=malk6FAfI

 

Jeśli będę miał potrzebę to zapewne kupie coś w ten deseń

http://rudolph-model...?products_id=59

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, nie ma potrzeby odgrywanie się, za to, że nie chcieliśmy Ci posklejać wózka :D Ta aluminiowa fajna, nie będziesz musiał kleić, ale jej "nie pomalujesz" :P

 

Wg. mnie przy tej wielkości modeli to aż taka precyzja nie jest tak potrzebna ale jak Krzysiek napisał "zmyślne toto jest" i jak da pewien pogląd o położeniu sc to lux.Pozdrawiam

 

Piotrek i jeszcze jedno, ja się zgadzam z Arturem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, nie ma potrzeby odgrywanie się, za to, że nie chcieliśmy Ci posklejać wózka :D Ta aluminiowa fajna, nie będziesz musiał kleić, ale jej "nie pomalujesz" :P Piotrek i jeszcze jedno, ja się zgadzam z Arturem :P

 

Przemku, troszkę chyba nad interpretujesz... Czy ja gdzieś napisałem coś złego o Waszej wyważarce?

Pokazałem tylko podobną - nie taką samą... I dałem do zrozumienia, że mi nie pasowała ta drewniana - nawet nie napisałem dla czego. Następna będzie z amelinium, a tego się nie maluje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.