Skocz do zawartości

Wicherek 25, robię i ja :-)


TeBe
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

W skrzydle prawym jest jakieś pęknięcie żebra pierwszego, bo japonka pękła i się pofalowała, zaraz zrobię dziurwę inspekcyjną :-)

 

Edit: Jest pęknięcie wzdłużne. Dla pewności dam dam na to nakładkę od dźwigara do dźwigara.

 

post-14226-0-80924700-1432661973_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że słabe żebra kadłubowe wykonane z 3mm sklejki liściastej są dobrym bezpiecznikiem na takie przypadki. Nie będę tego specjalnie wzmacniał, bo w lataniu makietowym one praktycznie nie pracują. Wzmocnię je i mocniej zwiążę z kadłubem, gdy opanuję Wicherka i zacznę latać w pozycji odwróconej, bo dopiero wtedy pojawi się na nich siła wyrywająca.


Szast-prast i kadłub naprawiony. Jutro malowanie czarnym matem i w czwartek lecimy.

 

post-14226-0-68869800-1432672985_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś jest z Gliwic?. Ja akurat przebyłem całą Polskę w sprawach strykte biznesowych, patrze a tu jest nie daleko mojego hotelu aeroklub  Trynek  w Gliwicach, jest coś ciekawego warto się tam udać np. jutro, lata ktoś ? :). Może ma ktoś Wicherka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że słabe żebra kadłubowe wykonane z 3mm sklejki liściastej są dobrym bezpiecznikiem na takie przypadki. Nie będę tego specjalnie wzmacniał, bo w lataniu makietowym one praktycznie nie pracują. Wzmocnię je i mocniej zwiążę z kadłubem, gdy opanuję Wicherka i zacznę latać w pozycji odwróconej, bo dopiero wtedy pojawi się na nich siła wyrywająca.

Szast-prast i kadłub naprawiony. Jutro malowanie czarnym matem i w czwartek lecimy.

 

attachicon.gifDSCN8926.JPG

Przyglądając się temu zdjęciu, aż się prosi o wykonanie tych żeberek z kompozytu węglowego lub choćby z laminatu szklanego. Rozważałeś to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważałem nakładki z kompozytu. Ale najpierw muszę go opanować. Bo jeśli zabetonuję kadłub, to przy następnym "zdarzeniu" skrzydło będzie do wyrzucenia ;-)

 

Tak czy inaczej dziś kolejne loty. Prognozy sprzyjają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas dzisiejszych lotów Wicherkiem odkryłem wielką tajemnicę ostatniej kraksy  :D Ujawnię ją wieczorem, przy okazji wrzucania filmu z dzisiejszych lotów. Możecie spekulować  ;)

 

Dobrze że odkryłeś, bo ten ostatni start to normalny nie był i czekała by Ciebie powtórka  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodem crashu było rozprogramowanie się regulatora. Zamiast liniowo zwiększać obroty, to przy 30% drąga dawał znienacka pełną moc. To był powód skrętu przy starcie.

Nie wiem, może sam to zrobiłem podczas remontu... Tak czy inaczej dopisuję kolejny punkt do checklisty startowej.

Na deser film z wczorajszych lotów, tylko kamera pokładowa. Tak wygląda nasze lotnisko:

 

 

PS. Od 2:10 można zobaczyć, jak Wicherek szybuje bez napędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, pomyliłem się, to nie moment od śmigła. Sporo latałem symulatorami i mam takie doświadczenia:

 

1. Jeżeli dodajesz gazu płynnie, samolot z prawym śmigłem znosi w lewo, kontrujesz orczykiem (moment od śmigła).

2. Jeżeli dodajesz gazu raptownie i od razu na full, samolot ciągnie w prawo na nos i w przypadku samolotów z tylnym kółkiem (myśliwce II wojenne) prawie stuprocentowa szansa na kapotaż.

 

Błędnie myślałem,że to ten sam efekt. Ale poczytałem i masz absolutną rację.

 

Wracając do modelu, start jak w drugim przypadku, a przechył na lewe skrzydło mógł wywołać właśnie moment od śmigła, a nie pilot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodem crashu było rozprogramowanie się regulatora. Zamiast liniowo zwiększać obroty, to przy 30% drąga dawał znienacka pełną moc. To był powód skrętu przy starcie.

Nie wiem, może sam to zrobiłem podczas remontu... Tak czy inaczej dopisuję kolejny punkt do checklisty startowej.

 

Coś mi nie gra. To raczej nie rozprogramowanie regulatora a jego awaria. W moich programowalnych regulatorach nie ma możliwości ustawiania krzywej obrotów, bo to robi się w radiu. Chyba że masz jakiś specjalny typ regla.

 

Można ustawić tylko rodzaj startu na twardy lub bardziej miękki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem, na czym niby ma polegać komedia. Zrobiłem model, wykonałem oblot. Uszkodziłem pierwszy raz szarżując - robiąc niski przelot -  i zahaczyłem o przeszkodę terenową. Potem latałem w Radomiu bez problemu. Potem miałem problem z regulatorem, naprawiłem małe uszkodzenie kadłuba i tydzień później polatałem bez problemu. Pawle, gdzie widzisz jakiś problem z moją MX-20? I jaką komedię? Ja żadnej komedii nie widzę. Wyjaśnij. Bo na razie widzę jakąś straszną Twoją napaść i frustrację. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

TeBe, jestem na ukończeniu Wicherka 25, serwa zainstalowane, cała mechanika. I zastanawiam się nad napędem, czy faktycznie potrzeba aż takiej mocy? Jakie masz wrażenia po swoich lotach? A, nie mam klap. Mój model będzie podobnej wagi, co Twój, brak dwóch serw na klapy i ster wysokości taki, jak u Pioteerka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.