Skocz do zawartości

Piaggio Aero MPA 1:8


Rekomendowane odpowiedzi

Skończyłem przednie skrzydło. Regulacja zaklinowania podkładkami wkładanymi szczypcami przez otwory boczne, nakrętka dociskowa na dole kadłuba. 

 

14176349711_79777eab39_z.jpgDSCN7325 by TeBeWAW, on Flickr

 

Szczegóły mechaniki dziobu:

 

13993036077_19461124fa_z.jpgDSCN7327 by TeBeWAW, on Flickr

 

Serwa przednich klap i przedniego kółka rozmieszczę dopiero po wykonaniu płata głównego i zbadaniu wynikowego SC.

 

A teraz niech mi ktoś powie, jak usztywnić ten kadłub z EPP, bo gnie się jak pyton.... Robertus, help!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boczki naciac wzdluz i wkleic weglowy profil (moze potrzeba 2) albo od srodka wkleic dogieta listewke zeby sie z tym twoim pancerzem dziobowym polaczyla, w podloge wkleic ze 2 profile przy naroznikach, polaczyc jakimis sklejkowymi wregami - najlepiej w miejscy gdzie cos konstrukcyjnie sie oprze - skrzydlo, pakiet, ster kierunku

 

a podwozie widze wymiarowo pasuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Czyli najpierw zrobić węzeł podskrzydłowy, zamontować centropłat i dopiero wtedy mam się martwić sztywnością?


.... zeby sie z tym twoim pancerzem dziobowym polączyla....

 

Wyczuwam małą ironię :-) No musiałem zrobic przód sztywny, żebym mógł regulowac zaklin0wanie tego płata! Uprasza się nie szydzić :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze wzdluzne wzmocnienia powinines teraz wymyslic i  wkleic, powinny odrobine zachodzic na sklejke podpierajaca boczki w dziobie, potem ich suport w postaci wreg powinien byc w miejscach takich jak poczatek koniec centroplata, pakiety, mocowanie ogona

 

duzo w sztywnosci zmieni zamkniecie kadluba od gory, wiec staraj sie robic to lekko :)

 

moze malutka ta ironia jako ze to dalej niby tester ;) dosc pancerne to wychodzi, strach bedzie tym eksperymentowac, zaczales lekko a teraz sie "poprawiasz" dodajac grube, ciezkie elementy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem zrobic dziób konstrukcyjny, bo założyłem regulację zaklinowania płata przedniego. Gdyby nie ten wymóg, to bym wkleił do środka kadłuba z każdej strony  6mm depronu i zakleiłbym przedni płat naśmierć.  Soudalem. Byłoby lekkie.

 

A z innej beczki, oto mój pierwszy profil nośny depronowy :-)

D..y nie urywa, ale mam nadzieję, że się sprawdzi, hehe.

 

14156692296_206b01cf32_z.jpgDSCN7336 by TeBeWAW, on Flickr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno musisz wzmocnić miejsce gdzie wchodzi w kadłub skrzydło i tak aby siła pchająca dobrze rozchodziła się do przodu.Nie, wiem,może druga warstwa pianki w tej okolicy wystarczy.

Kadłub zapewne jest teraz bardzo podatny na skręcanie. EPP jest miękką pianką a u Ciebie ścianki mają coś koło 1cm grubości jedynie. EPP jest relatywnie lekkie, kadłub z podwójnego EPP nie powinien sporo nabrać masy a zyska na sztywności. Jako wzmocnienie kadłuba zbudowałbym kwadratową rurę z wręgami w środku z pianki, która wchodziłaby na wcisk w kadłub. Lub zabudował od razu taką rurę bezpośrednio w kałubie. Podwójne ścianki na denko i boczki. To wzmocnienie pociągnąłbym za skrzydło. Wzmocniłoby to jego gniazdo. Kleiłbym to na soudal pieniący.  Na wysokość nie musiałoby być na całą wysokość kadłuba, wystarczy do połowy aby ta rura wzmacniająca miała cały czas taki sam przekrój. W tym momencie bym zamknął kadłub od góry i zobaczył jak ze sztywnością po tym zabiegu. Jeśli dalej by był giętki to wkleiłbym pręty węglowe w ścianki, po przekątnej aby zapobiec skręcaniu. Robiłeś rwd-13 więc wiesz, że model z pianki jakiś tam super sztywny nie jest i sztywności betonu nie osiągniesz co z resztą nie jest wskazane.

 

Jak teraz ze środkiem ciężkości? Masę na ogonie masz blisko SC i ten przyciężkawy dziób teraz ciągnie do dołu. Spodziewam się, że pakiety będziesz miał w okolicy skrzydła i środka ciężkości. Wymyśl sobie tam jakieś okienko do montowania. Proponuję pakiety ułożyć jak najniżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy super nos juz wkleiles jak nie a zdecydujesz sie usztywniac to po robertowemu to wytnij z tej sklejki ile zdolasz... po inzyniersku to martwia mnie strefy o roznej sztywnosci, powinno sie darzyc do spojnosci konstrukcyjnej inaczej bedzie karb na ktorym w przypadku powaznijszego przyziemienia zlamie sie kadlub

 

myslalem ze podwozie zrobisz z kadluba jak w oryginale

 

przy okazji Piotr mam na imie ;) patrzac na ten model zaczynam miec ochote go popelnic - lekko inaczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr, kadłub ma 12 cm szerokości brutto. To by nie miało szansy stabilnie jechać.

Nad SC na razie panuję, ale obawiam się, co się stanie po wzmocnieniu kadłuba. Pakiet i serwa przednich klap i kółka przedniego będą musiały być pod skrzydłem. Czyli będę musiał zrobić węzeł centropłata z klapką od dołu. Serwo SK zrobię chyba nad skrzydłem montowane w górnym poszyciu kadłuba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech cię..

Prototyp wychodzi ci tak, jak mi normalny model kiedy się bardzo staram :wacko: .

Losie okrutny... ;)

 

To wzmocnienie na dziobie powinno się płynnie łączyć z resztą kadłuba (resztą wzmocnień). Teraz jest jak ucięte prostopadle na całej wysokości i wzdłuż tego masz koncentrację naprężeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niniejszym przysięgam, że już nigdy nie popełnię skrzydła w technologii "Armin Wing". Żebym miał po nocach rzeźbić ręcznie żeberka z balsy bez maszyn i wycinać dłutkiem listewki z pnia sosny koreańskiej, co u mnie rośnie na ogrodzie. Może to jakimś cudem poleci, ale na pewno nie będzie to prawdziwy tester w zmniejszonej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ wstyd mi to pokazać. W odróżnieniu od amerykańskiej pianki z polskiej nie da się zdjąć papieru. A zdjęcie jest konieczne od wewnętrzej strony górnego pokrycia. Na filmie Armina pianka bez papieru ładnie się ugina i wytwarza górną linię profilu. Polska pianka (z której nie da się odkleić papieru) załamuje się w losowym miejscu. Oczywiście skończę to i ulotnię, bo za dużo pracy włożyłem już :-) 

Koło północy pokażę gotowy płatowiec, jutro polutuję kabelki i zamontuje napęd. Następnym razem robiąc testera zrobię płat z depronu i balsy. Tak zrobiłem przednie skrzydełko i bardzo miło się robiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.