Skocz do zawartości

Pasat mod.


Diakon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :) .

Przedstawiam Wam wskrzeszony mój pierwszy szybowiec RC, ale trochę zmodyfikowany :wink: .

Przede wszystkim poprawce uległo usterzenia, a do tego (do teraz 8) ) poprawiam wzmocnienie skrzydeł.

Tak prezentował się jeszcze wczoraj:

2e1120250f2230e6.jpg

Dziś skrzydełko okleiłem trochę taśmą; trochę, to znaczy do momentu gdzie kończą się wsadzone sosnowe listweki. Jeśli teraz skrzydło nie będzie sie bardziej uginać, to okleję skrzydełko do końca.

 

Rozpiętość obecnie wynosi 146cm, waga - hmm, nie mam odpowiedniej wagi, ale skoro Ario wazył 290g, to myślę, że ten jakieś 300 - 350g.

Profil to SD 7034. Szybuje bardzo ładnie... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Profil to SD 7034. Szybuje bardzo ładnie...

Strasznie jestem ciekaw jak uzyskałes ten profil, masz może dokładniejsze zdjęcia skrzydła, szczególnie z boku "profilu", a jak wygląda u Ciebie krawędź spływu ( tego na zamieszczonej fotce nie widać ). Jak skrzydło zbudowane jest w środku, tzn ile i jakie dzwigary. Soryy za ilość pytań, ale jak wiesz 'pasjonuje" mnie ostatnio budowa motoszybowców depronowych, a juz szczególnie budowa płatów. Z doswiadczenia wiem że "utrzymanie" jakiegolkolwiek profilu w depronie jest sprawa niełatwą, pomijając oczywiście wszelkie wariacje, czyli profile CoRękaDała i powiedzmy profile "modyfikowane".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z własnego doświadczenia wiem że profile płasko - wypukłe daje się w depronie dość dobrze odwzorować. W Islanderze mojego taty jest profil NACA - 2212, czy 2412 zmodyfikowany tak że ma płaski spód a krawędź spływu ma grubość ok. 1 - 1,5 mm. Całość z depronu Decora 3mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z własnego doświadczenia wiem że profile płasko - wypukłe daje się w depronie dość dobrze odwzorować

Oki tylko że SD7034 nie jest profilem płaskowypukłym w dosłownym tego słowa znaczeniu, przyjrzyj mu się dokładnie, na dodatek mówimy o szybowcach, gdzie profil a właściwie jego prawidowe odwzorowanie to sprawa kluczowa.

Śmiem twierdzić że każda próba uzyskania tego profilu w depronie to sprawa mało możliwa, zwróć uwagę na krawędź spływu SD7034, a właściwie jego spodnią część. Oczywiście mówię o odwzorowaniu profilu o cięciwie ok 15-20 cm, bo z cięciwą dajmy na to 100 cm nie ma żadnego problemu - to zupełnie inny wymiar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.szabatowski.com/forum/viewtopic.php?t=135&start=0 - widzicie? To jest ten sam model, dodałem do nazwy

"mod." jak "modernizowany", bo wzmocniłem skrzydło (nadal za słabo, ale o tym zaraz), no i usterzenie zmieniłem (do bani był kierunek :) ).

 

Skrzydło pokryłem... papierem śniadaniowym :lol: , wiem, kabaret, ale ciężko by było czym innym chcąc mieć taki profil. Z racji, że papier lubi wilgoć i na dworze trochę marszczy się (no i psuje siłą rzeczy doskonałość) zacząłem skrzydło pokrywać taśmą, ale na razie tylko tam gdzie zainplantowałem sosnowe dźwigarki.

Sam model jest już stary, starszy od ToTa :P (przynajmniej wcześniej go opisałem), i jak wspominałem został wskrzeszony.

Samo skrzydło jakbyście zobaczyli, jest miernej jakości, więc pytania o krawędź spływu, itd. są nie na miejscu. W każdym bądź razie, wykonałem je z depronu 3mm, odpowiednio przyciętego skalpelem (papierem ściernym nie lubię się bawić).

Żeberka jak i reszta z depronu 6mm, centropłat to po prostu kilka żeberek sklejonych ze sobą :) .

sądząc po przodzie kadłuba to chyba motoszybowiec.

Jest to SZYBOWIEC, motoszybowce mnie nie interesują, choćby ze względu na brak napędu i funduszy na jego zakup :wink: .

 

Pasacik powstał dlatego, bo nigdzie nie widziałem w necie podobnych (prostych) szybowców z depronu, a Zefirek- szybowiec... no wiecie :roll:

 

Skrzydła wzmaciałem sosnowymi listewkami, zostawiłem 45cm (końce skrzydeł) nie wzmacniane - w powietrzu już się tak nie uginały, więc pomyślałem, że wystarczyło.

Dziś byłem polatać, trochę wiało, zwłaszcza w porywach, ale latało mi się jak dotąd najlepiej tym modelem. Jednak na większe wietry (tak jak dzisiaj) przydałyby się lotki... 8) Szła chmura z deszczem, więc chiałem wylądować (i iść do domu). Wylądowałem nieco twardo, ale mimo wszystko... znowu złamało się skrzydło zaraz za dźwigarem :evil: ; nie wiem czemu, wyglądało to dość dziwnie...

Czyli trzeba je jeszcze wzmocnić i okleić do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasacik powstał dlatego, bo nigdzie nie widziałem w necie podobnych (prostych) szybowców z depronu

 

No to jesteśmy obaj "prekursory" :). Ja też nie znalazłem nic o budowie motoszybowców z depronu biorąc się za ToTa.

A jako ze jest to jeszcze łąka " nie zasiana" może warto pobawić sie w tym temacie, co też czynię cały czas, przyznając że bardzo mnie ten temat wciągnął. Co do profili w tych modelach, skłaniałbym się raczej do określeń "profil wzorowany na SD7037", fraza SD7037 MODYFIKOWANY jest już dużym nadużycie. Bo skoro krawędź spływu jest inna, a sam profil mi podgięło w górę o 1 mm, to co to ma wspólnego z oryginalnym profilem. Pamiętajmy że odchyłka w granicach dzięsiątej części milimetra przy tak małej cięciwie juz radykalnie zmienia charakterystykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do profili w tych modelach, skłaniałbym się raczej do określeń "profil wzorowany na SD7037"

I słuszna racja :) .

Ale ja przyznam szczerze, że pora wyjść w moim wypadku z tego "dołka" jakim sa depronowe szybowce, a nie tylko głowę coraz wyżej wychylać, bo może i zbudowałbym nieco lepszy depro szybowiec, ale niewiele od tegoż.

Wg mnie, podsumowując depronowe szybowce - można zrobić, rzecz to oczywista (czego z Motylastym pokazaliśmy :wink: ), nawet całkowiem dobrego; jednak mają swoje ograniczenia, będą ustępować takim balsowym.

 

Dlatego też, w ostatnim czasie rozglądam się za jakimś stosunkowo prostym szybowcem z balsencyji, ale z racyji :) , iż znowu nie mogę znaleźć czegoś w sam raz dla siebie, to bedę musiał znów zaprojektować model wzorowany na jakimś - w tym wypadku chodzi o Delfina W. Schiera (jeśli chceta, to Wom wstowie toki jedyn plon, mojygo pióra, ale do tygó założyłbym nowy tymot :wink: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie, podsumowując depronowe szybowce - można zrobić, rzecz to oczywista (czego z Motylastym pokazaliśmy ), nawet całkowiem dobrego; jednak mają swoje ograniczenia, będą ustępować takim balsowym.

Oczywistym masz tu rację, ja na to patrzę z trochę innej pozycji, jako że nalatałem i nabudowałem sie juz przez lata różnych szybowców, zarówno z balsy jak i z laminatu, przeto traktuje te depronowe jako swego rodzaju odskocznię i coś zupełnie nowego. Zamiarem moim jest dojśc do konstrukcji depronowej, która będzie niodróżnialna od tradycyjnej zarówno w formie jak i w treści. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do profili w tych modelach, skłaniałbym się raczej do określeń "profil wzorowany na SD7037"

I słuszna racja :) .

Ale ja przyznam szczerze, że pora wyjść w moim wypadku z tego "dołka" jakim sa depronowe szybowce, a nie tylko głowę coraz wyżej wychylać, bo może i zbudowałbym nieco lepszy depro szybowiec, ale niewiele od tegoż.

Wg mnie, podsumowując depronowe szybowce - można zrobić, rzecz to oczywista (czego z Motylastym pokazaliśmy :wink: ), nawet całkowiem dobrego; jednak mają swoje ograniczenia, będą ustępować takim balsowym.

 

Dlatego też, w ostatnim czasie rozglądam się za jakimś stosunkowo prostym szybowcem z balsencyji, ale z racyji :) , iż znowu nie mogę znaleźć czegoś w sam raz dla siebie, to bedę musiał znów zaprojektować model wzorowany na jakimś - w tym wypadku chodzi o Delfina W. Schiera (jeśli chceta, to Wom wstowie toki jedyn plon, mojygo pióra, ale do tygó założyłbym nowy tymot :wink: ).

 

Masz rację depronowe zostaw Motylastemu a sam zajmij się innymi konstrukcjami :D

Może byś dorobił resztę konstrukcji do takiego kadłubika :

http://www.allegro.pl/item154289928_kadlub_laminatowy.html

 

Cena wydaje się być atrakcyjna nie napisane ile waży ale tego się można dowiedzieć wyglądanie dobrze resztę dasz radę sam zrobić . Pomyśl .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja proponuję coś innego. W "Modelarzu" był kiedyś opisywany szybowiec 1,5m "Michaś" czy jakoś tak, całkowicie z balsy, bardzo prostej konstrukcji - wiem bo zbudowałem. Co prawda w oryginale miał zbieżne uszy, ale ja zrobiłem prostokątne skrzydła z pojedynczym wzniosem. Model latał pięknie, teraz leży na szafie i się kurzy bo nie mam odpowiedniej gumy żeby go strzelać. Jeśli chcesz podeślę Ci plany i zdjęcia modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym wykonać coś takiego:

078d96775ab771a8.jpg

Byłby to szybowiec wzorowany na podstawie prostego szkicu i dwóch zdjęć Delfina zamieszczonego w Modelarzu chyba 6/05r. Zaznaczam, że to tylko wstępny projekt...

Znowu bedę musiał coś samemu zaprojektować... No chyba, że mi znajdziecie coś w sam raz dla mnie!

A co by mnie interesowało?

Konstrukcja balsowa, rozpiętość od ok. 1,1m do 1,7m; prosta i solidna (w miarę :wink: ) konstrukcja; profil SD7037... Najlepiej na 3 mini Conrady (bo tyle mam), chyba, że jednak będę musiał dokupić... Może jakieś pomiędzy mini a standart (na usterzenie). Po moim skromnych doświadczeniach, mały przyrost wagi byłby przydatny (wiatr mi spycha moje szybowce), ale rzecz jasna nie kosztem ołowiu na nosie, tylko czymś pożytecznym, np: mocniejszym serwem.

Na razie to tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.