Skocz do zawartości

Bluebird-oczywiście z depronu


bzik4

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu wpadły mi w ręce "plany" samolotu bluebird, w sumie jeszcze takiego nie robiłem, :) więc ostro zabrałem się do roboty. Wszystkie swoje maszyny buduję na podstawie balsowych planów ale oczywiście z depronu, będzie to mój pierwszy pierdziolot którym chcę się pochwalić.

tak wyglądają plany wydrukowane na kartce A4:

planui6.jpg

a to części kadłuba:

czeciup1.jpg

i już sklejonych kilka elementów:

kadubgn9.jpg

jutro wycinam skrzydło ze styroduru (różowy Austrotherm) i na pewno podeślę kilka fotek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Oi bedzie pakiet w ogonie oi bedzie ;) Chyba ze wyjdzie ciezki ogon ;)

 

Z mojej zabawy z depronem wynika ze jezeli budujemy poprawnie lekko i np chcemy aby dalo sie poprawnie wywzyc to zawsze ogon z za ciezkiego robi sie przesadnie za lekki i jest klops - w szczegolnosci tutaj - gdy silnik jest bardzo mocno wysuniety w stosunku do skrzydla. Radzil bym uwazac i zrobic przymiarke - ostatnio musialalem wycinac srodek konstrukcji bo lecial na lep na szyje w kierunku silnika i nie dalo sie upchac wypo nawet pod skrzydlem - a silnik to leciutka przerobka CD. :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast miałem zawsze problemy z niedowagą z przodu od kiedy zacząłem latać na bezszczotkach, a w tym deproniaku ma być jeszcze skręcane koło z przodu a w tej chwili mechanizm waży 22g :shock: więc raczej nie obawiam się o poakiet w ogonie :D . Ale mam pytanie: jakiej wielkości zrobić lotki żeby samolot był w miarę posłuszny?

I zdjęcie skrzydełka:

dsc00074tb1.jpg

i profil jakiś taki:

dsc00075aa1.jpg

 

długość skrzydła to ok 108cm a szerokość 23, dźwigar zrobiony z dwóch listew sosnowych 6x3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dłuuugo czekałem na chwilkę czasu aby wznowić swój projekt, modelik nabrał kształtów dostał serwa i silnik, teraz jeszcze odbiornik i pakiet i w górę! Jeśli się okaże że będzie chciał latać to dostanie jeszcze pokrycie z papieru i niebieski lakier no i oczywiście podwozie nad którym się głowię :roll: bo nie mam pomysłu w jaki sposób przymocować do skrzydeł golenie z kołami na tyle solidnie żeby nie odpadły po pierwszym twardszym lądowaniu. Kilka fotek z budowy:

 

p5070028lk0.jpg

p5070028lk0.93ca563abe.jpg

 

p5070029da8.jpg

p5070029da8.270a1a94fb.jpg

 

p5070034yv5.jpg

p5070034yv5.0421c55c6f.jpg

 

p5070031ox1.jpg

p5070031ox1.1814e21167.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Znowu dłuuga przerwa (brak czasu, remont mieszkania).

Okleiłem skrzydło i spód kadłuba papierem:

p5210096dp4.jpg

p5210096dp4.4421e50700.jpg

 

p5210097ey8.jpg

p5210097ey8.b4c0f963d8.jpg

 

Trochę szpachlowania szlifowania i malowanie. Kupiłem w Obi spray ten na zdjęciu poniżej, tak dla próby i okazało się że nie "zjada" styropianu ani depronu :D a jest on co najmniej o połowę tańszy od sprayów do styro co dla moich niskobudżetowych modeli jest baardzo istotną sprawą

 

p5210099uj0.jpg

p5210099uj0.2238b92a28.jpg

 

Na sobotę zaplanowałem oblot jeśli to coś będzie chciało latać to dostanie podwozie. :D A tak przy okazji, naprawdę nikt nie ma pomysłu jak golenie zamocować do skrzydła? Trudno będę musiał sam coś wymyślić :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio mocowałem koła do swojego "jastrzębia". Zrobiłem po dwa otwory we wrędze, dosyć sporej grubości, ta wręga i otwory :D , i zamocowałem dwie szprychy na jakąś żywicę dwuskładnikową, szybkoutwardzalną. Płaskownik duraluminiowy ukształtowany w, że tak napiszę pałąk, który posiada koła, jest przymocowany do tych wklejonych szprych za pomocą nakrętek, które posiadają swoją nazwę (prawdopodobnie są to snipy). Jeżeli zajdzie zapotrzebowanie na fotografię to proszę napisać, a jeśli nie to postaram się i tak ze trzy fotki wkleić w temacie : ASTER model z planów.........

 

 

 

 

pozdrawiam DAAN :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro to Bluebird to musi być niebieski, po pomalowaniu go sprayem i zrobieniu kołpaka wygląda tak:

p5240102tg6.jpg

p5240102tg6.69e2c0f20c.jpg

 

w piątek został oblatany i lata fantastycznie ale jak na mój gust trochę za szybki :shock: w związku z czym chyba dostanie mniejsze śmigło, teraz lata na GWS 9x5 i silniku E-max 2822 co przy pakiecie 3s daje mu ciąg pozwalający na pionowe wznoszenie :D Dla mnie to jeszcze zdecydowanie za dużo :rotfl:

 

[EDIT]

 

i wreszcie mam pomysł na podwozie, dwie golenie wygięte z drutu hartowanego 2mm będą przymocowane do skrzydeł a przednia z drutu 2,5mm do ramki przyklejonej do dna kadłuba tuż za silnikiem, dzięki temu że golenie są zwinięte w sprężynę nawet gwałtowne przyziemienia powinny być przez nie łagodnie zamortyzowane :D

 

podwoziela4.jpg

podwoziela4.1ff6b1b9ee.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, zgrabniutki wyszedł :).

Fajny pomysł na zawiasy (to drut na bowdeny?), mógłbym prosić o zdjęcie całego steru wysokości? na jaki klej wklejasz te druty w depron, testowałeś to rozwiązanie wcześniej? czy ten drut nie wyrabia otworów w depronie z czasem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

Jeśli chodzi Ci o łączenie połówek steru wysokości (zawiasy są z przeźroczystego plastiku) to jest to drut aluminiowy 2mm dużo lżejszy od stalowego a w ogonie to bardzo ważne i wklejony jest na klej "Sudal super wodoodporny klej polimerowy do drewna" dzięki zastosowaniu tego kleju wszystkie ubytki w depronie które powstają podczas robienia otworu są uzupełniane przez pieniący się klej dzięki czemu połączenie jest bardzo trwałe. Zdarzało mi się "wyrabianie depronu" przez drut ale tylko wtedy gdy zastosowałem UHU por który z w zasadzie nigdy nie twardnieje lecz pozostaje plastyczny. Ten patent zastosowałem co najmniej w pięciu samolotach i nigdy nie miałem z nim problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

latam już cztery dni moim deprolotem i chyba zaczynam przyzwyczajać się do jego prędkośći :D . A tak na marginesie Kaper, czy masz może plany swojego depronowego Wicherka 5ED? bo mam kilka 280-tek z przekładniami i takie maleństwo bym chętnie zrobił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planów jako takich nigdy nie było.

Moja 5tka była robiona na podstawie zmniejszonych na ksero (0,8) planów dziesiątki z książki Shiera.

 

Oczywiście plany książkowe służyły wyłącznie do określania kształtu głównych części (obrys boków kadłuba, szkrzydeł, stateczników). Natomiast wzmocnienia, wręgi, mocowanie elektroniki itd były instalowane ad hoc.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.