Skocz do zawartości

Fokker DR1 mini, Trenerek STS - czyli ciekawe parkflyery :)


modelarz115
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Załuż w radiu lotki różnicowe.

 

?

post-14749-0-78671100-1414784305_thumb.jpg

post-14749-0-26734400-1414784358.jpg

 

Nawet jak bym chciał, to nie mogę  ;)

 

Co do steru kierunku, model był nie do opanowania kiwał się na lewo i prawo. I gdzie tu myśleć o nigdy nie używanym sterze?

 

A śmigło? mam tylko 8x4, które nie pasuje na tą piastę i 7x6 sf, tu z kolei ciąg pewnie będzie mały ale jeszcze sprawdzę bo nie próbowałem

 

mimo wewnętrznych oporów zrobię SK i tą część kadłuba co w niej zawias siedzi z balsy 3mm (mam jedną i zarazem pierwszą deskę balsy jaką miałem w rękach)

 

No nic długi wieczór się szykuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym fokkerkiem sprawa wygląda tak, że już  oryginał nie grzeszył statecznością i był maszyną dla bardziej utalentowanych pilotów którzy potrafili wykorzystać jego niesamowitą zwrotność.

Co do modelu, to autor planów w wątku poświęconym budowie zwraca uwagę na niską stateczność poprzeczną i do spokojnego latania zaleca stosowanie klapolotek. (Przymierzałem sie do budowy tego modelu, ale ze względu na to i dlatego, że przód tak se średnio przypomina oryginał - zrezygnowałem)

U Ciebie jest to jeszcze bardziej widoczne, bo pomniejszyłeś model względem oryginalnych planów.

Co można zrobić?

Przede wszystkim ustawiłbym dobrze wykłon silnika i zmniejszył wychylenia lotek (najlepiej byłoby dać tam expo, ale tej apce to ni du du...). Bo w tej chili wygląda to tak, że moment od śmigła przechyla model, zbyt mocno kontrujesz lotkami i zaczyna się chwiejba...

Aparatura nie pozwala Ci na miks klapolotek, ale możesz spróbować lotki wychylone na stałe o jakieś 10-15. (Pamiętaj o skompensowaniu tego na sterze wysokości).

No i nie ma przeproś - w wielopłatach trzeba używać steru kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób ster kierunku, przyda się zbieranie nowych doświadczeń. Pomyśl też o tym co napisał Piotr, czyli różnicowym wychyleniu lotek. Lotka ma się bardziej wychylać w górę niż w dół. Wtedy lotka wychylona w górę będzie stawiała dodatkowy opór i odchylała model od osi pionowej czyli będzie prowokowała do zakrętu.

Jeśli twoja aparatura nie pozwala na ustawienie takich parametrów jak wychylenie różnicowe, to zawsze możesz to zrobić mechanicznie, dobierając punkty mocowania dźwigni sterowych przy serwie. Zamiast zwykłej dźwigni zakładasz na serwo tarczę i wtedy masz możliwość dowolnych kombinacji.

 

Rafał.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Marcinie mam jeszcze opcję D/R (gdybym miał włączoną nie dał bym rady skontrować lotkami)  ;). Latając dwupłatowym ultimatem nigdy nie używałem SK, ale widać że ten model tego wymaga...

na takie kiwanie wykłonem chyba za bardzo nie pomogę :unsure:, spróbuję jeszcze z mniejszym śmigłem a wykłon dam o jedną podkładkę na śrubę większy

 

Co do różnicowego wychylenia lotek, teraz mam prawie zerowy dostęp do serwa, a ze stałym wychyleniem w dół mam nie miłe doświadczenie - model był wtedy mało sterowny (ultimat) 

 

nie mniej jednak zrobiłem odrobinę większy SK tym razem z balsy, rusza się precyzyjnie aż miło

post-14749-0-05106700-1414957149.jpg

 

sumienie nie pozwoliło mi zostawić karoserii z dziurami  ;)

post-14749-0-09354500-1414957148.jpg

 

Może jutro spróbuję ponownie go oblatać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów gotów do oblotu  :)

 

Śmigło 7x6 świszczy na wysokich obrotach, ale myślę że się nada 

 

Po dzisiejszych lotach innym modelem stwierdzam że do skrętów przy użyciu SK sprzyja przedni SC.

...więc dołożyłem 15 g w formie nakrętek tuż za maską - na manewrowanie pakietem nie ma miejsca 

post-14749-0-73500500-1415298365.jpg

 

tak prezentuje się po szpachlowaniu i ponownym malowaniu 

post-14749-0-84900400-1415298366.jpg

 

 

P.S. Jakie tanie farby pod pędzel są godne polecenia? pigment ze spoiwem jest dobry, ale nie do wszystkiego...

 

edit. 

poćwiczę jeszcze trochę zanim przystąpię do oblotu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

i stało się Fokker dr1 mini poleciał  :D

 

Na początku trochę spanikowałem bo walił się na skrzydło tak jak za pierwszym razem - kontra lotkami do końca zakresu wychyleń, ruszyłem trymerem SK, model zadzierał do tego stopnia, że skończył mi się trymer SW, dalej było w miarę OK  :)

Do poprawy skłon i wykłon, to zdecydowanie jest przyczyna. 

 

Model lata ładnie, lotek używałem jedynie do kontrowania pochylenia na wyjściu z zakrętu. Na razie mało z nich korzystam, są nieskuteczne (wiem było zrobić na górnym płacie). Mogłem polatać dłużej, ale coś pchało mnie do lądowania. Sterowanie tym modelem to dla mnie na razie pokazywanie palcem gdzie ma lecieć (i to nie zawsze się słucha). Nie trafiłem w ''pas'' a na dodatek przeciągnąłem samolot przed samą ziemią - leciał dość szybko z wyłączonym silnikiem, lub przez nerwy tak mi się tylko zdawało  ;). Straty oceńcie sami...

 

post-14749-0-78796700-1416591890_thumb.jpg

 

Fokker lata w miarę wolno, a po walce z kontrą lotkami i trymerami nawet dość przewidywalnie. Do utrzymania lotu w poziomie wystarcza około 1/4 gazu (nie odważyłem się oderwać wzroku od modelu aby zobaczyć dokładniej) 

 

dla przypomnienia:

silnik - redox 450/1400 (180W ?)

reg - ABC power 20A

śmigło - 7x6 SF 

pakiet -700mAh 3S redox

 

Nagrywałem lot kamerą ''brelok'' przyczepioną do daszku czapki, jeszcze dziś lub jutro zamieszczę filmik, ale nie spodziewajcie się po nim jakiejkolwiek jakości  :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po doklejeniu steru wybrałem się jeszcze na pobliską dróżkę. Latało się wyśmienicie, model jest bardzo zwrotny ale na razie nie umiem tego wykorzystać. Potrafi latać powoli i dostojnie ale i pokazać pazur. Lądowania to dla mnie wyższa szkoła jazdy, częsty kapotaż ale jest to wykonalne, nawet raz mi się udało. Start z ziemi? Jak dam w palnik to obchodzi się bez kołowania - idzie gładko w górę  :D

Skręcanie na samych lotkach jest jednak wykonalne ale trzeba trochę obycia z maszyną. Najlepiej wychodzi jak dźwignie lotek i SK ciągnie się synchronicznie  :)

 

Fotka tuż przed ostatnim startem 

post-14749-0-28779000-1416668167_thumb.jpg

 

...i filmik z wtórnego oblotu 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję udanego oblotu! Usuń może chociaż część balastu z osłony silnika to nie będzie kapotował. A lądowanie wyszło super  ;)  Czyżbyś szykował się do zawodów na celność lądowania!  :D

Może mi się tylko tak wydaje ale twój Fokker zasuwa jak Spitfire!!!

Pozdrawiam.

Rafał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieee, Spitfire zasuwa dużo szybciej, miałem takiego ''mini'' (jako pierwszy model) nawet nie zdążyłem zobaczyć co się stało a już go nie miałem :P. Na filmie sprawia tylko takie wrażenie, lata dość powoli. Na początku filmu to walka z trymerami, zadzieraniem i gwałtownym nurkowaniem. Lądowanie bez kapotażu jest możliwe, ale wymaga wyćwiczenia  :)

Cóż mogę dodać... nie mogę odjąć balastu bo drastycznie zmieni się wyważenie. I tak potrzebuje mocnego trymowania SW bo inaczej zadziera.

 

Cieszę się że lądowanie się spodobało  :)

Jak dorwę kamerzystę to oczywiście wstawię lepszy filmik .

 

post-14749-0-44518300-1416690746_thumb.jpg

post-14749-0-03367100-1416690805_thumb.jpg

post-14749-0-35075800-1416690858_thumb.jpg

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były wzloty i upadki, ale jednak więcej tych drugich...

Pianka ze mną wygrała - ani razu nie wróciłem z lotniska z całym modelem  :angry:

Więcej czasu poświęciłem na łatanie niż a latanie. Albo ten model taki jest (trudny w pilotażu i przygotowaniu), albo mam za małe umiejętności na niego 

 

post-14749-0-82706400-1417012776_thumb.jpg

 

Gdybym znów spróbował go skleić to ważyłby ponad 400g - zdecydowanie za dużo

Tak więc kończę prace z tym modelem ale z pewnością do niego wrócę...

 

Na razie chcę mieć mały pewnie latający model do zabrania na boisko... 

Mam dwóch typów:

 

Stearman (odwieczna miłość do dwupłatów)

stearman.pdf

 

STS (chyba nic prostszego nie znajdę)

sts1.pdf

 

Co byście mi polecili?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.