Skocz do zawartości

Manta 1m DLG


rapier

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kilka pytan:

1 Czy ten gips jak zastyga to nie zostaja w srodku pecherzyki powietrza?? Ktore pozniej moga sie ujawnic podczas szlifowania kopyta??

2 Po zalaminowaniu tego gopsowego kopyta nakladales szpachle polietrowa czy jakas inna??

3. Jakiej farby uzyles do lakierowania?? Bo jak kiedys robilem kopyto to malowalem rzadka farba olejna, na to lakier do drewna i po calkowitym zaschnieciu tych farb robil mi sie "bananek" z kopta ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 99
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Mam kilka pytan:

1 Czy ten gips jak zastyga to nie zostaja w srodku pecherzyki powietrza?? Ktore pozniej moga sie ujawnic podczas szlifowania kopyta??

JAk zrobisz zadki to powietrze zdazy wyplynac a te co zostana sa male. Zreszta i tak sie laminuje wiec nie ma problemu

2 Po zalaminowaniu tego gopsowego kopyta nakladales szpachle polietrowa czy jakas inna??

NOVOL najzwyklejszy poliester

3. Jakiej farby uzyles do lakierowania?? Bo jak kiedys robilem kopyto to malowalem rzadka farba olejna, na to lakier do drewna i po calkowitym zaschnieciu tych farb robil mi sie "bananek" z kopta ;/

Uzywam tylko juz MOTIP-a..Nic sie nie gryzie, szybko schnie, i daje twarda powloke ktora daje sie ladnie polerowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EEEE tam Marku...... Dajrze spokoj....A jeszcze ktos zle przeczyta.... :wink:

 

Poniewaz prace ida na 2 frontach to ida dosc wolno ale i tak do przodu i spora tu zasluga mojej wyrozumialej Malzonki , ktora dzielnie znosi w kuchni obecnosc moich rupieci.

 

No wiec jakie zmiany.....?

POdziel wstepnie zostal wyciety ( nie przylozylem sie , ale nie o ksztalt dziurki wszak nam idzie )

W plycie meblowej wywiercilem kilka otworow ( kilka za daleko omylkowo i beda one zaszpachlowane)

ytjen7.jpg

 

Otwory zostaly wypelnione szpachla Motip a w te wlasciwe wsadzilem kulki stalowe ( wczesniej zostaly nasmarowane rozdzielaczem )

 

ytjen8.jpg

 

PO wyjeciu kulek zostaly ladne wglebienia.

 

ytjenc.jpg

 

Mozna by przypuszczac ze dodalem sobie pracy swoim niechlujstwem ale juz po 3 min najwyzej podzial wygladal tak

ytmgkf.jpg

 

A tu widac na zblizeniu jak ladnie wychodzi krawedz

 

ytmgks.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze byłem zbyt leniwy żeby wycinać to w płycie - plastelinka też daje rade :wink:

 

pracuj pracuj ... widze że bedzie ciekawie :mrgreen:

 

Powiedz żonie ile byś musiał wydać jakbyś chciał kupić na pół gotowy ...

 

Po dwa "nie chodzi o to żeby króliczka złapać tylko o to żeby go gonić"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis troszke bylo pracy ale i na dlubanie znalazlem ciut czasu.

Kadlubik wyladaowal wiec w podziale.

ytmraa.jpg

 

No i czas przyszedl na szpachle. Dlubalem sie z tym a pod koniec wpadlem na pomysl i pomoglem sobie strzykawka. I to byl strzal w 10!!! MAjac 20cmm strzykawke mozna za jednym razem wypelnic szczeline w kilkanascie sekund.

 

ytmrab.jpg

 

No i teraz troszke czuje niepokoj patrzac na uwiezione w tej masie kopytko.

 

ytmra9.jpg

Mam nadzieje ze za godzinke zmieni mi sie nastroj na lepszy :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłeś lekki błąd. Nadmiar szpachli powinieneś zebrać chwilę po zżelowaniu, zanim stwardniała. Tak jak w filmie na www.r-g.de

JAk widac ilu modelarzy tyle sposobow. Mysle ze kazdy kto robil/robi formy ma swoje jakies ulubione sposoby.

Zaznaczam ze to moj pierwszy kadlub w ten sposob wykonywany i nigdy wczesniej tego nie robilem, tak wiec znalezienie wlasnego ulubionego sposobu jeszcze przede mna:)

 

Tutaj chcialbym podziekowac bardzo jednemu z naszych kolegow ktory sluzyl mi rada i doswiadczeniem a ktorego zameczalem kilka razy na PM.

Wielkie dzieki Armand!!!! Chetnie bym kliknol "POMOGL" ale nie bardzo wiem ak to zrobic

 

No a wracajac do tematu modelu to nerwy juz poza mna . Kopytko wyskoczylo idealnie.Pokruszyly sie tylko nieotrzebne czesci szpachli ( te pacniecia ) Polecam wykonywac szpachlowanie strzykawka, wtedy waleczek szpachli bedzie rowny a kopyto latwiej wyjdzie.

 

Po przeszlifwaniu podzial wyglada idealnie. Na zdjeciu jiz na owrot kopyto wsadzone w podzial. Teraz pozostaje wielokrotne pastowanie i juz mozna przejsc do zasadniczej pracy nad forma

ytmr6s.jpg

ytmr67.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne fotki

Po wielokrotnym pastowaniu i polerowaniu czas przyszedl na zelkot.

Zelkot robilem samodzielnie z zywicy Epidian 6 , utwardzacza IDA, do tego czarny pigment z Havla i zasadniczy skladnik - aerosil.

Jak zelkot zaczol zelowac nalozylem pierwsza warstwe tkaniny 47g a nastepnie 3 warstwy tkaniny 110g

ytnm4t.jpg

ytnm46.jpg

Teraz polowka lezy sobie na kaloryferze i czeka spokojnie az sie calkowicie utwardzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis tylko jedna fotka ale dosc kluczowa :)

Odrobina niepokoju, nerwow, zniecierpliwienia......i polowka formy wraz z kopytem ladnie odskoczyla od podzialu . Oczywiscie kawalkiem sklejki 0,8mm podwazylem na krawedzi laminat o objechalem dookola, utwierdzajac sie ze nic nie przywarlo.NAstepnie wycisnolem od 2 strony naciskajac na kopyto - wszak ono pod zadnym pozorem nie moglo sie ruszyc .

Zelkot idealnie odwzorowal kazda najdrobniejsza nawet ryse po szlifowaniu podzialu, no ale nie ta powierzchnia jest wazna. Linia podzialu wyszla idealna , ostra i rowna. POzycjonery tez ladnie wyszly. W rzeczywistosci prezentuje sie lepiej niz na fotce ( zle oswietlenie )

ytpsdz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.