Skocz do zawartości

Halowy model szkolny.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukuję pomysłu na halowy szkolny model.

Pilot ze mnie słaby, więc przydałby się mi model mniej akrobacyjny a bardziej odporny na uszkodzenia, taki żeby w miarę bezstresowo zacząć loty na hali.

 

Może ktoś mi podpowie gdzie taki kupić,. albo poda link do planów, lub relacji z budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Próbowałem różne konstrukcje. 

 

"AndNow" - bardzo prosty w budowie, latał przez 2 sale,

"Mini Sumo" - dolatał do końca sezonu. Silnik jest w środku modelu, Bardzo odporny.

 

"Jak 54" - zrobiony lekko - lata w tym sezonie.

 

Nie wiem jak sprawowałby się teraz mój pierwszy model. Troszkę więcej potrafię. Niezależnie co wybierzesz na początku zrób dziób z EPP do krawędzi natarcia. Dorób wielgachne hamulce i walcz z masą. Bateria 300mAh jest lepsza od 500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

najbardziej do mnie przemawia, układ dwupłatowy pchający, bo to i smigło z silnikiem poza miejscen zderzenia z przeszkodą, a i dwupłatowy układ sam się usztywnia bez stosowaniai prętów węglowych

 

 

marzy mi się coś takiego, ale w wydaniu spokojnego modelu na halę:

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/37687-fe2b-early-wingnut-wings-132/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zbudowałem po raz pierwszy z ciekawości "halowy ?" model o rozpietości 800 mm, coś na wzór Yak 54. Jestem w tym zagadnieniu prawie zielony. Niestety waga jego wyniosi ok. 190 g i nie wiem czy to nie za dużo jak na halę którą i tak na razie nie dysponuję. Silnik to E-max GE 2205 {26 g}, rgulator Burget 10 A, pakiet 440 mAh, śmigła 8x4 GWS i  EP 7x6. Trzy  lekkie serwa, a zawiasy to UHO Por. Model zbudowany jest z depronu 3 mm. Popychacze to pręciki węglowe  1,5 mm. Podwozie pręty 2 mm, wzmocnienia skrzydeł  1,5 mm. Starałem się  jak mogłem aby zbić wagę, lecz na próżno. Mam zamiar latać nim na świeżym powietrzu, tak jak moimi motoszybowcami. Czy to się uda? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadek ,a czemu się to ma nie udać ? :) .

Na świeżym powietrzu polatasz wszystkim, tylko zależnie od pogody,głównie wiaterku.

Ja z powodzeniem latam halówką o wadze 130 g na placu zabaw przed blokiem jak jest cisza ,szczególnie popołudniu,wieczorkiem.

Oczywiście to takie latanie "przy nodze".

 

Skoro sam zbudowałeś pierwszy raz halówkę i wyszła Ci w wadze 190 g to nawet uczciwa waga,na halę spokojnie da radę-zależy jaka ta hala ? ;) .Z moich ostatnich doświadczeń wynika aby model latał jak "gazeta" ,to waga halówki musi oscylować w granicy 120/150 g. max.- tu oczywiście mowa o popularnych modelach do zabawy ,nie zawodniczych...

Spokojnie możesz urwać jeszcze z pakietu 440mAh zastąpić np.250 mAh ,trochę krócej polatasz ale zobaczysz sporą różnicę na plus jeśli chodzi o lot modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Wczoraj wreszcie zdecydowałem sie polatać moją halówką, pomimo, ze wiaterek nie był najsłabszy. Wykonałem ok. 10 lotów z różnym skutkiem.  Walcząc z podmuchami jakoś wychodziłem z opresji. Zaznaczam, że to pierwszy raz latałem takim modelem. Mimo woli zaliczałem wszystkie figury akrobacji, łącznie z lotem plecowym. Raz wywindowałem sie na większy pułap, zdjąłem gaz i o dziwo model pięknie szybował. Lądowania starałem się wykonywać zadzierając nos nad dosć wysoką trawa. Niestety ostatni lot zakończył się klasycznym kretem, a to dlatego, że oślepiło mnie słońce nisko nad horyzontem. Nie mogłem ocenić położenia modelu który w niekontrolowanej pętli walną w grunt. Efekt.... rozkwaszony nos, nie mój a modelu. Dziś od rana zabrałem się do remontu i  wygląda to następująco:

post-5513-0-97447200-1431192132_thumb.jpgpost-5513-0-83314600-1431192154_thumb.jpgpost-5513-0-97475900-1431192106_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jak kruchy jest depronowaty 3 mm podkład przekonałem się podczas ostatnich lotach moim Bzygiem. Już w powietrzu zauważyłem, że model ma dziwny wznios skrzydeł. Okazało się, że nastąpiło pęknięcie skrzydła tuż przy kadłubie, Doszedłem do wniosku, że przyczyniły się do tego golenie podwozia podczas lądowania w wysokiej trawie nadwyrężając konstrukcję. Postanowiłem usunąć podwozie, bo i tak nie będę latać na hali. Usterkę usunąłem naklejając przy użyciu UHU-POR obustronnie nakładki z wąskich pasków (2cm) z tego samego materiału w newralgicznych miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ponieważ nadal wytrzymałość skrzydeł nie była najlepsza postanowiłem wzmocnić spód pianka EPP 5 mm ' Wymieniłem również silnik na na lżejszy: E-max GT 2203. Model teraz waży równe 200 G. Obloty zdały egzamin. Coraz lepiej mi to wychodzi. Niestety latam solo i nie mogę pochwalić się filmem.post-5513-0-30627900-1441563432.jpgpost-5513-0-61484200-1441563460_thumb.jpg

Latam w takim "bezpiecznym" terenie, bo nie mam podwozia i umiejętności. A tak wygląda wzmocnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Mam problem latając "Bzygiem". Przy wadze modelu 200g i podanym ciągu silnika (E-max GT 2203)- 310 g  nie mogę ustalić modelu w zawisie, nie mówiąc już o pionowym wznoszeniu. Mam zamontowane śmigło 8x3.8,. pakiet 2S 440 mAh.,regulator 12A. Próbowałem też śmigło 7x4 i 7x6 i tez nie było lepiej. Wiem, że powinno być śmigło 8x4.3, ale niestety nie mogę takowe zdobyć. Może to jednak inny problem np. za niskie obroty? Co jest nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Nie znalazłem nigdzie pomiarów da E-maxa, ale znalazłem dla silnika   E-power GC GT 2203 (a wygląda na to, że to jest to samo - zgadza się kV, rozmiar statora,nawet fakt, że tylko 6 ramiona statora jest nawiniętych).

Pomiary dostępne tu:

http://www.flybrushless.com/motor/view/593

 

a4208964-155-E-power%20GC%20GT%202203%20

 

Wynika z nich, że największy ciąg da się osiągnąć na śmigle 7x3,5 GWS HD, ale tak jak widać w tabeli silnik robi się wtedy dosyć gorący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Marcinie. Udało mi się zdobyć śmigło EP 8x4,3 i nie bardzo poprawiło się z ciągiem. Może jak uda się pozyskać śmigiełko które mi zasugerowałłeś (7x3,5) to spróbuję. Dotychczas nie stwierdziłem grzania się silniczka na śmigłach które posiadam. A co by się stało gdybym pomniejszył o jeden cal śmigło 8x3,8 które posiadam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

W ostatnich dniach stworzyłem nową "halówkę" (do latania wyłącznie na polu) opierając konstrukcje na "Bzygu", który dość dobrze latał, gdybym mu zbytnio nie przeszkadzał :wub: .Zmieniłem całkowicie kształt kadłuba i nieco skrzydła i stateczniki. Model zbudowany z białego depronu 3mm. Zastosowałem też lżejsze serwa i cieńsze pręty  węglowe. Układ sterowania taki sam jak w pierwszym modelu. Nazwałem więc ten modelik "BZYG  2". Czekam zatem na odpowiednią pogodę na pierwszy oblot :unsure:

post-5513-0-20374400-1465499773_thumb.jpg

post-5513-0-59570800-1465499794_thumb.jpg

post-5513-0-61856700-1465499825_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Model Bzyg 2 lata poprawnie. Wiadomo, jest czuły na stery jak to halówka i trzeba trenować by w pełni nad nim panować. Z ciekawości próbowałem lotu ślizgowego bez napędu. Prawidłowy stateczny lot ślizgowy osiągnąłem po kilku próbach odpowiedniego ustawienia wychylenia steru wysokości. Model posiada bowiem zerowy kąt zaklinowania i tylko SW można dokonać korekty. Oczywiście próby te robiłem w terenie na trawie a nie na hali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nikt nie dał odpowiedzi. Szkoda

Dopiero teraz zapoznałem się z Twoim Bzygiem i problemami. Pytasz, co jest nie tak ? Dane w tej tabelce. 

1). Niezależnie od prądu pobieranego z aku napięcie tam "siada" zawsze o 0,1 V. Sprzeczne z prawami elektrotechniki.

2). Niezależnie od napięcia zasilania i prędkości obrotowej biegu jałowego silnik zawsze pobiera tam 0,60A. Jak wyżej.

3) Sprawność badanego tam silnika jest zastraszająco niska, mniejsza od dobrego silnika komutatorowego podobnej mocy. Prawdopodobnie jest to efektem niepracującej połowy nabiegunników stojana - straty w nich występują jak zwykle, ale nie przetwarzają energii. W rezultacie hamują wirnik, zamiast go napędzać. Nie wiem, w jakim celu wykonano taki silnik. Czy silnik w Bzygu też ma tylko połowę uzwojenia ?

Nie wiem, co i w jaki sposób mierzyli twórcy tej tabelki, ale dane w niej mocno różnią się od wyników uzyskanych z rzeczywistych pomiarów.

 

Spróbuję przeglądnąć wyniki pomiarów, które robiłem jakiś czas temu. jak znajdę coś miarodajnego, to dam znać.

 

EDIT: W temacie "Pomiary śmigieł..." zamieściłem przed chwilą to, co znalazłem na razie najbliższego miarodajnego - GWS EP 7035, czyli 7x3,5. Zauważ, że takie śmigło przy 12000 obr/min daje 252 G ciągu i potrzebuje do tego 41,5W mocy mechanicznej, co w przypadku Twojego silnika wymaga około 80W mocy elektrycznej i na tym silniku z 2S raczej nie zostanie osiągnięte.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.