Skocz do zawartości

„Zbieg okoliczności”


.bercik.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnie dźwigni , to są one lutowane na lut twardy i jest mało prawdo podobne ażeby spojenie puściło (aczkolwiek prosi się dołożyć dodatkowy równoległy kołeczek do dźwigni)  Co do oklejenia to klamka zapadła na korzyść folii , znalazłem resztki ORACOVER'u tak więc szkoda ażeby się ta folia marnowała . W przypływie czasu wyciągam żelazko i ruszam z oklejaniem . cdn

pozdrawiam wszystkich kibicujących roman

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Witajcie. Od uwięzi zaczynałem. Moja mała uwaga poparta moim doświadczeniem. Roman i Paweł. Na waszych zdjęciach skrzydła widać orczyki. W jednym z moich modeli miałem wykonany dokładnie taki sam, z blachy stalowej 1mm. Przy ostrym wyprowadzeniu z nurkowania siła odśrodkowa poprzez linkę wygięła ramię orczyka. Wyglądało to tak jakby ramię się podwinęło. Model rozbiłem dokumentnie :( . Od tamtego wydarzenia moje orczyki wyglądały tak jak orczyki z zestawów modeli na uwięzi z Krosna. Przypominały trójkąt z zaokrąglonymi wierzchołkami. I więcej takiego przykrego przypadku nie miałem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też latałem Akrobatkiem na Rytmie. Pierwszego już nie ma ale drugi jeszcze istnieje. Zmieniłem w nim silnik też na Coxa 2,5. Następny model robiony na wzór Akrobatka już jest oklejony (wybrałem folię). Do napędu dam MVVS 2,5, myślałem nad KMD ale problem z paliwem a do przerobienia to jest on dosyć trudny. Latania jako takiego się nie zapomina chociaż mistrzem nigdy nie byłem. Akrobacji przyjdzie się uczyć ponownie. Pozdrawiam Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

ja też będę budował akrobatka jak skończę trochę poważniejszy model na uwięzi. Paweł ma rację co do zakończenia wyprowadzenia cięgieł ze skrzydła.Takie zakończenie prowadzi do rozbicia modelu w przypadku utraty naciągu i zarzucenia się linki na wystające zakończenie i katastrofa gotowa.Dotyczy to również zakończenia mocowania linek przy uchwycie sterującym. Co do wyboru folii to bardzo trafny wybór . Przy modelach tej wielkości folia nie doda wagi tak jak papier japoński cellonowany i lakierowany lakierem bezbarwnym.Sugeruję dokładnie zabezpieczyć przejście skrzydło w kadłub w miejscu gdzie będzie odkładał się olej z wydechu bo folia będzie się odklejała.Jeszcze jedna uwaga, wszystkie zagięcia popychaczy powinny być skierowane na zewnątrz kręgu tak aby siła wpychała je do dźwigni  a nie odwrotnie. 

Życzę sukcesów w budowie i oczywiście lataniu. 

Pozdrawiam

POL-2503

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, model moich szkolnych lat. Nauczyłem się latać na uwięzi właśnie Akrobatkiem z Rytmem, chyba jak większość przedmówców :) .

Paweł ma rację co do mocowania zbiornika. Dokręcenie go na sztywno do kadłuba to niedobry pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie Pawle to rozwiązanie nie jest zbyt szczęśliwe , pomyśle o jakiejś opasce . Co do wyważenia to niestety model jest za lekki "na dziób" , wykroiłem w ogonie co się dało ale niestety czeka mnie doważanie . Druga sprawa to niezbyt sztywny ogon, kratownica była by dużo lepsza . Dzisiaj się zorientowałem że zapomniałem wkleić ciężarek do prawego skrzydła (ale gafa :D ) . Tyle na razie jutro zabieram się za przygotowanie linek .

ps

Znajomi przypomnieli mi ażebym potrenował sobie najważniejsze okrzyki podczas puszczania modelu na uwięzi :

"uwagaaaaaa linki !!!!!! linki !!!!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokonałem ważenia "zawodnika" i wyszło ok 600g  . Myślałem że będzie mniej ale nie będę rozpaczał z tego powodu . :D

Zostały do zrobienia linki ale muszę zdobyć odpowiednią rureczkę do zrobienia oczek na końcach linek .

cdn. pozdrawiam roman

post-5952-0-67459400-1427829507_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.