Skocz do zawartości

Makieta lub półmakieta - "tartak" podpowiedzcie co wybrać


jamod
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Zwracam się z prośbą do doświadczonych modelarzy. Chętnie poskładałbym makietę (najlepiej dwupłat z okresu pierwszej WŚ) o dł.ok1m. Czy może ktoś podpowiedzieć gzie mogę taki zestaw (drewniak - nie depron) w rozsądnej cenie zakupić?.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie 2 wojna światowa ale spróbuj poszukać czasami choć rzadko się pojawiają do kupienia modele Svenson albo Precedent obie firmy miały piekny dwupłatowiec w skali 1:4 Stampe SV4.

Interesujące jest to ze model o rozpietości ca 2100-2250 latał na silniku 10ccm (lata 90te) teraz kolega ma toto na Saito 125 to wiele do 3d nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno te modele nazwać makietami, raczej modele sylwetkowe.

"wyposażenie" makietowe swoje waży, w tak małym modelu bardzo trudno będzie o zachowanie realizmu lotu i wygląd makietowy.

To fakt, pełnej makiety nie da się z tego zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tomek, dnia 19 Maj 2015 - 16:05, napisał:snapback.png

Trudno te modele nazwać makietami, raczej modele sylwetkowe.

"wyposażenie" makietowe swoje waży, w tak małym modelu bardzo trudno będzie o zachowanie realizmu lotu i wygląd makietowy.

To fakt, pełnej makiety nie da się z tego zrobić.

 

 

ta relacja raczej świadczy o czymś przeciwnym :)

 

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/51033-sopwith-pup-18/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi, chyba faktycznie tak jak pisał Tomek trzeba ten rozmiar powiększyć aby mieć jakiś wybór.  Choć jak szukam czegoś co byłoby wycięte to też nie znajduje dużego wyboru.

 

Pozdrawiam

 

ps.

 

Swoją drogą dlaczego w naszym kraju nie ma firm które oferowałyby takie zestawy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm.... dobre pytanie, też się kiedyś nad tym zastanawiałem.

MODELARSTWO (specjalnie piszę z dużej litery by podkreślić że to nie jest zabawkarstwo - gotowce, quadro, tudzież inny plankton kupiony na alle..o) jest u nas bardzo niszową dziedziną.

No ilu kolegów choćby z tego Forum buduje modele od zera, czyli od narysowania planu - no może kilku, albo kilkunastu, 

a ilu buduje z gotowych planów - no może 50-ciu, 

tych co składają zestawy typu "tartak" - no może jest kilkuset, każdy ma swoje preferencje, jeden woli akrobaty inny dwupłatowce, a następny - jety.

Większość kupuje ARF-y i tak odpowiada na to rynek, inwestuje się w to co najlepiej "schodzi".

Ludzi którzy chcą BUDOWAĆ  modele jest coraz mniej, to ginący gatunek, przez co potencjalnych odbiorców na takie zestawy jest mało.

Stworzenie dobrze zaprojektowanego zestawu to długi, żmudny i bardzo kosztowny proces. Trzeba poświęcić od kilkuset do kilku tys. roboczogodzin w przygotowanie projektu, technologii, oprzyrządowania itd.,  potem wykonać prototypy, oblatać itd, itp. -  o kosztach nie wspominam!

I teraz, ile tych zestawów można sprzedać?  10, 20 no może 50! To teraz podziel to przez koszty i się okaże zestaw musi kosztować od kilku do kilkunastu tyś.zł.

Wiem coś o tym, bo uczestniczę w projekcie "TS-11 Iskra". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.