Skocz do zawartości

Bez ryzyka, nie ma zabawy. No Risk No Fun


AndyCopter
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Ja zostałem zniszczony przez kolegów modelarzy z mojego miasta,po opublikowaniu filmu podobnej treści.

Filmik wymiata,jestem pod ogromnym wrażeniem.

Co do bezpieczeństwa,to gdzie by nie spojżeć czycha licho.

Pozdrowienia dla kolegów z Bydgoszczy-Fordonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jest ryzyko jest zabawa" - do pierwszego wypadku chciałob się powiedzieć. Tu chodzi bardziej o bezpieczeństwo innych, które fakt, było w większości przelotów zachowane. No i nie wszystko co jest nielegalne jest niebezpieczne i odwrotnie ;)

 

Dokładnie i ja to zauważyłem, w większości przypadków bezpieczeństwo było zachowane i pilotowi groziła co najwyżej utrata modelu.

Czy w takim przypadku można kogoś ganić?

Przecież Red Bull Team też lata pod mostami i w innych dziwnych miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że lekko przesadzamy z tym bezpieczeństwem, bo wiadomo coś tam raz po raz się przytrafi może częściej Użytkownikom Sprzętu

Modelarskiego niż doświadczonym modelarzom, ale za kilka lat a może miesięcy latający niebezpiecznie będzie powszechnie tępiony.

W weekend Bożego Ciała na drogach zginęło 48 osób a kilkaset zostało rannych.......nie dogonimy.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.