Skocz do zawartości

Pokładowy podgrzewacz świec


Zycior
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

OK, ja jeszcze miałem drogę drążka i amplitudę PWM . Oczywiście start też,  jak pisałem nie mam potrzeby wracać do projektu potrafie uruchomic i dobrac świece i mieszankę do latania nawet w zimie  :D A benzyna to do dużych modeli ja latałem do 1,5 

 

Tu jest podobnie, rozruch pełna moc grzania, po czym moc regulowana jest zależnie od pozycji drążka.

http://zycior.hs1.linux.pl/?11,podgrzewacz-swiecy-do-silnikow-zarowych

tu jest instrukcja do tego ustrojstwa

 

Marcinie tylko nie usuwaj z komputera plikow bo będę miał kolejną dwusilnikowke tak że się odezwę po jeszcze jeden podgrzewacz. Obecnie który używam sprawuje się znakomicie. Nobel ci się należy ;)

 

Pliki nie zginą, płytki są ciągle "na stanie" :)

Z tym noblem bym nie przesadzał, tym bardziej że do obecnej formy tego urządzenia "przyłożyło rękę" wiele osób z tego forum. To dzięki Wam i Waszym sugestiom powstał ten podgrzewacz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jak to się mówi, sukces ma wielu ojców:D ale serio piękna sprawa. Najprzyjemniejszych rzecz z tego całego ustrojstwa to rozruch. Do modelu tylko z rozrusznikiem a nie z grzalka czy placzacymi się przewodami od panelu.

 

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 3 tygodnie później...

Bede jedynym , ktoremu sie z podgrzewaczem NIC nie udalo  :( . Nie udalo sie , bo po pierwsze jestem totalnym debilem jesli chodzi o elektronike , a po drugie chyba sie starzeje .Podlaczylem wszystko wg instrukcji ( dzisiaj doszly pakiety do zarzenia swiecy ) i niestety dioda zaczela migac , ja nie wiem dlaczego miga i jak migac powinna ( do tego jeszcze te migniecia mam LICZYC !!! ) . Im glebiej "wchodzilem" , tym chaos byl wiekszy. Skonczylo sie tak , ze polatalem elektrykiem , a na modelarni zaczalem demontowac urzedzenie , aby zalozyc Chinczyka , ktory albo grzeje na MAXa przy rozruchu i koniec , albo na MAXA przy rozruchu i dalej polwa mocy . Tych Chinczykow uzywam od lat w modelach z silnikiem z cylindrem do gory , lub w bok i glownie jako rozruchowe ( nie mam im NIC do zarzucenia ) . Cudo Marcina chcialem dac w modelu , gdzie ENYA 90-4C wisi garem do dolu. 

Napisalem , ze ZACZALEM DEMONTOWAC , ale tak naprawde to nie zdemontowalem ( jeszcze ) ;) . Jutro posprawdzam wszystko jeszcze raz choc mam jedno pytanie. Jak resetuje sie urzadzenie w przypadku gdy "nabruzdzilem" przy pierwszym ustawieniu ? Chcialbym zaczac cala operacje na stole , a nie na lotnisku i w ciszy i skupieniu uruchomic to ustrojstwo !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.