Skocz do zawartości

Relacja, SU-27 depron w skali 150%


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dopytuję w tym temacie , aby nie zaśmiecać.

Model su-37 na ukończeniu, zostało mi zamontować jedno serwo(którego nie mam , ale jest w drodze, tak samo jak pakiet i odbiornik), montaż silnika , kabiny no i jakieś malowanie.

Ale zaczynam się gubić w kwestii podłączenia serw.

Mam po jednym serwie na lotkach, stery wysokości mają również po jednym serwie, stery kierunku zrobiłem jednak na dwóch serwach po jednym na ster.

Ale teraz jak to podłączyć i co z czym miksować aby stery działały?

Chciał bym aby stery wysokości były i sterami wysokości ale również wychylały się z lotkami.

Chodzi mi o to aby stery wysokości chodziły tak jak ma to miejsce w wersji bez lotek i steru kierunku.

Odbiornik przyjdzie 6 kanałowy, no i na stanie mam trzy kable Y , czy to wystarczy? czy coś jeszcze będzie potrzebne? no i najważniejsze jak to spiąć w jedna całość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

St. kierunku na kablu Y - 1 kanal

Gaz - 1 kanal

Jezeli nie chcesz nic robic z lotkami - to tez na Y kablu - 1 kanal

 

Serwa  wysokosci kazdy oddzielnie - 2 kanaly i zabawa w programowanie. Niestety musisz ogarnac mixy w stylu flaperon/ user mix/ V-tail czy cos tam w tym stylu. Ja od dawna uzywam radia Multiplex gdzie programuje sobie wychylenia kazdego serwa oddzielnie zaleznie od roznych drazkow. Pytanie jakie Ty masz radio i ile masz z nim doswiadczenia w programowaniu. Niestety bez doglebnej lektury instrukcji obslugi sie nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radio mam flysky i6.

Z programowaniem stoję raczej słabo, ogarniam to co jest mi niezbędne, na szczęście obsługa tego radia jest banalnie prosta i intuicyjna  jak konstrukcja cepa.

No ale jak sie nie za bardzo nawet wie co chce się zrobić , to zaczyna być ciężko, mimo intuicyjnego menu.

Dziś doszedł pakiet serwo i odbiornik to coś będę z tym ustrojstwem walczył.

Na chwilę obecną tak w głowie wydedukowałem że może w pierwszy kanał wepnę kabel Y , i z tego kabla w jeden koniec wepnę jeszcze jeden kabel y i tu wepnę lotki.

Następnie w drugi koniec kabla Y z kanału 1 wepnę zewnętrzny mikser i ten zewnętrzny mikser podłączę również pod kanał 2 czyli ster wysokości.

Wydaje mi się że jak tak to podłączę to stery wysokości będą się wychylały razem z lotkami przesuwając drążek na boki, ale przesuwając drążek od siebie, do siebie , będą się poruszały tylko stery wysokości, a lotki nie będą reagowały na ruchy drążka

A w czwarty kanał na kablu Y stery kierunku.

Hm ? ciekawe czy ktoś rozumie o co mi w ogóle chodzi? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli masz łącznie sześć serw.

Dwa serwa kierunku na kablu Y chyba , że je zamotowałes lustrzanie to musisz dokupić odwracasz serwa lub ustawic w aparaturze miks.

Stery płytowe jako wysokość na kablu Y

Lotki na kablu Y.

Mozna to ogarnąc bez miksów.

Odbiornik ilu kanałowy?

 

PS. W razie czego mam i6 to pomogę, ale musisz na pokazać zdjęcia jak to pomontowaleś, bo tak to wróżenie z fusów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie to stery działają tak jak chciałem.

Jest sześć serw, dwa na sterach kierunku na kablu Y.

Dwa na lotkach , ale tutaj  z odbiornika kabel Y w którego jeden koniec wpięty jest następny kabel Y, i dopiero w ten Y lotki.

Natomiast w drugi koniec pierwszego kabla Y wpiąłem mikser zewnętrzny , plus ten mikser podpiąłem pod drugi kanał w odbiorniku , i w zewnętrzny mikser wpiąłem serwa sterów wysokości.

Działa chyba dobrze, ale tak się zastanawiam czy to nie jest przerost formy nad treścią, i nie będzie z tego powodu więcej szkody niż pożytku.

No ale mam film więc sami powiedzcie czy ma to racje bytu?


Ogólnie to teraz z tymi sterami można zrobić co się chce i będą chodzić jak się chce, ale tak się zastanawiam , co jest lepsze?

Czy lepiej będzie jak stery wysokości sterowały by tylko wysokością? czy lepiej będzie jak stery wysokości również wychylają się razem z lotkami, tak jak na filmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze jeszcze raz ten film z komentarzem co wychylasz (teraz ster wysokosci do gory, czy to ma sens, teraz lotki w lewo , teraz lotki w lewo i ster do gory itd...) i co chcesz osiagnac. Mam podobne wrazenia jak Robert - od pewnego miejsca wyglada to jak machanie dragiem dookola, ale ciezko sie polapac co autor mial na mysli. Na poczatku wyglada OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram sie wytłumaczyć.

Już kiedyś skleiłem ten model, ale nie miał ani steru kierunku, ani lotek, miał tylko stery wysokości zmiksowane , dokładnie tak jak na filmie wyżej.

Bardzo brakowało mi steru kierunku, wiec postanowiłem że w tym modelu uruchomię stery kierunku, a przy okazji dołożyłem tez lotki.

I na filmie to tak:

Do 0.20 poruszam wysokością, od 0,23 do 0,30 poruszam kierunkiem.

Od 0,30 do 0,35 znowu poruszam wysokością.

Od 0,35 do 0,45 poruszam lotkami, a wraz z lotkami w tym samym kierunku wychylają się stery wysokości.

A na a ostatnie kilka sekund to macham trochę wysokością trochę lotkami.

I teraz tak: stery wysokości chodzą tak jak w wersji bez lotek , no ale ten model lotki posiada.

To czy pozostawić to tak jak jest? czy zmienić wychylanie sterów wysokości tak aby odpowiadały tylko za wysokość i nie reagowały podczas wychylania lotek?.

Co do miksera zewnętrznego to po prostu aby stery wysokości wychylały się z lotkami potrzebowałem pierwszy kanał mieć i zmiksowany i nie zmiksowany.

Nie miksowany dla lotek a miksowany dla sterów wysokości.

Coś czuję że przedobrzyłem z tymi sterami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak zrezygnowałem z tych udziwnień.

Lotki zostaną lotkami a ster wysokości zostanie sterem wysokości.

Ale mam mały problem ze sterem wysokości, obydwa serwa od sterów wysokości są spięte kablem Y i wpięte w 2 kanał w odbiorniku, który to odpowiada za wysokość.

Problem w tym że serwa są zamontowane lustrzanie, i stery zamiast poruszać się razem to poruszają się naprzemiennie.

Da się to łatwo rozwiązać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Robert, działa :) .

Minimalnie jeden ster wychylał się bardziej niż drugi , ograniczyłem troszkę wychylenie na jednym kanale i wygląda że jest OK.

Zostało mi upakować regulator , odbiornik i pakiet i można próbować go ulotnić.

Może jutro jak nie będzie wiało.

 

Mam jeszcze pytanie, czy mikser w radiu ogranicza wychylenia sterów w jakiś sposób?

Pytam bo wczoraj chciałem polatać migiem 29 , jak odwieszałem model na ścianę to latał wyśmienicie.

Mig miał stery zmiksowane mikserem zewnętrznym, i tak był trymowany, ale że potrzebny mi był ten mikser do skomplikowania sterów w modelu su-37 więc pozbawiłem miga tego miksera.

Stery w migu 29 zmiksowałem funkcją Elevon i poszedłem polatać.

Model latał dramatycznie , fakt wiał wiatr ale bo to jeden raz latałem nim w sporym wietrze?

Polatałem trochę, i miałem dość szarpania się z nim.

Postawiony pod wiatr bez silnika ładnie stoi w miejscu ani nie opada ani nie zadziera, ale po dodaniu mocy zaczyna dość mocno zadzierać, natomiast podczas ostrego pikowania to aby wyrównać to potrzebuje ze sto metrów wysokości, i ogólnie jakiś taki tępy i niegramotny się zrobił.

Zamiast się odprężyć to tylko się umęczyłem.

Poprzednio latał z mikserem zewnętrznym i wychylenia sterów miałem chyba ustawione około 70%, usunąłem mikser zewnętrzny i zmiksowałem stery w radiu , nic więcej nie zmieniałem i model jest nie do poznania i ciężko się z nim dogadać.

Jest na to jakieś wytłumaczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam że nie sprawdzałem SC, ale wychodzę z założenia że sam się nie przesunął , ten sam pakiet itp, ale wszystko wskazuje na mocno tylne wyważenie.

Jest tylko jeden kłopot podczas ostrego pikowania dziobem w dół model potrzebuję mnóstwo miejsca aby wyrównać lot, myślę że z tylnym wyważeniem wyrównał by momentalnie po zaciągnięciu SW, tak samo jak lot szybowy pod wiatr bez silnika , model praktycznie stoi w miejscu i doskonale trzyma poziom  i tak sobie szybuje nawet nie trzeba nic korygować drążkami.

Jak zrobi się cieplej to pójdę polatać i spróbuję rozwiązać problem, nie jedyny z resztą, bo i silnik rusza w odwrotną stronę, w prawidłową stronę rusza raz na cztery razy uruchomień w złą stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Su oblatany.

Nie mam filmu bo byłem sam, jedyne co poprawiałem to wychylenia SW, mimo że był wstępnie ustawiony na 80% model bardzo nerwowo reagował na ruchy drążka , więc lądowanie , zmniejszenie  wychylenia SW o kilka procent , i w powietrze, lekkie trymowanie i po wszystkim, lata bardzo dobrze.

Choć nie umie polecieć tak wolno jak poprzedni model który miał zmiksowane tylko stery wysokości, no ale tamten ważył 400g do lotu a ten waży 600g do lotu.

Ten jest z cięższego materiału bo jednak podkład pod panele był lżejszy od depronu, doszło kilka serw dźwigni i najważniejsze to ten ma dużo większy i cięższy akumulator.

Zadziwia sprawność lotek, model chętniej kręci beczki z lotkami niż wersja bez lotek mimo że w wersji bez lotek stery sa w strumieniu zaśmigłowym, model bez lotek też daje radę ale z lotkami ma więcej drygu.

Co do miga 29 , dostał z powrotem mikser zewnętrzny i jak ręką odjął , nie ten model , znowu stał się spokojny i przewidywalny, śmigał dziś jak wścieknięty, mimo że dziś chyba nawet bardziej wiał wiatr niż wczoraj.

Trzeba się teraz zainteresować modelem Pitts Python 1500mm, nic przy nim nie zrobiłem nawet nie zdecydowałem się jeszcze czy chcę wersję benzynową czy elektryczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwagę na jakim ramieniu w stosunku do osi obrotu działa lotka i sterolotka to przestaniesz się zadziwiać sprawnością lotek ;)

Jeśli chcesz polatać wolno (a przy okazji robić naprawdę fajnie akrobacje) - obadaj jak w Twoim radiu zrobić miksy na spoilerons (nie mam pojęcia jak to po polsku będzie spoilerolotki?? :D) i pohasaj modelem w high alpha, bo ten Su się świetnie do tego nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, ten model SU (który zresztą od ciebie dostałem :) ) to najfajniejszy model jakim latałem , i nigdy się nie zdarzyło abym zrobił jakiś model dwa razy, zawszę sklejam model latam dłużej lub krócej , nudzi się daję ogłoszenie i oddaję model gratis.

A to 2 letnie dziecko tak lubi samoloty że jak jakiś widzi to mało z kołyski nie wyskoczy, przyjechał tata i zabrał model niech brzdąc się bawi, a to ktoś chciał by spróbować jak to jest pokierować modelem, więc oddaje bo nie mam aż tyle miejsca aby to wszystko kolekcjonować.

Ale ten model Su jest wyjątkowy, skleiłem go po raz trzeci i nadal jest radość latając nim, jest i spokojny i narwany , i psychiczny i przewidywalny, i nadaje się na każdą pogodę , nie ma różnicy czy jest cichy bezwietrzny wieczór czy jest wichura że łeb urywa , ten model zawsze dobrze lata.

Zaraz poszukam coś do poczytania o opcji o której mówisz , bo szczerze powiem że głównie z tego powodu aby wydusić z tego modelu coś więcej niż to co oferował dotychczas , zacząłem kombinować z tymi sterami połączonymi z lotkami.

Po prostu wiem że z tego modelu da się wycisnąć więcej tylko nie wiedziałem co zrobić, i wpakowałem się w SW połączony z lotkami, ale zaniechałem eksperymentów.

Model skończony i oblatany , a ja dziś wieczorem próbuję mu namalować mordę z zębami, tak z nudów mimo że z malowaniem mi nie po drodze.

Dzięki za podpowiedź , chętnie się zainteresuję opcją "spoilerons"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.