Skocz do zawartości

Four Star 40 - SIG - mój pierwszy KIT


michalkamil
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów,

 

wreszcie udało mi się zorganizować modelarnię. Wydzieliłem część prasowalni żony. Żona na razie chyba ma nadzieję, że przesiadując tutaj dłużej przy okazji coś wyprasuję. Na razie nie wyprowadzam jej z błędu:) Niedługo kupię żelazko modelarskie, więc w sumie będzie się zgadzało.

 

Do rzeczy:

SIG Four Star 40 jest moim pierwszym Kit-em. Uprzedzam uwagi kolegów: to nie jest pierwszy model którym zamierzam latać. Obecnie trenuję na symulatorze, Bixlerze. Po drodze będzie jeszcze FunCub i jakiś inny wykonany samodzielnie konstrucyjny górnopłat (prawdopodobnie Piper) Swoje plany opisałem wcześniej w wątku: 30-latek spełnia marzenia z dzieciństwa, czyli co na początek

 

Four Star opisywany jest jako treningowy dolnopłat, przeznaczony dla modelarzy szukających modelu akrobacyjnego, ale zdecydowanie wolniejszego i nie tak zwrotnego jak typowe samoloty akrobacyjne.

 

Dane techniczne

  • Rozpiętość skrzydeł:
  • 1518 mm
  • Długość:
  • 1194 mm
  • Waga:
  • 2150 g
  • Powierzchnia skrzydeł:
  • 39 dm2
  • Obciążenie skrzydeł:
  • 55 g/dm2

post-18409-0-14608500-1452547166.jpg

W stosunku do gotowego modelu chcę wprowadzić następujące zmiany:

1. przeróbka na elektryka

2. wyprofilowanie nosa

3. zaoblenie końcówek skrzydeł

4. zmiana wyglądu szyby pilota

 

Wizualnie podoba mi się to co stworzył jeden Jankes:

post-18409-0-14563900-1452547140.jpg

Sam KIT wykonany jest bardzo ładnie. Załączam trochę zdjęć z rozpakowywania i dzisiejszych przymiarek. Jutro zaczynam klejenie. Na razie idzie mi bardzo wolno, bo wszystko jest nowością i wszystkiego się uczę, ale sprawia mi to bardzo dużo radości. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi jednocześnie proszę o wyrozumiałość :)

 

Na wstępie mam pytania:

1. Jaki silnik elektryczny polecilibyście do tego modelu? Zależy mi żeby mógł latać wolno ale gdy będzie trzeba, żebym mógł na nim ćwiczyć podstawową akrobację, by nie zabrakło mu mocy. Producent poleca spalinę: Silnik żarowy: 2-takt .30 - .40 cu in (4.90 - 6.55 cm 3 ) lub 4-takt .40 - .50 cu in (6.55 - 8.19 cm 3 )

2. Jakie serwa polecilibyście? Lotki są prawie na całą szerokość skrzydeł, w dodatku zasilane są z jednego serwa, więc podejrzewam, że tutaj musi być coś mocnego.

3. Producent poleca klejenie CA, ale ja byłbym za tradycyjnym klejem do drewna: mam Titebonda. Co sądzicie?

 

Postaram się na bieżąco wrzucać relację, ale tempo prac nie będzie niesamowite, ze względu na to, że trenuję latania oraz czytam co tylko się da jeśli chodzi o RC.

post-18409-0-34480800-1452547061_thumb.jpg

post-18409-0-12972100-1452547057_thumb.jpg

post-18409-0-72343300-1452547052_thumb.jpg

post-18409-0-61264500-1452547047_thumb.jpg

post-18409-0-79995900-1452547042_thumb.jpg

post-18409-0-15517500-1452547035_thumb.jpg

post-18409-0-42101900-1452547030_thumb.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Mam trenerka o rozp. 1500 mm, wadze 2670 i pow. skrzydeł 45 dcm, Obciążenie skrzydeł wychodzi minimalnie mniej niż 60 g /dcm.Ale napędza go silnik żarowy 10 ccm.Do Twego FS będziesz musiał zastosować zapewne dosyć mocny silnik Np Ray 35 42 . Niestety nie wiem czy ten silnik będzie odpowiedni ,gdyż nigdy tak ciężkiego elektryka nie miałem . Ale koledzy z forum zapewne pomogą bo nie takie modele latały na napędzie elektrycznym. A model fajny i czekam na dalszą  relację z budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziękuję. Nie walczę o nagrodę ale ręce mi się palą do roboty a tu ciągle coś. Jedno jest pewne: wsiąkłem w to modelarstwo na dobre.

 

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Na razie 3d to daleka bajka:) Jesli chodzi o silnik to celowałem w coś pod pakiet 4s bo tak chcę też skroić fucuba i jeszcze jednego drewniaka po drodze (pipera j3 cuba albo beavera ktory ostatnio chodzi mi po głowie).

 

A coś z serw moglibyście polecić przystępnego? Lotki wg planów są z jednego ale raczej zrobie zasilane z dwóch serw. Co na sw i sk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał, ja mam jeszcze na tyle niewiele osobistych doświadczeń, że moje polecanie producentów jest mało miarodajne. Ja opieram się na sprawdzonych przez innych markach. Mam Turnigy złoty seria D3536 910 kV który doskonale się sprawuje. Podobno większe modele tej serii też są o.k., maja dobre opinie (rcgroups, komentarze na HK).
Swego czasu dobre opinie miała seria Turnigy G, ale potem czytałem powtarzające się posty o odklejających się magnesach. Poza tym są to silniki o bardzo dobrych parametrach.

Niedługo może sam spróbuję, i Tobie polecam, silnik Dualsky serii XM.
Dużo dobrego słyszałem (od użytkowników na lotnisku) i czytałem o Emaxach serii GT, polecałem je kilku Kolegom na forum, niektórzy skorzystali.

Fajne są silniki do modeli FMS (o których pisał Paweł). Mam dwa, jeden uległ uszkodzeniu i śmiga słabiej (ale i tak ma sporo mocy), ale drugi śmiga i to - odpukać - bardzo dobrze. Najpierw robiła je firma G&C a obecnie PAEP. Mają je w ofercie sklepy:PW-RC, motionrc, hobby-paradise.

 

Unikałbym Redoxów. Za dużo powtarzalnych narzekań o nich jest w sieci i widziałem na lotnisku..

 

Tyle z moich doświadczeń i zasłyszanych opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.