Skocz do zawartości

Berg-Aviatik D.1


Irek M
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Paweł - pierwszy plan to modelu kategorii orzeszek - widziałem ale nie biore pod uwagę. Pozostałe linki posiadam w swoim archiwum.

Marek - te rysunki z wymiarami przydatne będą np. do obliczenia prawidłowych wymiarów stateczników, wysokości mocowania statecznika poziomego i takie tam. To jest bardzo pomocne. dopiero przyszedłem wiec za chwilę wrzucę fotkę zmian na planie o jakie mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Okazuje się, że plan jest raczej OK zwymiarowany. Zasadnicze zmiany to wysokość mocowania statecznika poziomego w stosunku do kadłuba oraz zakończenie owiewki - garbu w tylnej części kadłuba oraz przebieg górnej podłużnicy z łamanej na prawie prostą.

Na rysunku od góry - przyłożona listewka korekty linii owiewki, listewka podłużnicy z prostym przebiegiem i na czerwono stary przebieg, listewka statecznika poziomego, niżej na czarno stare położenie. Koło trochę za duże ale mniejsze jakie mam jest trochę za małe, silnik RCGF 20cm i śmigło 17' - na razie tylko do fotki. Cylindry firmy Williamsbrothers  szkoda mi dostosowywać do tego silnika bo są zestawem silnika rotacyjnego Le Rhone w dodatku w skali 1/6 więc ciut za małe.

Oglądając liczne rysunki czy zdjęcia coraz bardziej chce mi się go robić po chwilach zwątpienia. Jako ciekawostka - model z 1917r, a była wersja z... okrągłą kierownicą zamiast drążka ;).

post-14330-0-90148300-1453147956_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz Irku, że masz w swoim archiwum i bardzo dobrze, że masz! Mnie Paweł dwoma dolnymi linkami dosłownie "rozstrzelał" bronią czarnoprochową i myślałem, że Ty też to tak przyjmiesz. No, ale cóż... Wolisz jakieś "plany" od autentycznych konkretów. I te listewki... Wybacz, daruj mi życie i nie strzelaj mi prosto w serce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robisz model pięknego samolotu.

Będę mocno kibicował budowie :)

 

Żadnych planów nie mam, wiec zaśmiecę Ci wątek tylko pięknym plakatem z epoki:

poster3023.screensize.jpg

 

(Swoja drogą polecam stronę z której go "ukradłem" każdemu miłośnikowi maszyn z IWW - http://thevintageaviator.co.nz/, za dobrą robotę jaką przy  the Vintage Aviator robi Jackson, byłbym mu w stanie wybaczyć, nawet 10 częściowego Hobbita ;))

 

Edit: "T" mi zezarło przy wklejaniu linku - już działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek - poprawione linie kadłuba skutkują poprawieniem wręg jeśli nadal będę chciał je wykorzystać. Dotyczy to dosłownie dwóch wręg. Chyba to nie jest taki problem (?) - przynajmniej dla mnie ;).

Gdybym o tym nie wspominał to pewnie nikt lub mało kto by zwrócił na to uwagę. Ale skoro ma to być relacja mniej lub bardziej rzetelna to staram się prezentować wyłapane błędy czy poprawianie ich. Dziś niestety jeszcze nie pokażę połączonej kratownicy bo przygotowuję bardzo smaczny prezent urodzinowy pewnej pani, która absolutnie tego się nie spodziewa... :wub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Qrcze ! - miesiąc prawie mija a tu nic nowego. Ale w Realu dzieje się: kratownice zrobione, główne dwie wręgi kadłuba wycięte do tego etapu kratownicy, statecznik pionowy wykonany, poziomy właśnie robię. Wzorniki żeber prawie gotowe. Przed klejeniem kratownicy w całość powstrzymuje mnie sposób mocowania płatu dolnego: czy robić to w łatwy sposób przecinając ciągłość krawędzi dolnej czy zostawiając i mocować jak oryginał czyli bardziej na bagnety - zdjęcie chyba wyjaśnia problem jeśli źle to opisałem. 

post-14330-0-84792100-1454790332_thumb.jpg

post-14330-0-66495300-1454790402_thumb.jpg

post-14330-0-93130900-1454790425_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na chwilę obecną kadłub sklejony w jedną bryłę. Aby ruszyć dalej muszę wybrać sposób mocowania dolnego płata i statecznika poziomego. Płat - czy wycinać w bokach kadłuba obrys profilu i dokręcać płat dzielony, czy nie wycinać wstawiając tylko bagnet np. fi 15mm( nie wiem czy to dużo jak na skrzydło o rozp. 160cm(?) Wszystko spięte będzie linkami więc nie rozjedzie się.

Statecznik: wycinać szczelinę i wcisnąć statecznik czy wstawić bagnet mając możliwość regulacji kąta mocowania. Tu też linki na natarciu i spływie wzmacniają połączenie.

I ciekawostka - tanie alternatywą drogiego: w Praktikerze kupiłem koło fi 125 mm za ...13zł. Dodając stożek może wyglądać jak oryginalne typu vintage. Wiem, że trochę za gruby i płaski bieżnik ale to tylko 13zł. Na fotce oczywiście po prawej stronie. 

post-14330-0-21326000-1455659694.jpg

post-14330-0-81624000-1455659739_thumb.jpg

post-14330-0-78811500-1455659760_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolno ale zawsze coś do przodu. Przymiarka statecznika poziomego. W rozpórkach widać otwory, przez które przechodzi - niewidoczny na zdjęciu - pręt węglowy 5mm jako oś mocowania. Wszystko to po to by na samym końcu budowy ustawić pod odpowiednim kątem lub nawet po pierwszym locie. Statecznik będzie miał jeszcze odciągi - dwa sztywne i dwie linki. Do tego dodatkowe mocowanie jak na focie.

 

EDYTA - zapomniałem dodać fotkę dodatkowego mocowania statecznika

 

post-14330-0-50748100-1456170648_thumb.jpg

post-14330-0-47639500-1456170670_thumb.jpg

post-14330-0-32976200-1456172419.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze przymiarki łączenia goleni. Przyznam się, że nie mam jakiejś sensownej koncepcji - oryginał jak na pierwszej focie. Najprościej byłoby zlutować w "trójkąt" dodając wzmocnienia z uformowanego kawałka pręta ale w tej wersji nie miałbym jak owinąć sznura gumowego dla amortyzacji - fotka druga. Taką możliwość będę miał gdy zrobię coś jak na trzeciej fotce czyli w otwory płaskownika wspawane końcówki goleni. Wtedy mam podstawę na której leży oś podwozia i mam jak owinąć sznurem.

Wyciąłem też wszystkie żebra i mogę brać się za dolne skrzydło. Niechętnie ale zdecydowałem się jednak na dzielone skrzydła. Połówki łączone dwoma bagnetami z rurki aluminiowej fi 10mm. Jak już pisałem całość ściągają linki.

post-14330-0-36674000-1456426517_thumb.jpg

post-14330-0-43007200-1456426547_thumb.jpg

post-14330-0-65212400-1456426568_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawa z podwoziem może nie na ukończeniu ale chyba bliżej końca. Golenie wstępnie zlutowane. Wstępnie bo teraz muszę dopasować łączkiki z cieńszych prętów dla każdej pary lutowanych elementów. "Piasta" osi tylko dla fotki mocowana taśmą klejącą. Gdy już łączniki będą będę mógł wlutować poprzeczkę dzięki, której będę mógł owijać oś gumą dla amortyzacji.

post-14330-0-47457300-1456529822_thumb.jpg

post-14330-0-67917600-1456529847_thumb.jpg

post-14330-0-80986600-1456529884_thumb.jpg

post-14330-0-89989700-1456529917_thumb.jpg

post-14330-0-53479100-1456529956_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.