Skocz do zawartości

PZL-H (PZL.12)


Rekomendowane odpowiedzi

Cieszę się Andrzej, że Ci się u mnie podobało. Zapraszam na kolejne wizyty, może dłuższe.

Stefan, Tarpan wisi na ścianie jeszcze nieoblatany, ale widać nie zrobił na Jędrku wrażenia skoro go nie sfotografował ;) .

Pozdrawiam Krzysztofa i mam nadzieję, że spotkamy się niebawem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Krzysiek,

Tadeusz Soltyk (przedstawiac chyba nie trzeba) napisal 4 czesciowy artykul w "Przeglad Lotniczy" 2002 Lipiec-Pazdziernik  o statecznosci bocznej pod groznym tytulem "Samoloty, ktore zabijaja".  Opisuje tam problemy z roznymi samolotami miedzy innymi Karas, PZL 12H Amfibia, Iryda etc.  Pomijajac matematyke (nie jest az taka trudna jak wyglada) chodzi glownie o powiekszenie wzniosu skrzydel.  Moze warto by sie zastanowic nad powiekszenem wzniosu w Twoim PZL12H?

Czolem

Andrzej

 

PS

Twierdzi tez, ze Spitfire mial lepsza statecznosc boczna od RWD-8.

 

post-12308-0-38691500-1477198193_thumb.jpg

 

 

post-12308-0-75972400-1477198264_thumb.jpg

 

 

post-12308-0-15276800-1477198347_thumb.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Andrzeju za artykuł. Problem braku stateczności bocznej w tym przypadku (PZL-12H) jest niejako oczywisty. Wysoko położony środek ciężkości (silnik na wieżyczce nad kadłubem) i brak wzniosu skrzydła z pewnością nie pomogą w pilotażu. Wznios skrzydła jest symboliczny, bo wynika z różnicy grubości profilu, ale nie będę go powiększał dla zwiększenia stateczności. Pilotowałem już takie wredne modele i wiem, że można nimi bezpiecznie latać, choć wymaga to uważnego pilotażu. Nie nadają się one dla początkujących modelarzy, bo nie wybaczają błędów i można się srogo zawieść na zbyt nonszalancki podejściu do pilotowania takiego modelu. Zwiększony wznios jest też elementem niedopuszczalnym z punktu widzenia oceny modelu przez komisję sędziowską na zawodach. Dlatego też zostawię wznios na takim poziomie jak jest, choć jestem świadom tego, jakie to niesie za sobą konsekwencje. Mam nadzieję, że uda mi się wykonać tym modelem trochę więcej lotów niż wykonał oryginał. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Trzeba było trochę popracować nad kształtem dna modelu. Aby uzyskać odpowiedni przekrój musiałem dokleić sklejkowe brzechwy pod odpowiednim kątem w stosunku do trójkątnego dna, co ma w efekcie dać lepsze właściwości modelu na wodzie czyli łatwiejsze wejście na redan. Całość zalaminowałem tkaniną 48g. Wyciąłem również przednią ścianę za fotelami pilotów ze sklejki 1mm i też zalaminowałem tą samą tkaniną.

post-2918-0-80810600-1505212289_thumb.jpg

post-2918-0-94056800-1505212299_thumb.jpg

post-2918-0-13311500-1505212309_thumb.jpg

post-2918-0-34933400-1505212325_thumb.jpg

post-2918-0-75576700-1505212337_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.