Skocz do zawartości

Slowly V2


Łukasz.S
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Mocowanie silnika zrobiłem z balsy 2mm. Maskę mam na magnesie neodymowym. Od przodu wsuwana i z tyłu maski mały magnesik. Wieczorem wrzucę fotki. Moj ,,Potwór,, już prawie gotowy. Ja za napęd ma silnik z jakiejś halówki na śmigle 8x4 mam około 250g ciągu na 7,4V i regulator chyba 10A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ladny modelik Ci wyszedł i wygląda na solidną konstrukcję / jest zwarty/.Zamiast zwykłego przylepca na zawiaski dałbym z taśmy szklanej na kleju, jest cienka i trzyma mocno.Kupiłem taką i nie pożałowałem /tylko 13zł/.Zawias jest solidny i lekko chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zapytam, Łukasz jak mocujesz maskę?

 

post-15562-0-99124600-1456508455_thumb.jpg

 

Ladny modelik Ci wyszedł i wygląda na solidną konstrukcję / jest zwarty/.Zamiast zwykłego przylepca na zawiaski dałbym z taśmy szklanej na kleju, jest cienka i trzyma mocno.Kupiłem taką i nie pożałowałem /tylko 13zł/.Zawias jest solidny i lekko chodzi.

 

Fajnie że podoba Ci się  mój modelik :)  a co do zawiasów  zawsze używam taśmy klejącej wystarczy żeby powierzchnia była czysta i wszystko jest ok.

A póki co parę zdjęć z budowy skrzydła bo choć wygląda na proste do zrobienia dało mi trochę w kość ;)

Wzmocniłem tą część przylegającą do kadłuba, która jest od spodu skrzydła

 

 

post-15562-0-95483800-1456508505_thumb.jpg

 

Tu używamy szablonu z planów

 

post-15562-0-45781900-1456508523_thumb.jpg

 

Potem musimy wyciąć nadmiar poszycia, nożyk prowadzimy po żeberku i mamy wszystko ładne

 

post-15562-0-14727500-1456508542_thumb.jpg

 

Wygląda po tym zabiegu tak :)

 

post-15562-0-00248100-1456508555_thumb.jpg

 

I tu się ujawnia słabość konstrukcji skrzydła :( wiotkieeee...

 

post-15562-0-99674100-1456508567_thumb.jpg

 

Jest wyjście, możemy wkleić pręcik lub płaskownik węglowy , ale przecież można wkleić dodatkowe żeberka i wszystko jest ok. Dwa do centropłata i po jednym do uszu :D

 

post-15562-0-47218500-1456508580_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Fajnie że podoba Ci się  mój modelik  :)  a co do zawiasów  zawsze używam taśmy klejącej wystarczy żeby powierzchnia była czysta i wszystko jest ok.

Pod taśmę klejąca fajnie jest cieniutko przeciągnąć uhu por dać podeschnąć i wtedy taśma.

Modelik ładny ale dziury pod maską to chyba robota kuny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze jedno. Jak to robisz, że tak ładnie na okrągło wykańczasz te podkłady?

 

Szlifuje papierem ściernym 280

po jakim czasie "łapie" ten klej? ja mam jeden polimerowy, to jakaś katastrofa :/ muszę usztywniać na godzinę - dwie, bo inaczej się rozjedzie

 

Smaruję dwie strony klejem i czekam jakieś 3-4 minut potem łącze i trzyma dość mocno, ale całkowicie schnie dość długo.

Początkowo nie byłem do niego przekonany, bo kleiłem uhu porem i krótko czekałem po nałożeniu co skutkowało kiepską spoina która się rozchodziła. Teraz mi wystarcza ten klej w zupełności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukasz, zasmuciłeś mnie że UCHU-Por tak klei.Mam odmienne zdanie co do jego skuteczności klejenia w stosunku do innych polimerowych.Kleju daje  tyle, aby powierzchnia klejona była pokryta cienką warstwą bez żadnego naddatku.Po ok. 2 minutach po złączeniu elementów nie jestem w stanie ich już rozłączyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak oceniacie ca do styropianu? Nadaje się w miejscach gdzie wygodniej jest przyłożyć i zalać? Pomijam aspekt ekonomiczny. Chodzi mi o trwałość spoiny.

 

A co do dragona, to może ja robię coś źle. Ale moim zdaniem to najgorszy klej jakim próbowałem :P rozkleiłem dwa kawałki podkładów po 2 godzinach schnięcia :/ przypadkiem. Jak nim należy kleić? Może to kwestia techniki. Czy tym klejem można zalać coś i później zeszlifować nadmiar?

 

Po jakim czasie po sklejania tym dragonem, waszym zdaniem można się zabrać do dalszej pracy, tak żeby się to nie rozpadło :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukasz, zasmuciłeś mnie że UCHU-Por tak klei.

Ja nie krytykuje UHU-PORa, jest naprawdę dobry, ale pewnie trafiłem jak Bartek na kiepską partię. Za cenę jednego uhu mam dwie butelki kleju polimerowego. Osobiście Dragonem nie kleiłem używam Bestonu bo taki miałem pod ręką i dobrze się spisuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakub,
 
już Ci to któryś z Kolegów sygnalizował, ale może umknęło: jak chcesz szybko, to kleisz "na sucho", jak łatkę na dętce butaprenem.
 
Smarujesz obie powierzchnie cienką warstwą, czekasz aż wyschnie powierzchniowo (nie brudzi palca po dotknięciu, nie lepi się - trudno to opisać, trzeba popróbować, w każdym razie ma być przeschnięte) i dociskasz. Jak nie jest to połączenie "trudne" (np.: prężące, obciążone) to trzymasz minutę-dwie, jak pręży - dobrze byłoby ścisnąć na te 20-30min.
 
Na mokro: smarujesz, przyciskasz do siebie, jak klej jest mokry, zostawiasz do wyschnięcia ściśnięte/unieruchomione..
 
UWAGA!
UHU por (Dragon chyba też, nie pamiętam) potrafi przy nieco grubszej warstwie kleju zostawionej do wyschnięcia wyżreć/nadtopić piankę (podkłady)!
 
CA do styro polecam. Mam nim przyklejone parę dupereli w modelu z pianki i jest to duża wygoda. O trwałości ciężko jeszcze cos powiedzieć.
Jako klej konstrukcyjny do pianki (do większych, "pracujących" połączeń) będzie moim zdaniem średni: daje twardą i kruchą spoinę, a pianka - wiadomo jaka jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.