Skocz do zawartości

ATR 1 i ATR 2


Rekomendowane odpowiedzi

Cały czas chodzi mi po głowie coś takiego i coś podejrzewam, że niedługo ATR-y będą latać nad moją wioską.

Na ta chwilę to tylko projekt. Konstrukcja jeszcze do obcykania.

Kupiłem w Castoramie na próbę podkład niebieski 5mm w celu zapoznania się z nowym jak dla mnie materiałem.

W najbliższy weekend zamierzam szybko wykonać uproszczony prototyp (model modelu :) ) i testować go w tunelu aerodynamicznym.

 

Projekt własny.

 

 

!! OSTRZEŻENIE !! Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie części lub całości informacji, zdjęć, grafik zawartych w niniejszej prezentacji bez zgody autora zabronione :D

post-18554-0-58982200-1457520138_thumb.jpg

post-18554-0-50448800-1457520139_thumb.jpg

post-18554-0-15083400-1457520140_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

To ja mam od razu pytanie: jak/z czego wykonasz końcówki skrzydeł, żeby ich nie urwała nawet mała kępka trawy? Chyba, że planujesz podwozie i starty (lądowania) z czegoś w miarę gładkiego.

 

Pianka będzie oklejana czy surowa?

tylko dwa pytania tak od razu przygotowałeś? :P

nie wiem jeszcze do czego ta pianka się nadaje, wiem tylko, że nie ma ryflowań tak jak ta zielona

najpierw będę ją testować (wytrzymałość, krycie farbami i innymi tam okleinami itp...)

podwozie? jak będzie to chowane ale dla wersji rozszerzonej

wersja okrojona może mieć spadochron w luku tuż zaraz za kabiną i wtedy swobodnie sobie wyląduje na trawce

na tym etapie to jeszcze sam nie wiem co i jak wykonam, to dopiero projekt, myśl... czyli coś co nie jest ani rzeczą ani materia na ta chwilę, coś czego nie ma a jednak istnieje

muszę spojrzeć bardziej konstrukcyjnie na ten projekt i podejrzewam, że wiele rzeczy się zmieni ale nie wygląd i koncepcja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina trochę projekt Skorpiona w wersji futuro.

Bartek ma rację. Przy pierwszym lądowaniu w trawie zgubisz te małe ogonki na skrzydłach i kanardach. I wzmacnianie oklejanie nic tu nie da, pogorszysz tylko sprawę, bo uszkodzenia będą większe z uwagi  na większą wagę. Te ogonki możesz zrobić z czegoś elastycznego albo na magnesy. W razie czego to się po prostu odczepią.

Poza tym projekt bardzo interesujący i widzę, że wciąż ewoluuje. Pierwsza wersja podoba mi się najbardziej, później za bardzo już kombinujesz.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak ... będzie to leciało po silnym wyrzucie z ręki prosto na mordę... i to przynajmniej raz... , a tak przy okazji Bartku wszędzie Cię pełno w każdym wątku się tylko mądrzysz lecz dawno nie widziałem twoich projektów ... Ty to robisz specjalnie czy już taki zarozumiały jesteś... Bez obrazy pozdrawiam...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden corsair Bartka to materiał przynajmniej na pół encyklopedii deproniaków. I tak sobie myślę, że jego uwaga o uszkodzeniach jest fachowa. Czepiasz się specjalnie, czy taki zakompleksiony jesteś?

 

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam zaraz, obrazy.

Ostatnio mam tak, że mi się nie chce modelować (choć coś tam dłubię). Wtedy rośnie moja aktywność forumowa. Taki zamiennik ;) .

Pozdrawiam również. :)

 

P.S.

...będzie to leciało po silnym wyrzucie z ręki prosto na mordę... i to przynajmniej raz...

Prorok jaki?  Może dajmy koledze Michałowi szansę, może mu nie poleci na mordę :D

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka rozpiętość

Jakie graty

Jaki napęd... ???

Wykonanie będzie trochę kłopotliwe moja pierwsza uwaga dotyczy tego iż model został zaprojektowany pod nie znany autorowi tego tworu materiał...

Zazwyczaj modelarze projektujacy modele pod depron doskonale znają ten materiał i wiedzą jakie posiada słabe punkty wiedzą jaką grubość zastosować na danej powierzchni , czym ją wzmocnić itp... Trochę ironizowalem w swojej wypowiedzi zakładam że będzie piękny lecz proponował bym zbudować jakikolwiek inny model z depronu i poćwiczyć na nim np łądowania na brzuchu lub nie wielkie krety... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale bym się nie zdziwił, gdybyśmy za jakiś czas zobaczyli w sklepach KIT, który wyrósł na rysunkach z pierwszego posta ;).

Michał, ciągnij projekt. Jest OK.

Dumam chwilkę nad napędem, żeby mu nie psuć sylwetki EDF-em. Może dwa małe śmigiełka (ogonki - ?) , może jedno też z tyłu - ?

Jak dużego go widzisz ?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka rozpiętość

Jakie graty

Jaki napęd... ???

Wykonanie będzie trochę kłopotliwe moja pierwsza uwaga dotyczy tego iż model został zaprojektowany pod nie znany autorowi tego tworu materiał...

Zazwyczaj modelarze projektujacy modele pod depron doskonale znają ten materiał i wiedzą jakie posiada słabe punkty wiedzą jaką grubość zastosować na danej powierzchni , czym ją wzmocnić itp... Trochę ironizowalem w swojej wypowiedzi zakładam że będzie piękny lecz proponował bym zbudować jakikolwiek inny model z depronu i poćwiczyć na nim np łądowania na brzuchu lub nie wielkie krety... :)

rozpiętość 1000mm

model zaczęty

post-18554-0-20220000-1457944657_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Końcówki skrzydeł przy lądowaniu na bank się oderwą więc proponuję inny kąt lub może do góry będą ciekawe winglety...

nie nie nie... a co z chowanym podwoziem?

końcówkom nic nie grozi

a jak to nie wystarczy to będą się podnosić przed podejściem do lądowania do góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Końcówki do góry koniecznie i nie tylko dla tego że ich odłamanie przy lądowaniu jest pewne  ale również dla tego że jest ogromnie ujemny wznios skrzydeł (mówię o stateczności modelu)

O składanym podwoziu i podnoszonych końcówkach na razie zapomnij  ,przy tak delikatnym modelu to zbędny balast i komplikacja  .

 

Przy tej wielkości płaty z pojedynczych podkładów ?? jakieś przynajmniej  węgle   tam wstawisz?

 

Nadal nie pozbyłeś się swojej mani "kloc styropianu + kloc balsy" i teraz takie rozwiązanie  mocowania skrzydeł zabrało  sporo powierzchni nośnej nie mówiąc o oporze powietrza jakie to wytworzy .

Lepiej było wyciąć ze sklejki dzwigary ,coś na wzór rozwiązań konstrukcji skrzydeł w drewnianych modelach np  PZL11 i pokryć to depronem  -miałbyć sztywne, mocne  i  lekkie skrzydła z profilem .

 

Poszukaj jakie kąty mają mieć względem siebie kanardy/skrzydła w układzie kaczki .

-w skrócie kanardy względem skrzydeł na +3` ,  lub w okolicy    +1-0   ale tylko przy kanardzie z profilem nośnym

Nie wiem na ile perspektywa zdjęcia  kłamie ale widzę u ciebie  coś wręcz odwrotnego   !! tak to na pewno " poleci na mordę" :)

 

Teraz kabinka wygląda trochę  lepiej niż ta z projektu , to był najsłabszy element  stylistycznie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boicie się wszyscy tego

 

Końcówki do góry koniecznie i nie tylko dla tego że ich odłamanie przy lądowaniu jest pewne  ale również dla tego że jest ogromnie ujemny wznios skrzydeł (mówię o stateczności modelu)

O składanym podwoziu i podnoszonych końcówkach na razie zapomnij  ,przy tak delikatnym modelu to zbędny balast i komplikacja  .

 

Przy tej wielkości płaty z pojedynczych podkładów ?? jakieś przynajmniej  węgle   tam wstawisz?

 

Nadal nie pozbyłeś się swojej mani "kloc styropianu + kloc balsy" i teraz takie rozwiązanie  mocowania skrzydeł zabrało  sporo powierzchni nośnej nie mówiąc o oporze powietrza jakie to wytworzy .

Lepiej było wyciąć ze sklejki dzwigary ,coś na wzór rozwiązań konstrukcji skrzydeł w drewnianych modelach np  PZL11 i pokryć to depronem  -miałbyć sztywne, mocne  i  lekkie skrzydła z profilem .

 

Poszukaj jakie kąty mają mieć względem siebie kanardy/skrzydła w układzie kaczki .

-w skrócie kanardy względem skrzydeł na +3` ,  lub w okolicy    +1-0   ale tylko przy kanardzie z profilem nośnym

Nie wiem na ile perspektywa zdjęcia  kłamie ale widzę u ciebie  coś wręcz odwrotnego   !! tak to na pewno " poleci na mordę" :)

 

Teraz kabinka wygląda trochę  lepiej niż ta z projektu , to był najsłabszy element  stylistycznie .

przyjrzyj się ptakom jak latają i się od nich ucz.


ujemny wznios skrzydeł.


a widzieliście jak dzika kaczka podchodzi do lądowania na tafli wody z dużego pułapu,

pod jakim katem wtedy ustawia skrzydła???


boicie się nie wiem o co.

post-18554-0-70426900-1457969098_thumb.jpg

post-18554-0-31289400-1457969099_thumb.jpg

post-18554-0-81911900-1457969099.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest tak przypadkiem, że takie ułożenie skrzydeł u ptaków pojawia się przy podejściu do lądowania i lądowaniu, co za tym idzie, głównie chodzi im o opadanie i utratę prędkości? (a to nie daje zbyt wielkich nadziei dla poprawnego lotu twojego modelu)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.