Skocz do zawartości

mały Terry,s


Jano

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem i ja zrobić coś by polatać gdzieś blisko domu.Miałem zamiar zrobić sobie jakiś ToTo Tomka ale padło na to(z lenistwa :P )

URL=http://imageshack.us]motszuz6.jpg[/url]

Miałem go dziś oblatać ale za bardzo wieje.Czy ktoś ma coś takiego?Chciałbym dorobić lotki ale nie wiem czy na 2 serwa (prościej) czy na jedno (lżejsze) w instr. pisze że waga do lotu 500g mi wyszło 420g.Napędem miał być szczotkowiec 400 ale przerobiłem na bezszczotkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Witam

Do złudzenia przypomina Easy Glider Electric. Jeżeli profil skrzydła jest taki sam, to raczej będzie się nadawał do lotów rekreacyjnych. Lotki obowiązkowe. W moim EG ster kierunku pozwala na zataczanie kręgów o promieniu ok. 30m. Proponuję dwa serwa i kabel Y (tak mam w swoim EG), a SK można wówczas zablokować (jak kto woli). Jakie są gabaryty tego modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terry ma tylko okolo metra rozpietosci, wiec tutaj bedzie troche inaczej.

Jesli jestes w stanie zmiescic mikro serwa w skrzydlo to dalbym 2 sztuki 5g na kazda lotke po jednym. Jesli nie zmiescic, to warto dac cos wiekszego na dwie lotki, umieszczone po srodku skrzydla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model to typ kieszonkowy :D ma 1050mm rozpiętości i 800mm długości profil dość gruby.

Na płasko dwa serwa się zmieszczą a jak będzie coś wystawało to dokleję jakieś zaślepki z depronu.Mam ok 80g do tego co przewidział producent.Mam nadzieję że to się utrzyma w powietrzu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już to jeszcze popytam.Mam składane śmigło 8x4,5 na tym kołpaku fi40 wychodzi jak 9" mam silnik Emax 2210/30 pakiet 1300mA 20C i chce mi model wyrwać z ręki wolałbym aby nie był taki ostry przynajmniej aż się z nim oswoje.Może jakieś mniejsze śmigło czy co ?Latałem nim dzisiaj o mało nie rozbiłem, te skrzydełka na plastykowych śrubkach to nieporozumienie muszę pomóc gumami.Po drugim locie tak się poluzowały(gwinty zaklejone w kadłubie zaczęły wychodzić razem z pianką) że nie odważyłem się lecieć trzeci raz.W domu wyciągnołem te gwinty palcami z pianki razem z klejem.Nie wiem czym to osadzić by trzymało(kleiłem polimerowym dragonem) :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

A po co inne śmigło? Chyba wystarczy nie wychylać drążka gazu na maksa. Co do środka ciężkości to rozpocząłbym próby z tym na 55mm i na zasadzie testowania bym go przesuwał, do momentu aż model będzie "chodził" tak jak mi to odpowiada. Im dalej przesniesz środek ciężkości tym bardziej płasko będzie szybował i z mniejszą prędkością, choć to zależy również od profilu skrzydła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mam 2 pakiety 3s i nie mam zamiaru więcej inwestować w elektryki.Muszę latać na tym co mam.Bardziej lubię spaliny ale taki elektryk mały ma tę zaletę że można latać w mniej przyjaznym terenie. Dlatego tylko go kupiłem.Dalsze obloty dopiero jak dorobię lotki bo to że się mówi że z kierunkiem i wysokością jest łatwiej to pic na wodę. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Potwierdzam słowa starszego kolegi. Latanie na SK i SW wcale nie jest łatwiejsze. Przerobiłem to osobiście ze swoim EG. Do akrobacji SK jest jak najbardziej potrzbny ale w szybowcach z lotkami niepotrzebnie tylko blokuje kanał, który można wykorzystać np. na klapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do akrobacji SK jest jak najbardziej potrzbny ale w szybowcach z lotkami niepotrzebnie tylko blokuje kanał, który można wykorzystać np. na klapy.

 

A ja się nie zgodzę. Kierunek w szybowcach jest potrzebny by robić np płaskie zakręty w termice lub po prostu by robić zakręty zgodnie z sztuką. Kierunek przydaje się również jak mamy lotki i klapy powychylane w hamulcu by naprowadzić model na siebie. Ja bym go tak nie skreślał. Oczywiście w mniejszych modelach do 2 metrów można kierunek pominąć, ale w większych modelach zakręty bez kierunku to porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Rafał B. masz 100% racji. Tutaj rozważamy temat modelu o niewiele ponad 1m rozpiętości. Nie wyobrażam sobie prowadzenia np. Ventusa 2cx, który ma 6m w skrzydłach lub Minimoa z 5,3m w skrzydłach bez kierunku, ale takie modele jak omawiany tu Terry czy Easy Glider, Sky Lady lub inny z przedział 1500-2000, to można sobie podarować ten kierunek. Oczywiście nawet w tych modelach jak wyciągnie się je na wysoki pułap, trudno mówić o krążeniu w termice bez SK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lotki zrobione ale nie wypróbowane.Muszę coś zrobić z silnikiem dam chyba słabszy bo chcę mieć park flayera a nie odrzutowca.

edit.sam model + 2 serwa waga 250g.Silnik,bateria,kołpak i śmigło to też 250g.Muszę to zmienić na bardziej lajt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Temat wprawdzie dość stary, ale zainteresował mnie, ponieważ sam rozważam zakup takiego modelu. Chciałbym zapytać, jak model lata, czy oprócz akrobacji można mim spokojnie poszybować? Czy przy zastosowaniu lotek nie jest wskazane zmniejszenie wzniosu skrzydła?

 

Znalazłem taki film z Terry'm z lotkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam Wszystkich !

Model do latania rekreacyjnego i spokojnego szybowania nadaje sie jak najbardziej . Z odpowiednim napędem i lotkami można zrobić z niego także "pylonika" o dość dynamicznym charakterku. Wypróbowałem wszystkie opcje ( z lotkami i bez) - łącznie z napędem silnikiem spalinowym COX 0,8 cm3. :)

Fotki można znaleźć w wątku Imprezy i Spotkania Regionalne/Północ/Bydgoszczi okolice.- strona 111 i 112 .

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

A tutaj moj Terry-s jescze w wersji szczotkowej. Wyważenie w zakresie 5,5- 7,0 cm mierząc od przykadłubowej krawędzi natarcia skrzydła i lata jak należy. Skrzydło nie jest dzielone, ma uformowany rowek dźwigara i 2 otwory pod tulejki srub łączących je z kadłubem. Rurkę z żywicy zbrojonej węglem wklejasz sam przy montażu. Lotek stosować nie próbowałem. Pozdrowienia.post-4633-0-11922000-1370812846.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.