Skocz do zawartości

DLG APOGEE-Sport / relacja z budowy/


mayster8405
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

pisaliśmy kiedyś ;) od Bercika,widziałem jego latawiec jak lata u nas na lotnisku więc wiem jaki Masz talent ;) w skali naszego kraju uważam że Pan jest jedynym mistrzem w tej dziedzinie ,to unikat,bez przesady.no a te latawce do 3d to już sztuka,no i spadochron skoczka od Bercika?kto go uszył?jak dla mnie ma Pan złote rączki :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miniona sobota była idealna na wypróbowanie mojego Apogee- bezwietrze!!

Pokładałem w tym modelu duże nadzieje ,nie widziałem żadnych kłopotów, wszystko poustawiane.Rzut normalny pokazał, że model szybuje pięknie tak jak pod wiatr jak i z wiatrem. Problem zaczął się od tego, że przy wyrzucie ze skrzydła model robi dziwną beczkę  po linii wyrzutu i nie uzyskuje wysokości.Dobrze że nie robi tego w dół  

Film z normalnego wyrzutu

100_1292.MOV

wyrzut ze skrzydła

100_1293.MOV

i jeszcze jeden

100_1294.MOV

Różne ustawienia nie pomagają.

Doświadczenia w takich modelach nie mam, ale narazie  nasuwają mi się takie wnioski- nie wiem czy właściwe;

 - albo kołek na skrzydle jest żle usytuowany

 - za słabe sprężynki lotek, i w trakcie wyrzutu nie mogą utrzymać stałej pozycji  jaką wymuszają  serwa.

Nasuwa mi się myśl aby zamiast linek zastosować węglowe popychacze i sprawdzić czy jest poprawa.

Jak nie, to model pójdzie w odstawkę i poczeka na okazję na jakimś stoku.

Co do zasilania odbiornika pakiecikiem 3.7 V  Kto posiada aparaturę turnigyTGY-i6 bez obawy można do odbiornika dać takie napięcie.Połowa dnia latania / z przerwami/  pakiet miał 3.97V / zrobiony z 2S 350mAh

Balka kadłubowa koniecznie musi być cienkościenna bo jednak nie obyło się bez dołożenia na dziobek ołowiu i model przytył do 138 gram.

 Piotr wychwalałeś mnie niepotrzebnie bo dałem d..... na całej długości

Może otrzymam jakieś dorady z Waszej strony.

:mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, że model jest wyważony właściwie, symetria, wyważone skrzydło, kąty. Niezakłócony lot poziomy z normalnego wyrzutu bez udziału sterowania. Na ten czas zmieniłem cięgła na węglowe 0.6m/m ,Nic się nie zmieniło lecz lotki teraz są sztywne w obie strony.

Dzięki Mirku za poradę, dostosuję się do twoich wskazówek , tylko wezmę pod uwagę to, że jestem leworęczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrianie, linek już nie mam, zastąpiłem je popychaczami węglowymi a to już chyba wszystko jedno na której stronie, jakoś zawsze tak dawałem- tak myślę. Sprawdzę, odpiszę.Dzisiaj, po deszcze na łące gdzie latam była woda  i potrzeba czasu aż wsiąknie.  :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie linka kierunku jest po tej samej stronie co kolek i jest ok ,tyle ze w fazie do rzutu kierunek mam dosc mocno wychylony w prawo i szybowiec przy wyrzucie leci prosto a nie jak kiedys , ze wykonywal beczke, i oczywiscie SW lekko w dół w fazie doi rzutu  :) ,pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się!!!, piątek był piękny!!!Naładowałem pakiecik do modelu i z samego rana na wieś.Pomęczyłem się trochę z regulacją mojego Apogee, sprawdziłem wyważenie i lot szybowy,Udało się,  wszystko było  cacy.Cieszyłem się jak dzieciak, ;) Wykonałem kilkanaście wyrzutów , no i właśnie ten ostatni :o , model nie był wysoko, ale było coś nie tak, nagle zaczął się wznosić i to dość żwawo, więc zacząłem kombinować i chciałem skierować model do siebie.Coś się musiało stać, bo model nie reagował na sygnały z nadajnika i model sobie poleciał a ja za  nim żeby go nie stracić z oczu.Jak zakładałem okulary słoneczne już go nie zobaczyłem. Mogę powiedzieć tylko tyle, że model leciał na hektary rosnącej kukurydzy.

Straciłem model i wszystko co w nim było <_< .Wczoraj pojechałem ponownie szukać modelu ale to była strata czasu, może sobie ktoś znajdzie lub go rozjedzie kombajn.

SZKODA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo takiego nie znam, kukurydza jest już dość wysoka.Mam sygnalizator, ale do tego modelu byłoby już za wiele.Trudno!!, strata nie jest tak duża w porównanniu z innymi modelami.Sprawdzałem aparaturę z innym odbiornikiem i nie straciłem kontaktu na odcinku 300..400m.Widocznie coś się musiało przemieścić w modelu i zablokować serwo a może padło!? No trudno :angry:  będą następne ale już większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda  :( , mi tez kiedys model wpadl w wysoka kukurydze i szukalem go z kolegą okol 2h , moze sprobuj jeszcze poszukac, przeczesac te pole kukurydzy w kilka osób i moze sie uda znależc, ja zaczolem juz swojego robic , mam juz kadlub oraz SW i SK, w nast weekend robie skrzydła. wspołczuje Ci Heniek, szkada tych bebechów, tanie nie były napewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

EUREKA !!!!!!, model się znalazł !!! :P Myślę że to NIECODZIENNE zdarzenie!. Wczoraj z rana pojechałem na wieś , w to samo jak zawsze miejsce polatać sobie Magnumkiem.Widzę, idzie do mnie starszy gość z modelem w ręku i pyta mnie co to za zabawka którą ma.Ja mu na to, że to jest mój model który mi jakiś czas temu"uciekł".Pytam, co za niego chce, odparł, że na lekarstwa /dostał/.Model znalazł przy stacji CPN 3km od miejsca startu , nie jak myślałem w kukurydzy.Po obejrzeniu modelu stwierdziłem że jest cały, jedynie uszkodzeniu- wyłamaniu uległ dzób wykonany z jednego kawałka balsy i stracił obciążenie. Ciekawostka,  był rozłączony pakiecik 1S /gość  nic przy modelu nie robił/ i to mnie zastanawia jak się mógł  sam rozłączyć .

Ważne, i to mnie cieszy, że odbiornik jest sprawny, jak i serwa.Pakiet po naładowaniu trzyma napięcie. :D  Przed chwilą skleiłem na zywicę dziobek i ulotnię go ponownie, a może zrobię nową podłużoną część dziobową aby ułatwić wyważanie i pozbyć się  nadmiernego ołowianego balastu.

W sumie ogromnie się cieszę :lol:

Mirku !,

 modelik cacuszko :) aby dobrze latał i nie uciekał ;)

Ciekawe, jak to u Ciebie było, w moim był wyłamany nosek który jest wklejony w boki i dół kadłuba.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ciesze sie ze znalazł sie model :D , w moim cały dziób odszedl , przy fazie do rzutu za mocno dalem SW w dół , silny rzut i dalej juz wiesz , lądowanie na "dzidę"  dzis laminuje nowy kadlub , wydluzony o 3cm , mysle ze teraz bedzie znacznie mocniejszy i obejdzie sie bez ołowiu. czekam na nowe filmiki z lotu APOGEE SPORT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy zabawa przy tak wspaniałej pogodzie była po prostu przyjemnością. Wiaterek był ale nie mocny.Modelik  z wyrzutu zachowuje się bardzo fajnie /praktycznie ustawienia do wyrzutu na 0/ Wychylenie wysokości minimalne,i teraz model reaguję łagodnie, nie jak miałem na początku że zadzierał i jak by stawał w miejscu no i ku ziemi!!!

Filmu żadnego  nie mam bo nie było nikogo w pobliżu, jedynie fotka z bratem BUG którym też latałem. MOdele całe ;)

post-3422-0-18708400-1473763071_thumb.jpg

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.