Skocz do zawartości

2600 FPV Powerzone + Pitlab&Zbig Autopilot z OSD


Pioterek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Będzie to relacja z budowy i lotów modelu ilustrowana bogato  zdjęciami i filmami. Znajdą się też nawiązania i porównania z do poprzedniego mojego modelu  FPV Ranger EX. A więc zapraszam:

 

No i stałem się posiadaczem styropianowego kolosa - modelu 2600 FPV firmy Powerzone w wersji KIT czyli tzw  "golas". Pudło przyszło kurierem spore i model po rozłożeniu do sprawdzenia też ledwo mieści się na podłodze pokoju. 

 

post-5634-0-03510200-1466116337.jpg

 

post-5634-0-11215200-1466115308.jpg

 

Pierwsze wrażenie - model ładnie wykonany z materiału dającego kleić się cjakiem. Wnętrze obszerne z wygodnym dostępem do elektroniki. Model posiada dwie wersje stateczników z SW na dole i Sw mocowanym na górze  na sterze kierunku. To drugie rozwiązanie jest wygodne jeżeli nasze lotnisko ma trochę wyższą trawę. Ale za to wadą tego usterzenia jest mniejsza sztywność.

 

post-5634-0-87444000-1466148743.jpg

 

Skrzydła posiadają po dwa długie węglowe bagnety mocowanie w wklejonych węglowych pochwach. Dopiero po pół godzinie usilnych starań i "wecowania" udało mi się wsunąć bagnety na żądaną głębokość. Musiałem posłużyć się rzadkim olejem teflonowym (taki do konserwacji łańcuchów rowerowych) żeby bagnety zaczęły się w miarę lekko wsuwać.  Model posiada szczątkowe trókołowe podwozie które ułatwia start modelu w miarę płaskiej powierzchni.

 

post-5634-0-20363700-1466116370.jpg

 

 Skrzydła modelu maja klapy. Do napędu wszystkich powierzchni sterowych wystarczy jeden typ serwa - w moim przypadku wybrałem serwa HS 82MG - 6 szt.. W zestawie otrzymujemy śmigło 10x5, ale równie dobrze dobierając inny silnik można zastosować śmigło 11x5.

 

Silnik rekomendowany to D3542 1200KV  i pakiet 3S  5000mAh ze śmigłem 10x5  i 50A ESC

Silnik dobrany przeze mnie to EMAX GT2820/06 985 KV i pakiet 4S 5300 mAh ze śmigłem XOAR 11x5  (max do 11x7) i 60A ESC

 

cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witaj w klubie posiadaczy tego fantastycznego choć dość oryginalnie wyglądającego samolotu :) Też go mam i jest to mój ulubiony dron. Lata bardzo ładnie, pilotażowo jest przyjemny (choć szybki). Konfigurację napędu mam podobną, oryginalny silnik, śmigło 11x5.5, bateria 4S, ESC 60A. Startuję wyłącznie z ręki bo na mojej łące trawa jest po pas, ładnie się zbiera choć siłę ciągu planuję jeszcze zwiększyć. Kółka są zamocowane słabo (jedno już mi zginęło) i mało przydatne z racji proporcji ich średnicy do wielkości i ciężaru całego samolotu, no chyba że na idealnej powierzchni.

 

Ze względu na wielkość i udźwig bez problemu daje radę zamontować "odwrócony" gimbal:

 

 

a będzie jeszcze lepiej gdy w końcu uruchomię kontroler lotu - Pixhawk w moim przypadku. Na rcg ludzie piszą że można przedłużyć mu dziób i jest w tym sporo prawdy. Ja nawet z gimbalem muszę solidnie dociążyć nos. 

 

Ja zrobiłem odejmowany ogon, na 3 rurki-bagnety, a dziób przykleiłem na stałe - nie jest zbyt praktyczna opcja jego zdejmowania, bo niewiele to daje, ciągle kadłub jest bardzo długi. I stateczniki zrobiłem demontowalne - na śruby nylonowe z wklejonymi nakrętkami. I serwa przeniosłem na tył. W moim zestawie (RTF?) nie było statecznika do konfiguracji T. Ale czy wtedy nie ma większej tendencji do korkociągów?

 

Gdzie kupiłeś? W HK-EU? W ABC-RC go nie ma już od miesięcy. No chyba że bywa i zaraz znika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również witam  :)

 

 

A tu film bez gimbala z mojego Rangera EX - kamera Mobius

 

 

 

 

Mój model, ostatnią sztukę kupiłem w ModelMotor   https://www.modelmotor.pl/2600-fpv.html.

 

Mam lotnisko równe trawiaste, więc liczę że podwozie mimo że skromne pozwoli mi na startowanie modelem z ziemi. Mój Kolega lata podobnym mniejszym modelem Pingwin i startuje z ziemi  

 

post-5634-0-04249100-1466149637.jpg

 

Wyważenie modelu sprawdzam przy budowie na bieżąco przy obecnych pakietach wygląda że będzie ok.


Drugie wrażenie - jednak trochę roboty będzie ............powoli się rozkręcam  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiednia moc silnika i z lotniska na focie bez problemu powinien wystartować nawet bez kółek. A przy okazji to macie bardzo zadbane lądowisko/startowisko ;)

Na to liczę, bo nie chciałbym 2,6 m modelem machać ręką - nawet tylko z samego lenistwa. :)

 

No to to sprawa pierwsza:

 

Model jest smukły czyli ma długi kadłub - to dobrze powinien być stateczny w poziomie. Kadłub w części za silnikiem jest płaski i szeroki. Jak zacząłem badać jego sztywność - no cóż sam styropian   ;) . Co prawda przez środek kadłuba w dolnej jego części idzie  wzmocnienie w postaci cienkiej rurki węglowej, ale to przy tej wielkości modelu jest to raczej wzmocnienie teoretyczne i myślę że kiepsko wklejone. Lekki nacisk na belkę ogonową i zmienia się geometria kadłuba a wraz z nią kąt zaklinowania SW. 

 

Dlatego na górze belki ogonowej przykleiłem listwę węglową 2x10 mm a dół kadłuba, tam gdzie jest rurka węglowa nastrzyknąłem w kilkunastu miejscach rzadkim cjakiem (żeby rurka związała się mocniej z konstrukcją styropianową).

 

post-5634-0-49812300-1466154711_thumb.jpg

 

Efekt okazał się bardzo pozytywny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przy takich rozmiarach i wadze to nie będzie problemu nawet ze startem z ręki 

 

Nie mam tu dużego doświadczenia, ale faktycznie ze zdziwieniem zauważyłem że on bardzo ładnie startuje z ręki, mimo że nie robię wyrzutu. Sugerujesz że duża waga tu sprzyja - dlaczego? To trochę wbrew intuicji, małe samoloty raczej mają krótszy rozbieg niż duże a i wróbel czy sikorka startują "z punktu" a łabędź musi się rozpędzać na łapach :) Czy to kwestia dużej powierzchni nośnej, klap (których używam) i tego że przy dużej masie ma on co zamienić na prędkość?

 

Czy ogólnie przy starcie z ręki powinno się startować przy sterze wysokości wytrymowanym do lotu poziomego, czy można dodać trochę trymu w kierunku ściągnięcia drążka? Ja trochę dodaję i wtedy traci mniej wysokości (co jest dla mnie istotne z powodu wysokiego zielska) - ale za dużo dodać nie można bo wtedy będzie leciał przeciągnięty. Jak się powinno robić?

 

Z tym 2600 to główny problem ze startem z ręki jest taki że kadłub jest na tyle szeroki że ciężko go dobrze złapać, a masa też konkretna. Mój jedyny nieudany start był taki że po prostu mi się wymksnął. Zastanawiam się czy nie dorobić jakiegoś uchwytu :)

 

 

Wyważenie modelu sprawdzam przy budowie na bieżąco przy obecnych pakietach wygląda że będzie ok.

 

Widzę że działasz bardzo systematycznie, nie metodą prób i błędów :) Ale czy zawsze latasz w identycznej konfiguracji pakietów? Ja niekiedy latam z gimbalem a niekiedy bez niego, no i pakiety to mogą być 2x5Ah albo 1x3Ah do krótkiego lotu (wcale niekoniecznie krótkiego bo zużycie energii jest umiarkowane). I wtedy lepiej by było ten pakiecik przesunąć do przodu a nie ładować 6-8 nakrętek M14.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Widzę że działasz bardzo systematycznie, nie metodą prób i błędów :) Ale czy zawsze latasz w identycznej konfiguracji pakietów? Ja niekiedy latam z gimbalem a niekiedy bez niego, no i pakiety to mogą być 2x5Ah albo 1x3Ah do krótkiego lotu (wcale niekoniecznie krótkiego bo zużycie energii jest umiarkowane). I wtedy lepiej by było ten pakiecik przesunąć do przodu a nie ładować 6-8 nakrętek M14.

 

Tak, ja mam wszystkie pakiety napędowe zoptymalizowane i wszystkie są 4S. W modelu będzie latał cały czas 4S 5300 mAh - ew. doważenie zrobi większy lub mniejszy pakiet FPV. Natomiast kamera główna do filmowania Sony, Mobius czy nawet może kiedyś gimbal, będą na konstrukcji umocowanej nad środkiem ciężkości modelu, więc obojętne czy model latać będzie z kamerą czy bez niej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamera FPV 

Jako kamery użyłem mojej ulubionej  Kamery płytkowej Sony Effio 700TVL HD ( http://abc-rc.pl/kamera-plytkowa-sony-effio-700tvl-hd ).

 

Dlaczego ulubionej ? - sprawdziła mi się w poprzednim modelu Ranger EX  jest niewielkich wymiarów i łatwa do montażu. W dodatku dobrze pracuje w kiepskim oświetleniu. Jakość/cena w/g mnie do zaakceptowania. W tym modelu postanowiłem zastosować kamerę pochylaną drogą RC. Trochę zabawy z tym było, ale wyszło chyba nie najgorzej. 

 

Mocowanie kamery na nosie modelu

 

post-5634-0-66637100-1466169699_thumb.jpg

 

napęd pochylenia kamery

 

post-5634-0-33531200-1466169709_thumb.jpg

 

i maksymalne pochylenia

 

post-5634-0-74431300-1466170838_thumb.jpg

 

post-5634-0-39681800-1466170847_thumb.jpg

 

kamera w osłonie przeciw-słonecznej i jako zabezpieczenie od drobnych uderzeń:

 

post-5634-0-12379500-1466195149_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie myślałeś o tym aby kamerkę FPV zamocować na pantilcie? Mógłbyś się wtedy na boki też zerkać.

 

Oczywiście że  też tak można. Jednak ruch kamery na boki daje widzenie z modelu niezgodnie z kierunkiem jego lotu, a dla mnie jest ważne co znajduje się bezpośrednio przede mną. Ale może kiedyś do tego dojrzeję - ale chyba nie na razie :) .  Poza tym pantilt zabiera sporo miejsca, którego w tym modelu mimo że taki duży na wyposażenie FPV nie jest za wiele bo kabina została fabrycznie szczelinie zamknięta. Ale o tym innym razem.

 

Natomiast pochylenie kamery jest o tyle ważne, że wraz z wysokością lotu zmienia się obszar obserwowany przez kamerę - regulacja pochylenia daje możliwość obserwacji tego samego obszaru np. punktu do którego się zbliżam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji przedstawiono sposób podłączenia poszczególnych kanałów do odbiornika RC.  

 

post-5634-0-17717700-1466190251_thumb.jpg

 

 

Zwróciłem uwagę na łączenie kalp. Wg instrukcji klapy łączone są (podobnie jak i lotki) równolegle tzw kablem "Y" . Takie łączenie powoduje, że serwa pracują we wspólnym kierunku. W lotkach serwa są montowane w odbiciu lustrzanym i takie łączenie zda egzamin i mino równoległego podłączenia serw, lotki będą się wychylały w przeciwne strony.

 

W klapach mocowanie serw nie powinno być w lustrzanym odbiciu,  tylko w takim samym położeniu lewa jak i prawa połówka skrzydła. Niestety producent "Powerzone" zrobił mocowanie serw dla klap  również lustrzane. Co ciekawe w Rangerze EX tego błędu nie było. 

 

 

Mocowanie serw klap w odbiciu lustrzanym:

 

post-5634-0-96528100-1466191052_thumb.jpg

 

Pozostaje więc, albo sterować kalpy z osobnych kanałów, albo zastosować na jednej klapie moduł elektroniczny zapewniający rewers jednego serwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Natomiast kamera główna do filmowania Sony, Mobius czy nawet może kiedyś gimbal, będą na konstrukcji umocowanej nad środkiem ciężkości modelu, więc obojętne czy model latać będzie z kamerą czy bez niej. 

 

No nie do końca, bo kamera dokłada też opór aerodynamiczny, tak mocno stercząca tym bardziej. A i bliskość silnika też nie uczyni jej dobrze, zwłaszcza gdy będzie gimbal który lubi spokój. No i takie umiejscowienie spowoduje obecność nosa/kadłuba w filmowanym kadrze, nawet jeśli chcesz filmować "widok pilota" - a ziemię to tym bardziej.

 

Niestety producent "Powerzone" zrobił mocowanie serw dla klap  również lustrzane.
 
Ja wydziobałem wnękę dla serwa, a i tak steruję z osobnych kanałów.
 
 A przy okazji to macie bardzo zadbane lądowisko/startowisko  ;)
 
Elegancko, ale przy katastrofie to niewiele lepiej niż beton. Moja metrowa warstwa chaszczy spowodowała, że niejeden dramat w przestworzach skończył się optymistycznie :) A dźwigar w tym samolocie jest w zasadzie niezniszczalny, i całość ogólnie mimo znacznych rozmiarów bardzo odporna na uszkodzenia, o wiele bardziej niż np Sky Surfer 2000 gdzie bardzo łatwo o urwanie z kadłuba mocowania skrzydła i silnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiasy 

 

Podobnie jak w Rangerze EX zawiasy wykonane są jako przetłoczenia. Zawiasy w 2600 FPV są wykonane lepiej tzn. lżej chodzą, ale mimo wszystko dla małych serw HS 82MG stanowią niepotrzebne obciążenie. Dlatego zostawiłem oryginalne zawiasy na SK i klapach, natomiast lotki i SW wyposażyłem w zawiasy kołkowe. Jeżeli przy pełnym wychyleniu płaszczyzny sterowej serwo milczy (nie bzyczy) jest ok.

 

zawiasy lotek

post-5634-0-77973200-1466237033_thumb.jpg

 

zawiasy SW

post-5634-0-48153800-1466237045_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyporządkowanie kanałów:

 

Instrukcja modelu podaje typowe przyporządkowanie kanałów

Kan 1 lotki na przewodzie "Y"

Kan 2 ster wysokości

Kan 3 obroty silnika

Kan 4 ster kierunku

Kan 5  przełącznik trybu lotu trój-stanowy  Man/Stab/Auto - dla Pitlab

Kan 6 klapy na przewodzie "Y" - jedno serwo z modułem rewersu

Kan 7 menu przełącznik trój-stanowy OSD - dla Pitlab

 

Więc potrzebujemy miń 7 kanałów w swoim radiu. W dodatku nasz system RC musi obsługiwać funkcję FailSafe na kanale 3 i 5. 

 

Jeżeli nie używamy modułu autopilota kanały 5 i 7 pozostają wolne i nie ma też wymogu funkcji FailSafe  - ale latamy wtedy  jak zwykłym motoszybowcem.

 

Ponieważ posiadam radio wielokanałowe Futaba 14 SG mogłem sobie trochę poszaleć i przyporządkowałem kanały następująco:

 

Kan 1 lotka 1

Kan 2 ster wysokości

Kan 3 obroty silnika

Kan 4 ster kierunku

Kan 5 przełącznik trój-stanowy  trybu lotu Man/Stab/Auto - dla Pitlab

Kan 6 lotka 2

Kan 7 przełącznik trój-stanowy  OSD Menu - dla Pitlab

kan 8 klapa 1

kan 9 klapa 2

kan 10 pochylenie kamery

kan 11 stroboskop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstrukcja kadłuba  :o

 

Model ma niespotykaną prze-zemnie do tej pory konstrukcję kadłuba. Jego przednia część z podwoziem jest osobną częścią modelu.

 

post-5634-0-79399700-1466258073_thumb.jpg

 

Nie mogę dociec swoim ograniczonym rozumem co konstruktor modelu chciał przez to uzyskać. Łatwość wyczepiania przy upadku, uproszenie montażu wyposażenia, możliwość przedłużenia kadłuba, względy technologiczne formy w której wtryskuje się elementy modelu  - no nie wiem co jeszcze może być powodem takiej konstrukcji. Przednia część z kadłubem kadłubem mocowana jest na magnesach (bardzo lichych zresztą i na pewno nie neodymowych)  i nasuwana   na sklejkową podłogę modelu aż do styku magnesów.  Podłoga łączon jest także z dwu skręcanych kawałków i można ją w pewnym zakresie rozsuwać po co to - jest to dla mnie zagadką.

 

Może Koledzy mają jakieś zdanie na ten temat ?

 

podłoga modelu

 

post-5634-0-46322400-1466258119_thumb.jpg

 

Przymierzając części kadłuba na sucho wsunąłem nieopatrznie podłogę w przednią część.....  i nie mogłem już jej zdjąć. Szczeliny zostały fabrycznie posmarowane jakimś klejem i załapały podłogę na fest  (na zdjęciu wyżej widać ślady fabrycznego  kleju).  Zabawa trwała godzinę ażeby nie niszcząc kształtki wyrwać z powrotem podłogę z przedniej części. Podłoga wykonana jest ze sklejki liściastej ułożonej słojami w poprzek modelu. Więc kiedy model ląduje na kołach siła z kół przenosi się przednią część kadłuba potem na magnesy a gdy te puszczą na sklejkową podłogę w niewłaściwymi z powodów wytrzymałościowych ułożonymi słojami. Jeżeli części kadłuba skleimy i wkleimy podłogę sytuacja się poprawi, ale liściasta sklejka będzie dalej słabym punktem a kadłub może się rozrywać w miejscu łączenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnesy i tak trzeba wywalić, bo zakłócać będą kompas w kontrolerze lotu. Całe to rozwiązanie jest bezsensowne. Nie chodzi też o łatwość transportu, bo niewiele poprawia, ciągle kadłub jest długi i nieporęczny. No i nie ma fabrycznego patentu na zdejmowane stateczniki kierunku i wysokości, a one są słabsze niż skrzydła, nie bez powodu w szybowcach 1:1 się je montuje po zamontowaniu skrzydeł. Ja kadłub skleiłem na stałe taśmą zbrojoną włóknem szklanym i jest bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest nas dwóch podobnie myślących. :)

 

Co do zakłóceń kompasu w kontrolerze - to zakłócają nie tylko magnesy, ale biegnące niedaleko przewody prądowe do zasilania silnika. Dlatego w multikopterach montuje się magnetometr na maszcie jak najdalej od wszelakich pól magnetycznych. Z tego to powodu do odczytu kierunku lotu używam tylko orientacji  GPS jest o wiele dokładniejsza - widać to wyraźnie na wykreślanej rzeczywistej trasie lotu modelu.

 

A wracając do tematu - ja postanowiłem skleić na stałe obie części kadłuba, ale przedtem zrobiłem solidną podłogę ze sklejki lotniczej 3 mm. Mogłem od razu zaplanować odpowiednio otwory na kable, miejsca mocowania pakietów i kontrolera lotu. Podłoga otrzymała żebrowe wzmocnienia, oparła się pewnie na wnękach podwozia i stała się nośnym "kręgosłupem" całej przedniej części kadłuba.  

 

widok na żebrowe wzmocnienia podłogi w miejscu łączenia części kadłuba :

 

post-5634-0-36065800-1466281703_thumb.jpg

 

podłoga wklejona w część stałą kadłuba

 

post-5634-0-41660000-1466281774_thumb.jpg

 

ostatnia przymiarka przed sklejeniem kadłuba w całość

 

post-5634-0-22159300-1466281820_thumb.jpg

 

Całość skleiłem  sprawdzonym już w Rangerze klejem Sudal FIX. Klej ten daje mocną i jednocześnie elastyczna spoinę i nie potrzebuje do klejonych powierzchni dostępu powietrza.

 

Przewody do sterowania pochyleniem kamery i zasilanie stroboskopu puściłem po podłogą.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod względem wielkości wnętrza sprzęt nie ma sobie równych, nawet nie chciało mi się wykorzystywać "ukrytego" pomieszczenia za "grodzią". Na wszelki wypadek nie kleiłem jednak połówek kadłuba na klej, a tylko taśmą wokół (zawsze oklejam piankowe modele taśmą, pianka jest bardzo delikatna), mogę więc do tego pomieszczenia się dostać w razie potrzeby. Wyjechałem teraz i nie mogę zrobić zdjęć, ale kontroler dałem przed tą sklejkową "grodzią", a po bokach zostaje pełno miejsca na resztę osprzętu. Kamerę z gimbalem mam na drewnianej beleczce mocowanej na gumy i trytrytki wokół kadłuba - latam bez osłony, bo bardzo ogranicza przestrzeń. Z przodu zrobiłem wielorazowe opaski zaciskowe (trytrytki) na które mam nawleczone nakrętki do regulacji wyważenia - szybko się to konfiguruje do aktualnego załadunku.

 

Rozważam też zrobienie półki nad kontrolerem, bo tam jest bardzo wysoko i zmieści się jeden a nawet dwa poziomy, niezbyt to korzystne jeśli chodzi o promieniowanie E-M ale sprzęty typu OSD mogą tam się znaleźć.

 

Nie do końca się zgodzę co do nieprzydatności kompasu - kable można poprowadzić daleko od niego, a w nawigacji jest bardzo przydatny. Widać to w pixhawku w logach: GPS nie jest pod tym względem bardzo dokładny a miewa okresy jeszcze gorszej dokładności niż kompas. A sygnał z kompasu trafia na wiele filtrów (Kalmana między innymi) i ogólnie bez niego jakość nawigacji spada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.