Skocz do zawartości

Extra 2,2m


Miałczek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Do spokojnej akrobacji klasycznej tak, ale bez żadnych szaleństw, nie mówiąc już o 3 D.

Jaki to silnik i jakim śmigłem potrafi kręcić jakie obroty?

 

Ja mam w Yaku 55 o wadze 8,0 kg i rozpiętości 2,2 m silnik 4,5 KM i kręci śmigłem 23 x 8  około 6500 obrotów/min. Model idzie pionowo w górę ale czasem przydało by się więcej mocy.

Z tym że już od samego początku wiedziałem na co się piszę, bo model miał być interesujący pod innym względem (siedzi w nim 3 cylindrowy Saito FG60R3).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Extra do spokojnego latania? Do tego to nadaje się jakiś "piperek" ;). Lepiej od razu zastosuj docelowy silnik. Nie będzie później problemu z ponownym rżnięciem maski pod inny, nowy silnik. Wiem, że to wydatki, ale taki model warto od razu zrobić dobrze.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon się powoli zbliża do końca. Wytrzymaj do następnego i dozbieraj kasę na normalny silnik. Po co masz wydawać kasę dwa razy? (zwłaszcza, że jak mówisz to jej nie masz w nadmiarze)

Z mniejszym silnikiem i tak będziesz miał problem z wyważeniem. Samoloty w tym rozmiarze są robione pod silniki 50-60cm3 i tego się trzymaj. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To będziesz latał głównie na 80-90% gazu. O pionach zapomnij, chyba że z rozpędu. Start też nie będzie na 2m tylko raczej na 40 a jak wysoka trawa będzie to może być niemożliwy. I jakieś 0,5kg balastu na nos będziesz musiał dołożyć.

Całkowicie bez sensu. I śmiegiełko malutkie będzie do tego zestawu (względem modelu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi przedmówcy mają rację. Przerabiałem to też kiedyś na Ekstrze 2,04 m z RKM TopModel z tym że ta była jeszcze na dodatek ciężka. Miała silnik 33 cm i to nie było to...

Piszesz, że jest problem z funduszami a pomyślałeś o serwach? serwa po 15 kg na lotki i ponad 20 kg na kierunek trochę kosztują. Nie ryzykował bym słabych i niepewnych jakościowo serw chociażby ze względów bezpieczeństwa. Pamiętajmy, że to są już duże zabawki i bierzemy za ich użytkowanie odpowiedzialność.

Duże modele kosztują...niestety. Jeśli masz silnik 30 cm i problem z funduszami to lepiej kup model 1,8 metra. Będzie tańszy, serwa też trochę tańsze a mocy będzie miał odpowiednio do każdego typu użytkowania. Zero BEC-ów itp. jeden pakiet lipo wpięty w odbiornik na zdwojonym wyłączniku i gotowe. Jak to mówią "będzie pan zadowolony"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zgadzam się z przedmówcami, jak akrobat to akrobat, wtedy "będzie Pan zadowolony"  :).

Ale w związku z tym doborem mocy spalinki mam jedno dręczące pytanie : czy ktoś z Was wie coś może na temat rzeczywistej, a nie podawanej / deklarowanej mocy tych silników ? Przypuszczam, że już gdzieś ktoś pokusił się o to, aby to sprawdzić i zmierzyć - nie natknęliście się może na takie wiarygodne wieści ?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc wprost nie ma dużego znaczenia. Znaczenie ma śmigło, tłumik (puszka, kanister, pitts, rezonans) waga modelu i styl latania. Inaczej się dobiera napęd do 3d a inaczej do wiązanki. W moim modelu na pittsie i śmigle Bieli mam jak pamiętam 6700 obrotów. Na Mejzliku mam ok 7000, na Mejzliku Evo oczekuję 7200. Ale to sprawdzę wiosną. Zmienia się nie tylko ilość obrotów ale również odpowiedź silnika na ruchy gazem. Do tego dochodzi ustawienie wygodnej krzywej dla siebie. Wszystko na Dle55. Na Bieli jakoś z zawisu odchodzi ale stosunkowo ospale i jest słabo sterowny w pionach. Zmiana śmigła rozwiąże problem. Mocą wprost się nie interesowałem bo jakie to ma dla mnie znaczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc wprost nie ma dużego znaczenia. Znaczenie ma śmigło, tłumik (puszka, kanister, pitts, rezonans) waga modelu i styl latania. Inaczej się dobiera napęd do 3d a inaczej do wiązanki. W moim modelu na pittsie i śmigle Bieli mam jak pamiętam 6700 obrotów. Na Mejzliku mam ok 7000, na Mejzliku Evo oczekuję 7200. Ale to sprawdzę wiosną. Zmienia się nie tylko ilość obrotów ale również odpowiedź silnika na ruchy gazem. Do tego dochodzi ustawienie wygodnej krzywej dla siebie. Wszystko na Dle55. Na Bieli jakoś z zawisu odchodzi ale stosunkowo ospale i jest słabo sterowny w pionach. Zmiana śmigła rozwiąże problem. Mocą wprost się nie interesowałem bo jakie to ma dla mnie znaczenie?

Zgadzam się z tym, że w zastosowaniach typowo zgodnych z przeznaczeniem praktyka i zebrane doświadczenia (nie tylko własne) daje szybszą i dokładniejszą odpowiedż na pytanie : co do czego się nadaje, a co mniej lub nie bardzo.

Jednak czasem można to i owo z powodzeniem zastosować nie całkiem zgodnie z przeznaczeniem, a do tego trzeba niekiedy wiedzieć coś z teorii - i stąd moje pytanie.

Adam, to co przytoczyłeś w nawiasie ma w dwusuwie bardzo duży wpływ na napełnianie i przepłukiwanie komory spalania, a co za tym idzie na moc i prędkość obrotową jej szczytu. W powiązaniu z doborem śmigła może być decydujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.