Skocz do zawartości

TURBINATOR


solainer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tej zimy miałem zamiar zbudować DC z planów Ziloriego ale jakoś tak się poukładało, że będę składał odrzutowiec. Wybrałem Turbinatora ze względu na to że to prosty model, a zarazem nie aż tak koszmarnie brzydki jak na trenera. Szukałem też modelu, który mimo odrzutowego napędu będzie lekki i "powolilatający" by móc polatać na małych lotniskach i pokazywać się z nim na okolicznych piknikach itp. Jety, którymi do tej pory latałem nadają się z moimi umiejętnościami do latania na dużych lotniskach. 

 

Na chwilę obecną mam już plany, trochę sklejki i balsy oraz silnik - JetCat P60 se. Model mam zamiar zrobić bez większych modyfikacji, pokryty folią, podwozie kupię C-36 Behoteca. Wydaje mi się o wiele lepsze niż z Robarta i przynajmniej jest europejskie więc uniknę cła.

 

Więcej niebawem, a na początek przymiarka silnika do planu :)

 

post-143-0-25311200-1475520069_thumb.jpg

  

post-143-0-89972300-1475520088_thumb.jpg

 

post-143-0-39153800-1475520105_thumb.jpg

 

EDIT:

 

Przeniosłem na sklejkę plany i powoli wycinam wręgi i podłużnice kadłuba. Trochę tego jest wiec pewnie mi zejdzie. 

 

post-143-0-74547400-1475607001_thumb.jpg

 

post-143-0-53855100-1475607018_thumb.jpg

 

Zauważyłem przy okazji, że ksero więcej tonera układa na środku arkusza także elementy ze środka wydruku kopiują się lepiej na sklejce, a gorzej te z brzegów ale i tak widać na tyle dobrze, że wytnę je bez problemu. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Nieśmiało poczyniłem pierwsze cięcia. Trochę tego jest do powycinania ale na szczęście model jest kanciasty i jest mało krzywizn przez co się to bardzo łatwo wycina. Kadłub praktycznie cały zbudowany jest ze sklejki 3 mm, tylko poszycie na grzebiecie jest balsowe. Spodnia cześć kadłuba od turbiny do ogona ma być zrobiona z blachy aluminiowej w celu ochrony ogona przed wysoką temperaturą. Mimo, że silnik ma wykon w górę i gazy będą kierowane w dół to ta cześć ogona narażona jest na kontakt z wysoką temperaturą. 

 

post-143-0-28935500-1475924274_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Co się odwlecze to wiadomo... na wszystko przyjedzie pora. Tej zimy będzie to ten model. Myślę że nie jest to aż tak tragiczny wybór żeby relacja z budowy była nudna. Narazie idzie to powoli ale miałem pewne sprawy do załatwienia, między innymi własny ślub :). Myślę że w przyszłym tygodniu dodam fotki z montażu przedniej części kadłuba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzięki.

 

Pomału posuwam się do przodu. Wyciąłem wszystkie elementy kadłuba tak że na chwilę obecną mam tak zwanego short kita :) Niby proste wręgi a tnie się to i tnie i końca nie widać.

Teraz czas to spasować ze sobą do kupy, mam nadzieję, że będzie tak łatwo jak przy poprzednim modelu od Ziroliego, Tam praktycznie nie było błędów. 

 

post-143-0-93748500-1479055460_thumb.jpg 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy model od Ziloriego zaczyna się od kratownicy na której oparty jest kadłub. Potem na niej montuje się kolejne wręgi. Jest to dość skuteczna metoda by zbudować kadłub, który nie ucieknie w żadną stronę bo kratownica zapewnia sztywność. Uwagę trzeba będzie zwrócić tylko na to by nie wykrzywić kratownicy do góry lub do dołu. 

Zmontowałem kratownic i wkleiłem wręgi a sklejkowe podłużnie na razie są przymocowane na gumki recepturki. Teraz czeka mnie najtrudniejszy etap, bowiem muszę to skleić tak aby nic nie skrzywić, ale jestem dobrej myśli bo plan jest tak narysowany, że wycięte z niego elementy pasują jak klocki. Oby tak dalej.

 

post-143-0-68459700-1479500142_thumb.jpg

 

post-143-0-12298100-1479500164_thumb.jpg

 

post-143-0-45804000-1479500184_thumb.jpg

 

post-143-0-57382200-1479500203_thumb.jpg

 

Ps. Nie wiem jak ustawić zdjęcia w pionie :/ 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dłubania ciąg dalszy. Posklejałem kadłub, nie było to łatwe bo sklejkowe podłużnice są dość wiotkie i sporo problemów miałem ze złożeniem z nich prostej belki ogonowej ale chyba się udało. Zmontowałem też szkielet statecznika pionowego, który stanowi integralną cześć kadłuba. Górne poszycie przechodzi łagodnie w statecznik przez co symetryczne wykonanie belki ogonowej jest bardzo istotne. Teraz zostało mi do naklejenia poszycie i półki do mocowania silnika, podwozia i  serwomechanizmów. 

 

post-143-0-93449000-1480275925_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Działam dalej. Model jest na tyle prosty, że w kilka popołudni złożyłem cały kadłub. Brakuje tylko wlotów ale ich bodowa jest możliwa dopiero po dopasowaniu skrzydeł. Trochę żałuję, że wybrałem tak prosty model, bo za łatwo idzie i brakuje mi czegoś co sprawie że model buduje się z wielkim zaangażowaniem. W przyszłą zimę napewo zrobię coś ciekawszego.

Zamówiłem sobie owiewkę kabiny pilota i niebawem powinna dotrzeć, także może ta kanciasta sylwetka stanie się trochę milsza dla oczu. Na zdjęciach ten model wydaje się być ładniejszy.   

Kadłub w takim stanie waży 1480gram i z całej konstrukcji wygląda na najcięższy element.  Gdyby pusty model bez osprzętu wyszedł w granicach 4 Kg byłbym bardzo zadowolony ale to czas pokaże.

Zamieszczam kilka zdjęć z ostatniego etapu. Teraz wycinam żeberka.

 

post-143-0-27887100-1481630716_thumb.jpg

post-143-0-39545000-1481630718_thumb.jpg

post-143-0-05211600-1481630720_thumb.jpg

post-143-0-87385300-1481630721_thumb.jpg

post-143-0-64574400-1481630723_thumb.jpg

post-143-0-34730900-1481630726_thumb.jpg

post-143-0-82742700-1481630728_thumb.jpg

post-143-0-06542900-1481630731_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Trochę wolnego miedzy świętami miałem i podciągnąłem z budową.

Jako że kadłub był praktycznie gotowy to zamontowałem w nim troszkę osprzętu. Na wysokość poszły dwa szybkie serwa Hitec HS 5496Hm HV i na kierunek HS5565 HV. Ogólnie całą instalacje robię na 7,2 v zasilaną z 2 pakietów Li-pol 3000 mAh. Odbiornik Spectrum AR9110 posiada możliwość zasilania bezpośrednio z takich pakietów i posiada dużą przepustowość prądową dla serw - 30A. To na spokojnie wystarcza i nie będzie konieczności montowania managera zasilania. Ogólnie lubię instalacje 7,2 V i to już nie pierwszy model który tak uzbrajam i nie ma z tym jakiś problemów a koszty w tej chwli nie są już wysokie. Złożyłem też instalację paliwową i elektryczną turbiny. zostało zamontować zbiorniki paliwa ale główny zbiornik muszę wykonać z laminatu alby jak najwięcej paliwa zmieścić w przewidzianym przez konstruktora przedziale. Ten model miał zamontowany zbiornik o pojemności 1,5 litra co daje z moim silnikiem około 5,5 lotu na pełnym gazie.  Z obliczeń wejdzie mi zbiornik o pojemności 2,1 litra ale muszę go wykonać sam. 

Z prac w drewnie to  zrobiłem miejsce dla pilota i zakupiłem owiewkę kabiny. Wyciorem też komplet komplet żeber i jestem gotowy do montaży skrzydeł.

 

post-143-0-42620000-1483217850_thumb.jpg

 

post-143-0-06849300-1483217886_thumb.jpg

 

post-143-0-29410400-1483217926_thumb.jpg

 

post-143-0-43225500-1483217947_thumb.jpg

 

post-143-0-30484900-1483217968_thumb.jpg

 

PS. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wysokość poszły dwa szybkie serwa Hitec HS 5496Hm HV i na kierunek HS5565 HV. Ogólnie całą instalacje robię na 7,2 v zasilaną z 2 pakietów Li-pol 3000 mAh. Odbiornik Spectrum AR9110 posiada możliwość zasilania bezpośrednio z takich pakietów i posiada dużą przepustowość prądową dla serw - 30A. To na spokojnie wystarcza i nie będzie konieczności montowania managera zasilania. Ogólnie lubię instalacje 7,2 V i to już nie pierwszy model który tak uzbrajam i nie ma z tym jakiś problemów a koszty w tej chwli nie są już wysokie. Złożyłem też instalację paliwową i elektryczną turbiny. zostało zamontować zbiorniki paliwa ale główny zbiornik muszę wykonać z laminatu alby jak najwięcej paliwa zmieścić w przewidzianym przez konstruktora przedziale. Ten model miał zamontowany zbiornik o pojemności 1,5 litra co daje z moim silnikiem około 5,5 lotu na pełnym gazie.  Z obliczeń wejdzie mi zbiornik o pojemności 2,1 litra ale muszę go wykonać sam. 

Przy standardowej instalacji , również nie było by konieczne stosowanie menagera w tym modelu z tym napędem.Pamiętaj również,że HV nie obsługują ECU poniżej V5.0

Odnośnie zbiornika paliwa ,ja z turbiną o podobnym ciągu latam 8,5 min na pojemności 1,6 l

W tym tempie to oblot pewnie pod koniec miesiąca (stycznia)   ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze - ostatni post; czwarte zdjęcie - czy listwa mocowania serw jest przyklejona tylko na styk do boków kadłuba??? Jeśli tak, zastanów się czy nie warto dać dodatkowych wzmocnień np. trójkątnych żeber itp.

Ogólnie bardzo fajna, czysta robota! Trzymam kciuki i kibicuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Założyłem lewe skrzydło. Model buduje się szybko bo to bardzo prosta konstrukcja, najtrudniejsze było wycięcie elementów. Jakby to był kit to pewnie już by był gotowy. Teraz czekam na blasę 2,5 mm na poszycie skrzydeł, myślałem że mam dużo a skończyła się szybciej niż się można było spodziewać.

 

Z zasilaniem wolę nie ryzykować, wiem że można by zrobić to prościej ale będę się czuł bezpieczniej jak jest tak jak teraz.  ECU mam w wersji  6.0 w sumie nawet nie przyszło mi do głowy że może być z współpracą na zasilaniu 7,2 V. Przełączyłem już ECU na rozruch z nafty bo w gratisie do silnika dostałem Kerosene start.

 

Nie miałem wcześniej odczynienia z P60 dlatego myślałem o większym zbiorniku bo Jet cat podaje zużycie paliwa na poziomie  240 ml/min na pełnym gazie, ale jeśli 1,6 lira wystarcza na ponad 8 minut lotu to nie będę kombinował , pójdę na łatwiznę i kupię gotowca.  Dla 8 minut lotu  średnie zużycie wychodzi na poziomi 180 ml/min, czyli trzeba będzie ustawić timer na 6 min i zostanie 2 minuty na bezpieczne lądowanie.

 

W styczniu nie oblatam, muszę odłożyć kilka kieszonkowych na podwozie. Skompletowałem sobie komplet z hamulcami w Behotecu ale niestety 560 Euro wiec od ręki sobie nie kupię. Myślę że pierwsze wiosenne ciepłe dni to realny termin oblotu.

 

Listewka nie jest jeszcze gotowa do niej idzie jeszcze płaskownik ze sklejki na wzmocnienie.

 

post-143-0-72704500-1483530731_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Robert.

To dokładnie tak samo jak  jest napisane w przypadku mojej turbiny -  240ml przy pełnym gazie. W jetach zawsze jest problem z paliwem bo schodzi go naprawdę dużo i zawsze kłopotliwe jest rozmieszczenie tych dużych zbiorników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i poskładałem skrzydła. Zostało mi odciąć lotki i klapy i uzbroić w serwa i podwozie. Nie ma też jeszcze krawędzi natarcia ale to najmniejszy problem.

 

Teraz mogę spasować wloty powietrza i kadłub będę miał gotowy. Zaczyna to nawet ładnie wyglądać.

 

post-143-0-08854500-1484510985_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeszcze ze dwa popołudnia i koniec pracy w drewnie. Odcioąłem lotki i klapy i zrobiłem je na gotowo. Klapy są już oprawione w zawiasy. Zrobiłem też wloty także kadłub mam gotowy. Trzeba będzie tylko gdzieniegdzie przyszpachlować i będę oklejał folią. To co na zdjęciach waży w tej chwili ciut ponad 3 kg. Jest nieźle, myślę że niezatankowany powinien się zmieścić w 6 kg.  Został mi do zrobienia statecznik poziomy, końcówki skrzydeł i statecznika poziomego oraz krawędź natarcia. Miałem kupić podwozie w Behotecu ale koszt jest spory co mnie skutecznie hamuje, prosiłem kilka razy o rabat ale Niemcy są nieugięci za to Robart zgodzi się po kilku emailach na fajny % i zamówiłem u nich. Nawet jakby to oclili to i tak wyjdę na swoim. Zrezygnowałem z hamulców, które jak się okaże, że będą konieczne to dokopię choć przy tej masie wydaje mi się to niepotrzebnym gadgetem. 

Potrzebuję popiersie pilota w sklai 1 : 5,5. Widział ktoś coś fajnego i taniego? Mam wymuszę pilota od Tucano ale jest w skali 1:4 i jest o wiele za duży.  

 

post-143-0-15740500-1485376282_thumb.jpg

 

post-143-0-80867500-1485376305_thumb.jpg

 

post-143-0-56255000-1485376326_thumb.jpg

 

post-143-0-39731600-1485376345_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Można powiedzieć że jestem na finiszu. Zostały mi drobiazgi typu końcówki skrzydeł, zaklinowanie statecznika. Do tego drugiego to muszę wypożyczyć od naszego forumowego specjalisty Henryka kątomierze do płatów bo bez tego nie bardzo jestem pewny czy wszystko jest ok. Zamówiłem folie także zdjęcia poniżej to ostanie fotki bez "skóry". Zrobiłem też pilota i fotel. Trochę jest za duży ale przynajmniej będzie go dobrze widać. Masa przybywa szybko teraz  już waży 5,7 kg. Widzę że poprzednie obliczenia diabli wzięli i 6 kg jest nierealne. Nie jest źle bo wg nowych obliczeń wychodzi mi 7 i ciut.

 

post-143-0-99194200-1486749225_thumb.jpg

 

post-143-0-60415800-1486749243_thumb.jpg

 

post-143-0-71432400-1486749272_thumb.jpg

 

post-143-0-68470100-1486749293_thumb.jpg

 

post-143-0-64288400-1486749312_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.