Skocz do zawartości

SG 38 skala 1:4


Wojtek I
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Stanisławie fornir to zabawa,musiał bym zrobić kopyto a to co zrobiłem na pośpiechu nie nadaje się oto efekt.

post-14202-0-17441200-1519819904_thumb.jpg

Takie pomęczone.Gotowana kilka krotne w wrzątku daje się wyginać najgorzej taki tylko problem utrzymać. 

post-14202-0-64735100-1519820097_thumb.jpg

Ukształtowałem za pomocy lejcy stolarskich kawałka rurki deseczki czas na odparowanie wody farelka trochę to potrwa ale efekt oczekiwany powinien być zadowalający.

post-14202-0-71507800-1519820344_thumb.jpg

Idę na zajęcia z młodymi do pracowni.

Pozdrawiwm

Marian  

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

witam

Tak naprawdę nie chciałem budować Michale kopyta do tej wersji co proponujesz jak i Stanisław.Wojtek zrobił jak wynika z jego zdjęć z dwóch kawałków i jest dobre eleganckie.Mój fotel pilota pozbawiam wody,zobaczę jak wyjdzie.

Pozdrawiam

Marian  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czas na fotel pilota.Mocowanie przymiarka.

post-14202-0-28824900-1519929406_thumb.jpg

Koszmar klejenia przydała by się pomoc dodatkowa dłoń.

post-14202-0-04783200-1519929524_thumb.jpg

Fotel w modelu ;)

post-14202-0-74403400-1519929661_thumb.jpg

Ustawianie z listwą zamykający luk wewnątrz.

post-14202-0-23203200-1519929791_thumb.jpg

Prezentacja z listwą fotel będzie unoszony,jeszcze potrzeba dopracować zamykanie.

post-14202-0-08351100-1519929904_thumb.jpg

Zamykanie na wkręty to ostateczność,jakiś zamek na sprężynce w pewnym momencie myślałem o magnesach to jest jednak za duża powierzchnia.Do listwy zamocuję wolant jak i pedały sporo zabawy.

Pozdrawiam

Marian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Prace stolarskie w pełni przy kadłubie.

post-14202-0-06075800-1520011085_thumb.jpg

Muszę uzupełnić kadłub listwami zewnętrznymi maskują jak i wzmacniają.Zamykam luki poza fotelem pilota.Jak zwykle sporo przemyśleń muszę zapewnić dostęp do odbiornika. Zainstalować wyłącznik zasilania elektroniki,  przydało by wymyślić czytnik umiejscowienia zasilania to tylko po to aby nie demontować fotel pilota w części dziobowej(forpiku) umieszczę zasilanie do lepszego wyważenia. Z pewnością te drobiazgi ukryła kabina,na obecnym etapie nie ma takich planów.   

Pozdrawiam

Marian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Strug odłożyłem, czas na centropłat.

post-14202-0-94653100-1520099286_thumb.jpg

Dociski z solą nie pozostawiają śladów.

post-14202-0-54356400-1520099388_thumb.jpg

Zamocowałem w imadle do góry nogami,poklejony ostatnie spojrzenie do wewnątrz centropłata od tyłu.

post-14202-0-45948900-1520099648_thumb.jpg

Przodu czy nie zapominałem o jakiś wzmocnieniach.

post-14202-0-13512900-1520099788_thumb.jpg

Tak wygląda dość solidnie przyjdzie czas na górne pokrycie balsa półtora milimetra. Boki oszlifować pozostało.

Pozdrawiam

Marian

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Centropłat od góry,pasowanie płytek balsowych,nazywam to rzeźbieniem w stosunkowo miękkiej balsie wole z naddatkiem lekko dopiłować krawędzie. 

post-14202-0-40885500-1520162147_thumb.jpg

Klejenie na wypukłościach docisk nadal kilogramowymi torebkami soli.

post-14202-0-26534500-1520162300_thumb.jpg

Małymi kroczkami wykorzystuje każdą chwile wolną od domowych obowiązków.

Pozdrawiam

Marian   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Centropłat oklejany balsą. 

post-14202-0-30354900-1520252898_thumb.jpg

Obróbka nadmiaru materiału papier w dłoń przeszlifować.

post-14202-0-39186400-1520253063_thumb.jpg

Wieżyczka kozioł czas na uzbrojenie zaczyna pokazywać kształt.Całość kozła zastanie osłonięta (oklejona) i tu myślę wstawić wzmocnienie wewnątrz wzmacniające.To jednak wymaga ponownych przemyśleń,na rysunkach fotkach tego niema. Sam wierzchołek jest tylko wzmocniony okładzinami sklejkowymi obawiam się to słabe miejsce na rozciąganie.

post-14202-0-93249900-1520253599_thumb.jpg

Poproszę o poradę czy mam to wzmocnić.

Pozdrawiam

Marian   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Motyl naciągu został dodatkowo wzmocnienie gwintu nakrętka M 4 przylutował do płytki laminatowej z druku, pomysł jak i wykonawstwo to Grzegorz B.Ja tylko wkleiłem.Zanim rozrobiłem żywicę śrubkę prowadzącą okopciłem nad świeczką dodatkowo posmarowałem wazeliną aby klej nie związał gwintu. 

post-14202-0-84577300-1520276139_thumb.jpg

Mocowanie na topie kozła przeciwkapotażowego prowadnic naciągu. 

post-14202-0-54178000-1520276328_thumb.jpg

Zamocowanie prowadnic.

post-14202-0-71325500-1520276430_thumb.jpg

Nowe okucie spinające dwa maszty wieżyczki, posłużyć ma jako wzmocnienie spinające a jest prowadzeniem śruby naciągu.

post-14202-0-53244800-1520276665_thumb.jpg

Śruba naciągu motyla jest zakończona nakrętką samo kontrującą głowa podstawowej śruby opiłowałem pod kluczyk 7 pozostawiłem wpust na śrubokręt.

post-14202-0-14849400-1520277166_thumb.jpg

Dolne (początek)napinacza want.

post-14202-0-17873000-1520277086_thumb.jpg

Górne to jest około trzech centymetrów.

post-14202-0-00202700-1520277368_thumb.jpg

Dzięki B Roman za śledzenie moich wypocin jak i rzeczowe podpowiedzi, wszystko jest uzależnione od materiału (linek). Biorę Twoją wypowiedz sobie poważnie.

Pozdrawiam

Marian  

 

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Rozstrzygnąłem moje wątpliwości co materiału na odciągi,troszeczkę trwało rozmowy z wędkarzami jak solidny opis Biniu 98. Linki do łowienia ryb są bardzo mocne kiedy są zamoczone. Tracą właściwości do czterdzieści procent, na powietrzu. Po za tym nie lubią węzełków w miejscu połączenia stosowane są kausze metalowe, plastykowe.

Plecionka którą proponuje Arek nierdzewna. będzie moją docelową. Do próbnego ustawienia wykorzystam co posiadam. Dziś prace postępują powoli, to co wykonałem poprzednio, a było zamontowane na sucho dostają kleju.

Pozdrawiam

Marian    . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Telefon od Arka (Pacek) zmobilizował do działania miałem przysłowiowego doła choroba żony parkinson. Pokrzepiony radosny pobawiłem dalej skrzydełkiem.Wypełnienie to mało widoczna w postępach zajęcie. Szatkowanie na wymiar balsy.

post-14202-0-80861500-1520537431_thumb.jpg

Wypełnienie spełnia wzmocnienie a tu jeszcze w miejscu przedłużania dźwigara.

post-14202-0-07899900-1520537586_thumb.jpg

Wklejanie kotwy odciągów want(naciągów).

post-14202-0-36691100-1520537728_thumb.jpg

Oczekuje przesyłki od Arka mam dostać materiał na pokrycie. Rozpiera ciekawość nie zapomnę tu opisać.

Pozdrawiam

Marian 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wojtek dzięki fotki przypominają dziecinne lata.Jestem urodzony za płotem lotniska w Gdańsku-Wrzeszczu  ul.Kunickiego tam w Aeroklubie stawiałem pierwsze kroki modelarskie.W latach pięćdziesiątych byłem na pokazach lotniczych jako dzieciak.Do dziś pamiętam tą dziwną konstrukcję.Piękne lato w powietrzu rozchodziła się woń świeżo skoszonej trawy,zapach pozostał jak w mieście kosza trawę przychodzą tamte wspomnienia.Kartkując książkę Andrzeja Glassa Polskie konstrukcje lotnicze 1893 1939 przypominały się szybowce. Konstrukcje S.Grzeszczaka jak i oblatywacza podobne.Czajka,Wrona,Żaba,Skałt, CWJ,NN,Cytrynka,Ms-8.Sporo podobnych konstrukcji.W internecie wpisując SG-38 znalazłem stronkę z rysunkami i tak jak tu pisywałem buduje namiastkę dziecinnych wspomnień. Trochę wspomnie mojej prywatnych wiem to nie ten dział nie mogłem się powstrzymać niezadowolonych przepraszam.

Pozdrawiam

Marian  

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Prace pełzną wyposażenie jednej części skrzydła zajmuje sporo czasu. Robiąc cokolwiek zastanawiam się co do wytrzymałości, uzbrajam w punktach przedtem pokazane trójkąty.Czas na sprawdzenie kotwy w skrzydłach(przyznaje to dla mnie nowość) sprawdzam jeszcze przed pokryciem kesonu zamontowaniu lotek jak i wydłużeniem skrzydła i tak ma swoją wage :o

post-14202-0-25730100-1520674785_thumb.jpg

Widać na fotce wanty,bez mocnego zamocowania ,linka jedna naciąga przód (sztag)skrzydła jednocześnie (achter sztag)tył dzięki przepuszczeniu tej samej.Lekko to jest około jednego centymetra działa pokręciłem śrubą naciągu działa.  

No nnnoo nie wiem jak przedstawić tu swoje zadowolenie z działania mechanizmu napinacza want.Abym nie przechwalił wszystko okaże się aby nie w locie.

Pozdrawiam

Marian 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję nie mieszać żargonu żeglarskiego do modelarstwa lotniczego. Bowiem od want i sztagów, w dalszej części relacji śmiało moglibyśmy przejść do padunów, gejtaw, gordingów czy grotstensztaksli. A to przecie relacja z budowy szybowca. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Małe kroczki ciecie balsy na paski tu skorzystałem z przyrządu.

post-14202-0-17319100-1520708780_thumb.jpg

Przymiarka na sucho.

post-14202-0-19317900-1520708858_thumb.jpg

Powoli dociąć przykleić tak wygląda z daleka.

post-14202-0-92248000-1520708948_thumb.jpg

Michale to prawda dla lepszego opisu mojej budowy modelu określam odciągi jak i naciągi.przepraszam jak Cię to się nie podoba.

Pozdrawiam

Marian 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.