RESPECT przed lataniem czyli początki F3F na poważnie

[Konrad_P]

Ponoć bite lepiej lata -tak gdzieś słyszałem  i by to się potwierdzało. 

Wycieczka na hałdę w celu oblotu Respecta udana ,3 godz. wylatane ,do porzygu...

Model lata tak samo,bardziej skupiałem się na poprawnych  lądowaniach .Nie wiało za mocno od 4 do 6 m/s w porywach.

Jakaś tam fotka i będzie filmik bo coś pokombinowałem .... (ta fota z kaskiem)

 

20170703_103604.jpg

 

20170703_112643.jpg

 

20170703_114653.jpg

No hełmofon  to panie macie przedni. Tak mawiają, że bite i te na taśmach zdecydowanie lepiej latają. Fotki świetne.

[Shock]

Powyższy kask    na wcześniejszej fotce to pomysł na nagrywanie filmików jak się jest samemu na zboczu.

Pierwsze próby okazały się takie sobie, bo trzeba dostosować kąt widzenia tel. oraz mieć świadomość aby za modelem ruszać całą głową a nie tylko oczami.Sama konstrukcja jest banalna -kask do którego wkrętem przytwierdzona jest część uchwytu samochodowego do telefonu .Do tej lepkiej części przykładamy go wyświetlaczem i siedzi bezproblemowo

Wklejam dwa filmiki/wycinki z ponad 16 minutowych filmów  Nie są idealne,model się po prostu gubi w kadrze ale zainteresowani pewnie coś wypatrzą  . Następne powinny być lepsze

 

 

[Shock]

Fajny ,spontaniczny wypad na latanie pod okiem Mistrza .

Leszek Durczak ze swoim nowym Respectem Evo zawitał na nasze lotnisko i postrzelaliśmy z gumy .

 

 

 

 

[wojcio69]

Podoba mi się ta guma ale... Jakbym teraz żonce powiedzial, że kupuję Respect'a, to moglibyście robić zrzutę na wieniec

Powiadają, że co ma wisieć nie utonie i może dożyję do kupna Respect'a ale chyba bardziej będę skłaniał się do Toxic'a.

[sbogdan1]

Miło powspominać, zwłaszcza przedostatnie zdjęcie które chyba w ramkę pójdzie z pewnych względów.     

[Shock]

Boguś ,takie modelarstwo.

Nowe musi nadejść ....

[sbogdan1]

To prawda...
A rano jeszcze przed imprezą Zbyszek z T.Gór postanowił pokręcić film w trakcie lotu.
Lataliśmy dość długo razem nad Żarem, no cóż nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Cztery lata to sporo bez najmniejszej przygody.Chyba sentymentalny jestem za bardzo.

 

[janegab]

Shocku..mówisz i masz  na  niepoważnie...takie  to  brzydactwo..a  takimi  szpilorcyngami  wyciagam  szpilki  wazne  byś  nie  zapakowal na  maxa   to  takie  plasticzane  ala  klocki  lego-fajne  bedę  zmienial w  pozostalych  modelach  ...zostawiej  zawsze  ogonek  . Wczoraj  probowalem  oblatać  ...ale  wiało  delikutasnie..ale  zawsze  cuś..  

 

 

[Shock]

No pikny   ,taki jakiś białas .

Nie starczyło Leszkowi kolorowej farby na jakieś wzorki,paski ?

Ramki to fajna rzecz ,trochę zabawy z instalacją ale potem zapominasz o luzach

To w końcu oblatany czy nie ? czy tylko z ręki ?

 

A dopiero teraz zauważyłem że masz z lds-a tylko ramki i tradycyjne dźwigienki wklejane w klapę /lotkę

[janegab]

BIALAS..masz  rację  ...takiego  z  młyna  bialasa  chcialem  ...  jak  go  oblatywałem-/  ze  dwie  godziny  ale  wiaterek  szkolny  /    jest  mało  widoczny  ..szczegolnie  przy  obecnej  aurze...już   dokleilem  transparentne  paski  na  kadłubie  i  na  skrzydlach  i    wielgasne  numery  licencyjne   bo  nic  mi  do  głowy  nie  wchodziło    niech  są  widoczne  -  wszystko   w  probach,  zmianach   bedą  potrzebne  lurki  alaminowe   wepchę  gdzie  trza  ....    

 

 

[Shock]

Czas leci a Respect rozbija się po Polsce -dosłownie

Wyjazd wakacyjny na wybrzeże zaowocował wycieczką na Żarnowiec i wykonanie kilku lotów przy zbiorniku.

Zmienny kierunek wiatru spowodował że musieliśmy wędrować po półce ale w sumie warunek był znakomity.

Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek-podczas lądowania na krawędzi półki, model niefortunnie zahaczył skrzydłem i efektem było pęknięcie kadłuba za spływem. Prowizoryczna naprawa w postaci pręta węglowego wzdłuż kadłuba owiniętego taśmą, pozwoliła na dalsze loty. Naprawę wykonał sam producent do którego zawitaliśmy na kawkę w drodze powrotnej do domu.Przy okazji trafił się tez nowy kadłub .

 

 

 

Jest filmik z mojego latania nagrany przez znakomitych komentatorów ,proszę pewne kwestie traktować go z przymrużeniem oka ....

 

 

Kolejna przygoda szykuje się niebawem ,zawody we Wrocławiu...

[cZyNo]

nie lubie na zbiorniku latać ...

[Shock]

A ja lubię, chociaż dziwnie mi się lata blisko drogi i ronda .

Problem jest tylko czasem z lądowaniem .

[cZyNo]

e tam. to nie problem. do drogi i ronda bardzo daleko polataj u nas na Mietkowie A jak problem z lądowaniem, to ja się nie pierdziele i lecę za drogę. Pewnie nawet raz tak zrobiłem

to tylko kapryśne miejsce na zawody Przyjedziesz, to zobaczysz (oczywiście jeśli komuś z 3citi będzie się chciało jeszcze zawody robić).

[Shock]

Odświeżę trochę temat...

Respect niestrudzenie lata, a ja to chyba jego hamulcowy lub może inaczej -na siłę chcę go uziemić  .

Ponownie dzisiaj w ferworze latania rzuciłem model z wyłączonym odbiornikiem lecz wymiar kary był bardzo łagodny ,złamany bagnet.

Za to dzisiaj pierwszy raz testowaliśmy zegar zakupiony przez Marcina do rozgrywania zawodów oraz profesjonalnego latania na bazach( bazy to na razie duże,długie proste gałęzie )

Było świetnie , nieoficjalnie uzyskałem swój życiowy czas 39 sekund .Warunki dość stabilne ,wiało 7-10 m/s .Każdy z kolegów wylatał się po pachy. .Zdradzę iż uzyskaliśmy oficjalną zgodę/zgłoszenie na zawody w maju . Liczę iż zjedzie cała śmietanka F3F-u z Polski .

Krótki filmik z lotu

 

[janegab]

Odświeżę trochę temat...

Respect niestrudzenie lata, a ja to chyba jego hamulcowy lub może inaczej -na siłę chcę go uziemić  .

Ponownie dzisiaj w ferworze latania rzuciłem model z wyłączonym odbiornikiem lecz wymiar kary był bardzo łagodny ,złamany bagnet.

Za to dzisiaj pierwszy raz testowaliśmy zegar zakupiony przez Marcina do rozgrywania zawodów oraz profesjonalnego latania na bazach( bazy to na razie duże,długie proste gałęzie )

Było świetnie , nieoficjalnie uzyskałem swój życiowy czas 39 sekund .Warunki dość stabilne ,wiało 7-10 m/s .Każdy z kolegów wylatał się po pachy. .Zdradzę iż uzyskaliśmy oficjalną zgodę/zgłoszenie na zawody w maju . Liczę iż zjedzie cała śmietanka F3F-u z Polski .

Krótki filmik z lotu

 

Kolego  Ty  nie  pierwszy...i  ostatni  nie  właczyleś  aparatury  ale  nie  wszyscy  do  tego  sie  przyznają  . Ja  onego   czasu  wystartowalem   Toxikiem    w  wylaczonym  radyjkiem  na  Starogrodzie.  Model  wykonał  lagodny  okrag  i  wyladował  bezpiecznie.../  przed  latniem i  na  Starogrodzie  odwiedzalem  na  sniadaniu  miejscowego  proboszcza.- TACA  /  Podobnie  wystartowalem  na  Lubstowie  zablokowały sie  piaskiem  z  toxika  dragi  w  radyjku...nic  nie moglem  zrobić  . Model  zdal  kartę  plywacką.  Fajnie  ,że  posiadacie  aparaturę  do  prowadzena  zawodow.   Proponuję  zrobić  jak  najszybciej     Zawody  Mikołajkowe.  Dokonalem  zmiany  w  ustawieniach  respektow  chcialbym   sprawdzić  efekt.  Minione  zawody   pokazały  mi  wiele...!                 

 

[Shock]

Hehe ,nie żebym się tłumaczył ale podchodząc do startu tłumaczyłem,pokazywałem Piotrkowi jak załączać zegar, zerkałem na bazy czy koledzy gotowi i z marszu mówię Piotrkowi rzucaj...Model przeleciał kilka metrów i wbił się pionowo w miękką mokrą ziemię.

Po oględzinach i użyczeniu bagnetu przez Kazka model latał do końca znakomicie .Cóż zdarza się ,choć mi już 2 raz.Trzeciego nie przewiduję .

 

Nie wiem co z lataniem w dalszej części sezonu ? ,wszystko zależy od pogody(wypiździło nas dziś zdrowo) bo dzisiaj udało się nam wstrzelić idealnie w przerwę między porannym deszczykiem a ponownym kropieniem przy odjeździe  z hałdy.

Jeśli by warunki były jeszcze znośne to można się spotkać i powalczyć o Puchar Czapki Mikołaja .

Fajnie że dołączył do nas Piotrek ,nowy napaleniec/zboczeniec .

[janegab]

Dołączam  do  Czapki  Mikołajkowej  1 - ną  z  miniatur  /  gold  0,585/    

[cZyNo]

Sezon nigdy sie nie kończy

A ja jechałem i Was na hałdzie nie widziałem ????

Ładne latanie

Na bazy proponuje zakupić wędki

[Shock]

Hura ! Nagroda na wagę złota   Super !

Jest o walczyć (a ja już mam )

 

Jurek od 10 do 14 tej hałda była nasza ,nie wiem gdzie zerkałeś