Skocz do zawartości

Pixhawk - jak tymczasowo wyłączyć sprawdzanie GPS ?


jeziorek74
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

I tak miałeś szczęście że to się nie zrobiło podczas lotu, bo wtedy - o ile nie ma zapasowego linku do uziemienia drona - duża szansa na rozstanie na zawsze :) Ja stosuję optoseparację w takich przypadkach. Ale napisz co to może być i dlaczego arduino by miało zakłócać porty (i które), tak by innych ostrzec. Czy masz poprawnie rozwiązane zasilanie z PowerModule i zapasowym UBECem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 Ale napisz co to może być i dlaczego arduino by miało zakłócać porty (i które), tak by innych ostrzec. Czy masz poprawnie rozwiązane zasilanie z PowerModule i zapasowym UBECem?

Jak już mi wszystko zadziała tak, jak chciałem, to pochwalę się projektem na forum. Ogólnie pomysł narodził się po zakupie podanego wyżej w linku modułu NLM od Andrzeja. Jednak, kiedy zacząłem łączyć diody w całość, przeraziła mnie ilość "kabelków". Samolot jest duży, więc miejsca w środku tez dużo, ale z każdego skrzydła dochodzi mi teraz w sumie 12 przewodów - 3 x 2 żyły (światła navi, strob i landing) oraz 2 x 3 żyły (lotki i klapy). Dodatkowo w kadłubie beacon dół i góra oraz navi, strob i taxi. W sumie potworna kabelkologia. dlatego wpadłem na pomysł, żeby stworzyć płytkę drukowaną, zawierającą ścieżki i połączenia oraz sam zmodyfikowany moduł NLM oraz dodatkowe elementy (kamera, zasilanie itd - tak, żeby tylko wpiąć pakiety, zintegrowane 12pinowe wtyki od skrzydeł i gotowe. A kabelki na stałe w płytce. Na dzisiaj wyglada to mniej więcej tak:

20170301_210520_zpshrxmwqrf.jpg

 

20170301_210157_zpsj5vtygp5.jpg

 

Jak widać, bazą jest Arduino nano, które steruje zintegrowanym modułem oświetlenia. Zasilane jest pakietem 3S. Zasilanie modelu to tylko przejściówka do Power Module i kamery (dodatkowo nieprzylutowane jeszcze wejście na drugi pakiet 4S). Wszystko razem "pomasowane". I teraz patrząc na górne zdjęcie - jak wepnę Arduino, podłączę zasilanie 3S po lewej i podłączę zasilanie 4S po prawej, to wszystko jest OK (na razie na ziemi). Jak wyłączę zasilanie 3S po lewej, to całość wariuje - nie uruchamia się silnik i "pika" regulator (lub w ogóle się nie uzbraja). Problem leży chyba w tym, że Arduino odczytuje sygnał PWM z odbiornika( Pixhawka) na kanałach 3, 6 i 9 i coś tutaj zakłóca, kiedy Arduino nie jest aktywne. 

Wyglądać ma to mniej więcej tak:

https://youtu.be/rVxa3NbwVEU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.