Skocz do zawartości

Model pod silnik emax 2218/09


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnimi czasy w wolnym czasie jedynie buduję i końca nie widać, a polatać nie mam za bardzo czym.

Spalina czeka aż z pól znikną uprawy , extra multiplex to cegła i żre tyle prądu że nim wyjdę polatać to już mogę wracać bo pakiet jest pusty, a jety które mam to jednak nie moje klimaty.

Nie chcę zbyt dużo na model wydawać więc chcę wykorzystać zalegający silnik emax 2218/09 , mam też zbędny regulator 40A i mam zalegający odbiornik.

Chciał bym zbudować jeden z modeli które juz kiedyś miałem i które są znakomite niestety napęd który chcę zastosować jest za bogaty.

Chciał bym skleić model Lil Ripper lub Ultimate Nac, ale trzeba by czy jeden czy drugi model powiększyć aby to miało ręce i nogi.

Lil ripper kiedyś latał na emax cf2822 i jadu miał aż nadto , to samo ultimate nie pamiętam jaki miał silnik ale nie wiele mocniejszy od cf2822.

I tu potrzebował bym pomocy bo chciał bym aby model ważył około 800-850g , ale nie za bardzo wiem do jakich rozmiarów powiększyć plany i jaka rozpiętość sobie założyć aby mniej więcej zmieścić się w wadze.

Budował będę z prawdziwego depronu bo spore opakowanie mi zalega i nie mam na niego pomysłu, więc pomyślałem co ten depron będzie tak leżał , a ja nie mam czym pofikać w powietrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dzięki Tomasz za link, model super fajnie wygląda i pewnie sobie taki kiedyś zrobię , tak ostatnio się wciągnąłem w budowę dużego modelu benzynowego że nie zaglądałem do działu ze średnimi modelami elektrycznymi.

Ale na razie PZL P11 musi poczekać bo chodzi mi o model którym będę mógł ćwiczyć beczki których to do dziś nie opanowałem, zawisy, itp.

Ostatnio syn kilka razy przychodził i prosił aby mu pomóc przerobić na napęd elektryczny szybowiec z lidla , i jak zwykle tata nie miał czasu.

Więc mały wraca za kilka dni od dziadków i ja mam zamiar olać wszystko i posiedzieć z małym i coś podłubać w piance.

A przy okazji zbudować dla siebie jakiegoś akrobata  , takiego który skleja się trzy wieczory.

I dla tego zdecydowałem się na powyższe dwa  modele , bardzo bobrze latają , chętnie kręcą akrobacje i sa proste w budowie , jak przysłowiowa budowa cepa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor tematu pod koniec napisał że do 3D drugi raz by go nie zrobił.

Chyba jednak zrobię coś sprawdzonego co już znam , najlepiej Lil ripper.

Skleiłem sobie ten model na początku mojej przygody z modelami.

Mimo że budowa jest prosta to ja i tak zrobiłem go słabo , był za wiotki i podczas szybkich przelotów wpadał w wibracje , trzepotał lotkami.

Ale miał predyspozycje do zawisu mimo że wtedy jeszcze nie umiałem latać a co dopiero wisieć, był tak dynamiczny i błyskawicznie reagował że nie nadążałem za nim.

A co mnie najbardziej w nim urzekało to że nie było wiatru który by uniemożliwiał latanie , no chyba że wiało tak że nie wystarczało mocy by lecieć pod wiatr , to wtedy leciał przodem do tyłu, ale i tak stabilnie.

Bardzo dobrze wspominam ten model i chyba bym taki chciał mieć , do polatania obok domu który wyląduje z małą prędkością na wysokim zbożu czy coś w tym rodzaju.

Tylko jaką rozpiętość wybrać aby waga modelu pasowała do silnika emax 2218/09 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Maciej, dziś posklejam plany , zdecydowałem się na rozpiętość 1100mm, powinien być w sam raz do polatania w okół domu :).

Aktualnie nie posiadam modelu do pofikania koziołków , który by nie potrzebował pasa do startu i lądowania, a teraz o takie podłoże ciężko bo wszędzie sa wysokie uprawy.

Dla tego modelu przy jego wadze i prędkości lotu uprawy na polu to zaleta , może usiąść na zbożu , ewentualnie można w zboże wpaść bez strat , np ćwicząc umiejętności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i chyba po moim lil ripperze , mam większość modelu ale po powiększeniu planów model ma właściwe wymiary , ale niestety jest bardzo wiotki.

A skrzydło to może jak na trenerka by od biedy było , ale do modelu 3D to skrzydło to flak.

Mogę go powzmacniać i pousztywniać ale wtedy wyjdzie mi cegła a nie model 3d.

Na razie go odstawię na dłuższy czas , bo trzeba się zastanowić jak go zrobić.

Ale latać się chce , potrzebny mi model którym będę mógł ćwiczyć zawis i beczki , bo jak robiłem koślawe tak dalej robię nic w tej materii sie nie zmieniło :)

Więc kładę nacisk tylko na zawis i beczki , na tych figurach mi najbardziej zależy.

I upatrzyłem sobie gotowca , dobrze wygląda, robi wrażenie jak by startował z ręki i lądował do ręki , ostatecznie może lądować na niezbyt dużym podwórzu .Cena tego modelu to max jaki mogę wydać bo na stole w modelarni leży poważna zabawka w trakcie budowy , na którą to muszę trochę grosza odłożyć i dla tego nie mogę wydać więcej na piankolota niż 350zł

Czy ten model spełni oczekiwania? da się nim ćwiczyć zawis i beczki?

Model jest juz w koszyku , ale jeszcze nie kupiony bo chciałem zaczerpnąć opinii forumowiczów.

To ten model

https://www.ef3m.pl/pl/p/Extra-330SC-3D-1050mm-ARF-EPP-VA-Models/2280

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.