Skocz do zawartości

Pakiet na ogniwach li-jon


stanlee
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Chcę zrobić pakiet akumulatorów na ogniwach li-jon. Napięcie jakie mi potrzebne to 40V i przynajmniej 20Ah pojemności. Do tego celu chcę użyć cylindrycznych  ogniw Keeppower 26650 o pojemności 5200 mAh o max ciągłym  prądzie rozładowania 20A . Pakiet będzie się składał z pięciu baterii połączonych równolegle , a każda bateria składałaby się z dziesięciu ogniw Keeppower połączonych szeregowo . W efekcie pakiet składałby się z 50 sztuk akumulatorków li-jon o napięci  40-42V pojemności 26 Ah i max prądzie rozładowania 100A.

Co sądzicie o moim pomyśle ?

W załączniku zdjęcie podobnego akumulatora na 6 ogniw , którego używałem do mniejszego silnika.

 

 

Staszek.

post-20232-0-80660700-1502627985_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zacząłem zabawę z ogniwami jakiś czas temu, że względu na czas zaniechałem. Ale wyniki extra bo ogniwa wyciągnięte że starych baterii od laptopa. Jak trafi się na dobry egzemplarz to i da się coś z tego wyciągnąć.

post-12990-0-25610600-1502631104_thumb.jpg

post-12990-0-70644000-1502631130_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam . Chcę zrobić pakiet akumulatorów na ogniwach li-jon. Napięcie jakie mi potrzebne to 40V i przynajmniej 20Ah pojemności. Do tego celu chcę użyć cylindrycznych  ogniw Keeppower 26650 o pojemności 5200 mAh o max ciągłym  prądzie rozładowania 20A . Pakiet będzie się składał z pięciu baterii połączonych równolegle , a każda bateria składałaby się z dziesięciu ogniw Keeppower połączonych szeregowo . W efekcie pakiet składałby się z 50 sztuk akumulatorków li-jon o napięci  40-42V pojemności 26 Ah i max prądzie rozładowania 100A.

Co sądzicie o moim pomyśle ?

W załączniku zdjęcie podobnego akumulatora na 6 ogniw , którego używałem do mniejszego silnika.

 

 

Staszek.

 

Nie podajesz żadnych szczegółów konstrukcji, a chcesz oceny. Najważniejszy jest sposób łączenia aku. w pakiecie. Domyślam się, że aku. są w tej rurze aluminiowej "na styk", dociskane jakąś sprężyną? Przy takiej ilości aku. łączonych w szereg to nie jest dobre rozwiązanie. Przy takich prądach rezystancja na styku kubków aku (utleniających się z czasem) ma już znaczenie. Jedyne rozsądne łączenie przy tworzeniu pakietów to jest zgrzewania elektryczne. Nawet takie uproszczone zgrzewanie, jak w tym tutorialu: "Najprostsza zgrzewarka do baterii", będzie na pewno lepsze. Poza tym jeśli już chcesz aku. pakować w rurki, to dla bezpieczeństwa użyj tekturowych, lub plastykowych, a nie metalowych. Toż to niezły granat wyszedł! Nie lepiej użyć termokurczki do zrobienia pakietu (po zgrzaniu połączeń) - elegancko i bezpiecznie.

 

Tak z ciekawości zapytam, gdzie znalazłeś tanie źródło tych aku., bo tak średnio licząc to ten pakiet (50 szt. 26650 KeepPower 5,2Ah) po cenach jakie widać w necie wyniesie ok. 2,5tyś PLN? :rolleyes:

 

PS Ciekawy artykuł o akumulatorach litowych - warto poczytać do poduszki. I jeszcze jeden link tak do przemyślenia dlaczego rurki metalowe to hardcore  :rolleyes:  :

https://www.youtube.com/watch?v=nc8uN6iZUiE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się , ogniwa są połączone na styk . Jest to rozwiązanie doraźne , docelowo chciałbym zrobić tak jak proponujesz żeby pozgrzewać ogniwa . Niestety to stwarza problem z ładowaniem pakietu . Teraz przy 12 lub nawet 18 sztukach (próbowałem na 3 rury) akumulatrorki ładuję indywidualnie w zwykłej ładowarce Xtar pojedynczo. Jeśli pozgrzewam i włożę w koszulkę termokurczliwą  to muszę zamontować układ stabilizujący napięcie ładowania każdego ogniwa i ładować cały pakiet . Z tego co wiem dostępne są takie układy maksymalnie do 5 ogniw . Musiałbym zrobić wtedy dwa akumulatory po 21V. Zrobiłem to w rurach aluminiowych bo łatwo taki akumulator rozebrać i naładować akumulatorki.

Pakiet ten ma zasilać silnik Turnigy rotomax 50 cc z przekładnią 1:2 i śmigłem 34x14.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ogniwa najpierw równolegle -i dopiero te sekcje w szereg.

z każdej sekcji wyprowadzony cienki przewód i złącze do balancera -lub BMS "rowerowego"

dobra ładowarka modelarska może ładować i wyrównywać napięcia 12-lub nawet 14 sekcji w szeregu.

BMS rowerowe -są spoko do 16 sekcji szeregowych.

 

tyle, ze łączy je sie na stałe -i mają zwyczaj rozłączać zasilanie jeśli którakolwiek sekcja spadnie poniżej napięcia minimalnego.

np. w rowerze -to dobre rozwiązanie -zabezpiecza aku prze uszkodzeniem w wyniku nadmiernego rozładowania.

W modelu latającym -to potencjalny problem.

Latający lepiej "wyrównywać" tylko w czasie ładowania przez ładowarkę modelarską.

 

Do czego chcesz używać ten pakiet ?    jaki prąd max ?  obecnie chyba lepiej na ogniwach 18650 składać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  1. Ten pakiet ma być użyty do takiego napędu jak na zdjęciu. Silnik zamontowany tam ma dopuszczalne 120A , ale ja przy ciągłej pracy ok 15-20minut nie chcę pobierać więcej niż 80A z pakietu, więc można przyjąć max. prąd 90A. Myślałem też o ogniwach 18650, ale ze względu na zbyt małą pojemność i oddawanie prądu wybrałem te większe.

post-20232-0-35135800-1504783049_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie jest przeszkodą pojemność 15Ah to celuj w to

http://www.bto.pl/produkt/41644/headway-lfp40152(s)-15000mah-lifepo4

Buduję pakiety na ogniwach Lijon, do tak złożonego pakietu jak planujesz zrobić ogniwa trzeba już przebrać pod kątem oporności. Popłyniesz finansowo a efekt będzie mizerny jak się przy tych spodziewanych prądach trafi czarna owca.  Proponuję 13 cel Life podanych z linku i prądy przestaną być ograniczeniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko, że te cele li-fe są ciężkie...    co do li-ion dobre 18650 mają spoko 10-15 A  ciągłego i 30A chwilowego.

są lżejsze niż 26650 -więc można dać więcej ogniw równolegle.  Zazwyczaj dobre markowe ogniwa 18650 mają lesze wskaźniki pojemności i mocy do masy niż 26650. Po prostu są powszechniej uzywane -i lepiej dopracowane.

Oczywiscie jak od każdej reguły bywają wyjątki...

 

proponowałbym rozważyć ogniwa 18650 i układ 8 cel równolegle -i 10 do 12 takich sekcji w szereg.  jakieś sony VTC5 albo podobne.

 

układ 10s  cel/sekcji w szeregu -da bez obciążenia i w pełni naładowany 42V -a w czasie pracy 36V spadające w miarę rozładowania do około 30V

więc do wymaganych przez Kolegę Stanlee  40V trochę brakuje.

 układ 12s -świeżo naładowany może być troszkę za wysokie napięcie.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę mówiąc to chyba na jedno wyjdzie, czy dam 6 sekcji 26650 czy 8 18650 patrząc na ciężar i koszty . Niestety zakupiłem już 20 sztuk akumulatorków keeppower i złożę pakiet na ogniwach 26650 . Akumulatorki te są z zabezpieczeniem wiec w razie przeciążenia lub zwarcia wyłączają się . Testowałem ich na silniku EMAX  4030/06 i na dwóch sekcjach  ciągnąłem z nich 31A , jak dałem więcej to się wyłączały. Myślę ,że jak zrobię 5 akumulatorów po 10 sztuk w szeregu to będę mógł pociągnąć 75A a jak będzie mało to dołożę szósty zestaw i będzie 90A. Przy takiej konfiguracji mógłbym zastosować taką ładowarkę https://www.gimmik.net/Ladowarka_iCharger_1010B-_300W_10A_LiPo_10S,o,17193.html i ładować każdy z pięciu zestawów osobno. Oczywiście w każdym zestawie ogniwa były by ze sobą pozgrzewane. Nie wiem jaki jest inny sposób żeby naładować 50 lub 60 , albo 96 ogniw jak sugeruje Modelarz , zmontowanych w jedną całość z balansowaniem każdego ogniwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie w kwestii ładowania  nieważne ile masz ogniw w sekcji połączonej równolegle -rośnie Ci  pojemność i wydajność prądowa. jedna taka sekcja -to elektrycznie jak jedno duże ogniwo w "normalnym" pakiecie.

 

w szereg dajesz tyle sekcji  ile potrzebujesz do uzyskania właściwego napięcia.  wyprowadzasz na końcach  + i - grubymi kablami -i dodatkowo cieniutkie przewody z każdej sekcji do złaczki balansera.

 

układy 12s obsługuje całkiem dużo ładowarek. Układy powyżej 12 cel lub sekcji w szeregu -już tylko niektóre.

 

w modelu easy glider używałem układu 3s2p -czyli po 2 cele 18650 równolegle -i 3 takie sekcje w szereg.   ogniwa panasonic NCR18650PF

zasilałem tym  troszkę mniejszy silnik  emax (36 ..... )   -na starcie 32A poboru -w locie około 20-25A loty około godziny.

oczywiście silnik nie pracował cały czas i poza startem nie dawałem pełnego gazu -żeby nie przegrzać ogniw.

 

ładowałem to pelikan raytronic c30. i  balanser

do hulajnogi / roweru  mam pakiet 10s-4p -też na ogniwach 18650 -ale gorszych niż tamte panasoniki.

i też ładuje tą ładowarką. wiec ładowanie to spoko.

jeśli ma się ładować szybciej -to trzeba lepszą ładowarkę.

 

do modelu latającego dawać akumulatorki z zabezpieczeniem to proszenie się o kreta...

 

ciekawostka -samochody elektryczne tesla jeżdżą na ogniwach 18650...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze zrozumiałem to ogniwa połączone równolegle ładuję tak jak jedno ogniwo ,a balanser ładowarki obsługuje wszystkie indywidualnie  pomimo tego, że są w pakiecie . Jeśli tak to spoko , trzeba będzie tylko dać większy prąd na celę np 5A i załatwione . Zrobię tak jak piszesz , kupię 50 szt. akumulatorków i zrobię pakiet 10 s-5p. Małe sprostowanie , to urządzenie na zdjęciu to nie model lecz wspomagający napęd do lotni na , której sam latam . Miałem dylemat czy wybrać ogniwa wysoko prądowe bez zabezpieczenia czy  te z zabezpieczeniem  , ze względów bezpieczeństwa wybrałem te z zabezpieczeniem . Jak byś mógł mi polecić jakąś ładowarkę wysoko prądową , niekoniecznie na 10 s może być na 6 wtedy rozłożę sobie pakiet na 2 akumulatory ,to będę wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak -balanser ma zapewnić, że wszystkie ogniwa w szeregowym łańcuchu mają takie samo napięcie.

 

jeśli zamiast pojedynczych ogniw w szeregu są sekcje kilku połączonych równolegle -to balanser zapewnia takie samo napięcie każdej sekcji -sekcja równoległych ogniw zachowuje się jak jedno wiesze ogniwo .

a wewnątrz sekcji -ogniwa połączone równolegle po prostu muszą mieć to samo napięcie -bo są połączone równolegle.

 

ważna jest kolejność łączenia -najpierw równolegle w sekcje -i dopiero takie sekcje w szereg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.