Skocz do zawartości

Chłodzenie silnika


BRoman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zadałem sobie pytanie; jak chłodzone są silniki z przydatkami w dzidach ?

Kadłuby zamknięte (opory), skrzel nie widać  więc jak ?

Może o to chodzi, że na te 15-20 sekund całość wytrzymuje a następnie w locie  , powietrze wpadające przez otwory w przedniej wrędze wydostaje się przez jakieś nieszczelności.Kołpak z dziurą  oczywiście .

Coś to rozumowanie nieco naciągane optymizmem typu "jakoś to będzie"..

 

Może coś podpowiecie?

Mój  silnik to inruner z przekładnią . Prądy na poziomie 60-90 A

 

Regulator i zasilanie dobrane prawidłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Mam problem z modelem za .....set E + napęd za ....set E

 i nie chcę w głupi sposób zniszczyć tego wszystkiego.

 

Mnie nie ogranicza wartość modelu ale świadomość , że trzeba spełnić warunki techniczne każe chwilę pomyśleć co dalej. Teksty typu " bo jakbyś ...."    albo   " trzeba było......."   dobre były w partyzantce.

 

Zanim wyskoczę ze swoim pomysłem (a mam taki ) jak to rozwiązać może okaże się , że są łatwiejsze sposoby a ja wymyślam koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem silnik, który miał moc 1800W i brał 100A przy starcie w modelu Toxic i .... no właśnie nie wiem co Ci napisać no i działał bez problemów. Czy się grzał? Tak, czy mnie to zajmowało Nie, Teraz mam silniczki maluteńkie w Maxie i Pike które biorą przy starcie 60A i też mi to kompletnie nie zajmuje umysłu. Wręga silnikowa jest pełna bez otworów, kołpak jest normalny nie turbo i nic.

 

Teoretyzujemy tu. Napisz jaki model, jaki silnik jakie łopatki i jaki regulator. Jeśli o coś się martwić w modelu to właśnie o regulator a nie o silnik. Jeśli spełnisz zalecenia producenta silnika co do zasilania to z silnikiem kompletnie nic się nie będzie działo.

 

Ten silnik 1800W który wspomniałem to Poly-Tec -u 600-33. W instrukcji było jasno określone jakie można zastosować zasilanie (3s do 4s), jaki maksymalny prąd  (125A) i jakie maksymalne łopatki można zastosować (16x16).

Spełniłem wszystkie te kryteria i się nawet przez sekundę nie zastanawiałem co z silnikiem.

 

Tak jak napisałem wyżej, martwić się trzeba regulatorem bo ja miałem 80A z 15s pikiem do 100A i to mnie czasami, nie zawsze, troche martwiło, czy wytrzyma. A że więcej niż na 15s nie włączałem modelu, bo po tych 15s model był już na 300m to latałem spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i z czym masz problem. W instrukcji pisze wszystko co musisz spełnić żeby silnik działał prawidłowo.

Zasilanie od 4s do 6s. Przy 4s łopatni nie mogą być większe niż 17x10 zaś na 6s nie większe niż 15x9,5 i w zasaddzie koniec dywagacji. Jak spełnisz te parametry to silnik będzie działał czy będziesz chłodził go czy nie. Ten Twój regulator jest chyba o połowę za duży, z tego co widzę to silnik bierze maksymalnie 86A więc spokojnie wystarczył by regulator 80A no ale to nie istotne w tej dywagacji.

 

Co do śmigła to musisz się najpierw zdecydować co do zasilania ile "s" jak dasz 4s to daj łopatki 17x10 i będzie silnik działał długoooo i dobrze. Jak chcesz zrobić z modelu rakietę to daj 6s i łopatki 15x9,5 i się nie zastanawiaj za bardzo. Chłodzenie to zrób regulatorowi bo silnik na pewno wytrzyma te obciążenia. Moim zdaniem wystarczy we wrędze silnikowej zrobić ażur, dać kołpak turbo i spokojnie to powinno wystarczyć. Jak się bardzo boisz temperatury to w kabince zrób ze dwie szpary (skrzela) zeby powietrze się nie kisiło tylko spokojnie miało gdzie wylecieć.

Poczytaj wątek TOXIC tam Rafał i zresztą chyba ja też pokazywaliśmy jak taka kabinka wygląda. Ja sobie zrobiłem szablon z tektury, potem przykleiłem do kabinki i następnie frezem i mini szlifierką wyfrezowałem elegancko kabinkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zrobiłeś mi problem, że nie ma problemu.....

A tak się chciałem wykazać ....

 

Otwarcie mniejsze ale chodzi o uchylną klapkę pokrywy kadłuba po stronie odbiornika (za skrzydłem).

Oś obrotu klapki w dolnej części. Otwarcie z załączeniem silnika ,zamknięcie przy wyłączeniu silnika + kilka sekund na opóźnienie lub pstryczkiem .

post-14536-0-24717400-1503853391_thumb.jpg

Edytowane przez BRoman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roman ,nie ma problemu z chłodzeniem silników ,regulatorów w "dzidach" i wydaje mi się że nie ma potrzeby robienia specjalnych "wentylatorów"

Z reguły na silniku lecisz kilka sekund potem szybowanie więc jest czas na wystarczające schłodzenie się napędu.

Jak masz porządny regulator ,silnik to one wytrzymują wysokie temp.bez problemu .Widziałeś jak chodzi Toxic czy Respect   na Żarze i mimo że dostają ostro w palnik nic się nie dzieje ,choć po takim pokazowym locie -winda -nurek kilka razy, kadłub jest wyraźnie ciepły w okolicy silnika i regulatora.

Oczywiście dla spokoju sumienia w dolnej klapce zrobiłem skrzela ale bardziej dla efektu wizualnego jak skuteczności odprowadzania ciepła, bo wręga trzymająca silnik jest z symbolicznymi otworkami a przekładnia je w większości zakrywa.

Tak więc po po obserwacji kilku modeli latających na naprawdę solidnych napędach ,sporych prądach i mocach uważam iż chłodzenie napędu to niekoniecznie priorytet ( nie piszę o modelach akrobacyjnych np.3d) . Bardziej skupiłbym się na konkretnych połączeniach , goldach,kablach,C w pakietach.

 

Romek -Twój patent to raczej przerost formy na treścią. Może ma  symboliczny sens ale z czasem to zlikwidujesz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwarcie mniejsze ale chodzi o uchylną klapkę pokrywy kadłuba po stronie odbiornika (za skrzydłem).

Oś obrotu klapki w dolnej części. Otwarcie z załączeniem silnika ,zamknięcie przy wyłączeniu silnika + kilka sekund na opóźnienie lub pstryczkiem .

Kompletnie poroniony pomysł, ale to kompletnie. Zapomnij zaklej na stałe i zapomnij o tej klapce. Ja w Toxicu zakleiłem klejem (UHU) praktycznie na stałe. Takie kombinowanie zawsze kończy się jakimś mniejszym lub większym nieszczęściem. Tu się otworzy i nie zamknie, tam się nie otworzy lub coś się urwie w czasie startu. Proszenie się o kłopoty.

 

Nie ma to jak sobie wymyślić jakiś problem tam gdzie go nie ma ;). To co wyżej Rafał napisał o goldach, kablach etc. to tu bym skupił swoja uwagę a nie marnował energię na wyimaginowanym problemie. Sorry że tak piszę, ale to jest prawda. 

 

Zapomni o silniku i jego chłodzeniu a skup się na prawidłowym wklejeniu serw, na kabelkach i ich zminimalizowaniu, na rozmieszczeniu wyposażenia żeby SC złapać bez potrzeby dodatkowego dokładania ołowiu lub wsadzaniu niepotrzebnie za dużych pakietów, na prawidłowym ustawieniu modelu bo to ma kolosalne znaczenie w dalszej eksploatacji modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.