Skocz do zawartości

Początki z DLG


Marek:D
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Statecznik wyjęty z pieca, wygląda na to, że wszystko wyszło tak jak powinno :)

Delikatnie przyszlifowałem natarcie i wystające tkaniny ładnie odpadły. Fotki jeszcze bez przyciętej krawędzi spływu:

 

post-451-0-39384400-1517136075_thumb.jpg

 

post-451-0-25701600-1517136096_thumb.jpg

 

post-451-0-59692400-1517136113_thumb.jpg

 

I przycięty spływ(jak widać spływ jest równiutki):

 

post-451-0-48327400-1517136160_thumb.jpg

 

post-451-0-60991400-1517136179_thumb.jpg

 

Przyłożony statecznik do kadłuba:

 

post-451-0-50717500-1517136200_thumb.jpg

 

Wszystko wygląda fajnie. Waga pokazała 7,5g, ale trochę temu nie ufam(wcześniej pokazała 5g), bo waga mi ostatnio szwankuje. Kupię nową i zważę jeszcze raz, aczkolwiek te 7,5g jest satysfakcjonujące jak dla mnie. Wersja z carboline będzie lżejsza - sama tkanina pokrycia to zamiast 48g/m^ będzie 40g/m^, odpadają wzmocnienia końcówek i główny dźwigar będzie o połowę cieńszy. Myślę, że jestem w stanie uzyskać wagę poniżej 7g więc powinno być ok. Ten statecznik idzie do mojej wersji "najlepszego odpadu" na której będę uczył się latać DLG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super skarbnica wiedzy, szkoda że wcześniej nie było podobnej relacji, zaoszczędził bym dużo czasu i materiału:)

Jeszcze dodam ... Marek wielki szacun za to że dzielisz się swoją wiedzą wraz ze szczegółowymi opisami poparte zdjęciami.

Również szacun dla Czarka, Patryka i Rafała za świetne porady.Tak trzymać Panowie. :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki dzięki za miłe słowa. Dla mnie skarbnicą wiedzy były też wątki Czarka i Patryka i wszelkie podpowiedzi chłopaków i Rafała za co jestem też wdzięczny. Mój wątek mam nadzieję, że zbiera te wszystkie rzeczy do kupy, aby przyszły amator wyrobów z laminatu miał gdzie podejrzeć technologię, którą jest w stanie wykonać.

 

Korzystając z okazji mam pytanko. W tej chwili zrobiłem zawias na górnej powierzchni steru wysokości, ale czy są jakieś przeciwwskazania co do tego? Czy raczej robi się zawias od dołu?

 

Czarku a jak Tobie wypada SC pustego kadłuba z ciekawości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mam jeszcze jedno małe pytanie. Czy robicie jakieś tulejki/gniazda pod śruby w statecznikach? Chodzi o jakieś wypełnienie np żywicą z mikrobalonem w rdzeniu tak, żeby po przykręceniu nie wciskało powłoki z tkaniny do środka rdzenia? Planuję śruby z łbem stożkowym. Nie do końca wiem czy to się robi przed czy po oklejeniu... Tej informacji nigdzie niestety nie znalazłem.

Czy pręt do sprężynki ma grubość 0,6-0,8mm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś tam się wsadza. Od biedy nawet dobre nagwintowane drewno, bo jest w miarę lekkie.

Dzięki za podpowiedź, tak spróbuję zrobić w kolejnych sztukach. W rdzeniach umieszczę polakierowane balsowe kołeczki układając włókna równolegle do osi śruby. Takie rozwiązanie powinno się sprawdzić. Później jak będzie za miękko to balsę można zakropić CA i będzie jak skała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balsy nigdy nie wklejałem. Zawsze się bałem, że rozejdzie się po słojach, kiedy wejdzie w nią stożek łba śruby. Zawsze robię wylewkę z microbalona.

 

Najmocniejsze sprężynki z fi 0,5mm, słabsze 0,4mm, 50mm długości

Wczoraj też tak pomyślałem, ale już po wklejeniu... Zostanie zrobić na zwykłe śruby z płaskim łbem tylko schowanym w grubości statecznika. Ewentualnie dowiercenie stożka i przesądzenie CA. Myślę, że opcja nr 1 zostanie, bo mam akurat śruby plastikowe czarne M3 i ładnie by się schowały. Łeb trochę stoczę na mniejszą średnicę, jakby było za szeroko.

 

PS nie jest tak różowo. Waga wczoraj po przeczyszczeniu pokazała statecznik jako 10,5g,co dla mnie jest kataklizmem. Dziś próbuję na carbowave i lepiej odsączę żywicę. Zobaczymy co wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek ; Ty swoje CV do Elona Muska  wyslij , on chyba chce na Marsa leciec za kilka lat.  Przydasz sie  ;)

Bez przesady, manualnie coś tam umiem, ale niestety utyka u mnie teoria.

Dziś zrobiłem kolejny statecznik, tym razem na carbowave i malowany. Profile z wklejkami balsowymi praktycznie nie przytyły, w dwóch z nich różnica to 0,1g:

 

post-451-0-10141000-1517339885_thumb.jpg

 

post-451-0-98056800-1517339920_thumb.jpg

 

post-451-0-14411900-1517340506_thumb.jpg

 

Zmartwiony wagą poprzedniego statecznika zacząłem szukać przyczyny... A więc ważyłem wszystko po kolei:

- rdzeń styrodurowy - 3.0 - 3.1g

- rdzeń z oklejonym natarciem z carbowave oraz zawiaskiem z aramidu - 3.7-3.8g

- dźwigar nośny z węgla jednokierunkowego 80g/m^ szerokości 5mm - dwie strony łącznie 0,5g(myślałem o zastosowaniu rowingu, ale niestety mam tylko cięższe)

- tkanina carbowave z naddatkami na obie strony - 2.8g.

Trochę mnie to zmartwiło bo na starcie mam już 7,0g bez żywicy. Dlatego poprzednik wyszedł ciężko. Szperałem też w wątku Czarka z HERO i tam styrodur na rdzeń waży 2,7g - sądzę, że po prostu mój statecznik ma większą powierzchnię nośną i stąd taki rozrzut. Mój ma ok 2.35dm^ a Czarka 2,2.

Na styrodurze wagi nie zbiję i będę miał ok 8-8,5g na stateczniku poziomym. Tego już nie zmniejszę. Można by było zbić wagę carbowave 20g/m^ (odpada teoretycznie 1,4g) i przejściem na Rohacell(kolejne 0,5-1g). Wtedy waga zbliży się do konkurencji, ale nie będę kupował specjalnie materiałów na ogon. Po prostu zrobię najlżejszy jaki się da z tego co jest, myślę, że komplet będzie ważyć ok 16g do lotu. Szału nie ma ale tragedii chyba też nie bo powinienem to jakoś wyważyć.

Dziś, żeby było jeszcze optymalniej z masą żywicy przed laminowaniem podgrzałem ją do 40 stopni, żeby była bardziej płynna a odsączanie prowadziłem w worku próżniowym dodatkowo z dociskiem. Jutro wyjmę efekt z pieca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych próbników trochę się nazbiera, ale z czasem będzie ich coraz mniej ;)

 

Dziś wyjąłem z pieca statecznik. Wizualnie i konstrukcyjnie wyszedł fajnie, jedyne co to w kolejnym muszę schować dźwigar pod spód, bo na krawędzi widać "niebłyszczącą" powierzchnię carbowave.

 

post-451-0-64582800-1517412265_thumb.jpg

 

post-451-0-69411100-1517412291_thumb.jpg

 

post-451-0-70705000-1517412312_thumb.jpg

 

I najważniejsze. Już w rękach dało się odczuć, że jest lżej, ale całość zweryfikowała waga. Pokazała równo 8,5g. Czy to sukces? Myślę, że na razie zadowalający wynik. Myślę, że na moich użytych materiałach i za bardzo nie oszczędzę, więc trzeba by było myśleć o zrobieniu większego wydłużenia i zmianie materiału. Jak da się z tym wyważyć to będzie ok. Mam nadzieję, że statecznik poziomy będzie lżejszy bo ma być mniejszy i powinienem osiągnąć coś w granicach 7g. Czyli 15,5g komplet. Najwyżej później dokupię sobie carbowave 20g/m^ i z tego zrobię stateczniki.

Jestem natomiast bardzo zadowolony ze sztywności. W porównaniu do pierwszej sztuki jest porównywalny na zginanie, ale dużo mocniejszy na skręcanie. Na moje początki będzie w sam raz :) W sobotę zrobię kolejny i na razie będę czekał na wycięcie kolejnych rdzeni statecznika pionowego.

Ale efekt wizualny mi się podoba ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wyjąłem kolejny statecznik.

Efekt wizualny super, nie ma wizualnego niedosączenia w rejonie dźwigara. Całość wyszła zgrabnie. Tym razem robiłem statecznik odsączając mylary 8 warstwami ręcznika papierowego w efekcie czego środkowa warstwa była praktycznie sucha - czyli tak ma być. Widocznie mam jeszcze skłonności do dawania zbyt dużej ilości żywicy. Aby łatwiej było dostrzegać na ręcznikach niedosączenia żywicę barwię czarnym pigmentem - dodatkowo aramidowy zawias robi się bardziej czarny i kolor nie przebija przez węgiel. Ku mojej uciesze statecznik waży równiutko 8,0g. Czyli tyle ile mnie satysfakcjonuje :)

Niestety konkretnie dałem ciała podczas wykonywanie rowka na zawiaski. Machnąłem się 0,5cm w wymiarach i zrobiłem rowek na krawędzi aramidu - czego efektem jest to, że połowa wisi na aramidzie a druga połowa jest przecięta na wylot. Byłem na siebie strasznie zły, bo statecznik wyszedł fajnie wagowo a tu taka wtopa... Myślicie, że można to uratować robiąc zawias z taśmy? Najwyżej pójdzie on do "najlepszego odpadu".

Zniesmaczony swoim błędem zrobiłem dziś kolejny, czwarty statecznik poziomy. Jutro wyjmę całość i zobaczymy jak wyszło, ale myślę, że jestem w stanie osiągnąć te 8,0g. W przyszłym tygodniu będę też wycinać statecznik pionowy, także mam nadzieję, że jak czas pozwoli uda mi się skończyć usterzenie. Zostaną tylko skrzydła. W międzyczasie planuję też zrobić ramkę do samodzielnego wycinania profili ze styroduru wraz z całym osprzętem prowadzącym drut - ale to chyba opiszę w dziale warsztatu, jako swoisty przewodnik.

 

Fotki tego jak to wygląda:

 

post-451-0-37379900-1517744995_thumb.jpg

 

post-451-0-34892600-1517745066_thumb.jpg

 

post-451-0-72725700-1517745091_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerwany zawias podklej taśmą, będzie działać.

Rzeczywiście, zawias z taśmy zdaje egzamin, tylko statecznik spuchł do 8,3g.

Dziś wycinałem kolejne rdzenie tym razem do statecznika pionowego. Stwierdziłem, że troszkę zmodyfikuję pierwotne plany i zmniejszyłem wydłużenie statecznika powiększając jego powierzchnię do ok 2 dm^2. Wagowo będzie ciut ciężej, ale będzie mniejszy moment zginający na końcu belki ogonowej podczas lądowania.

Na razie szykuje mi się zajęty tydzień, obecnie kompletuję sprzęt do wykonania własnej piły do cięcia styropianu z całym oprzyrządowaniem. Także kolejne postępy dopiero za tydzień.

 

post-451-0-46064100-1517938041_thumb.jpg

 

A tu już docięte i sklejone ze sobą na klej piankowy 4 sztuki stateczników:

 

post-451-0-44652200-1517938108_thumb.jpg

 

Wyjąłem też niedzielny statecznik poziomy. Wyszedł ładnie, zgrabnie, będzie do najlepszej wersji. Waży po wycięciu rowka 7,8g.

 

post-451-0-71484500-1517938177_thumb.jpg

 

post-451-0-84734600-1517938208_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.