Skocz do zawartości

Focke Wulf 190 skala 1/4 2,6m


Iras 11
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Irek, może coś z Rumi z lotniska? Takie dywizjony tam stacjonowały:

 

II.1945.-III.1945.

II./SG1
2. dywizjon 1. pułku szturmowego
Równocześnie Stab./SG1 (eskadra sztabowa) oraz elementy III./SG1 na lotnisku Babie Doły (Hexengrund).

Stan na II.1945.: FW-190 F8 (ok. 20 szt.), FW-190 G8 (prwdp. kilka szt.)

Oznaczenia kodowe:
A5+?M
A5+?N
A5+?P


VIII.1944.-II.1945.

12./SG151
12. eskadra 151. pułku szturmowego (trening operacyjny)

Stan na XII.1944.: FW-190 F8/R1 i inne (ok. 30 szt.), prwdp. pojedyncze Ju-87 D


II.1944.-VIII.1944.

2./SG152
2. eskadra 152. pułku szturmowego (trening operacyjny)
VIII.1944. przemianowana na 12./SG151 (patrz wyżej).

Stan na VI.1944.: FW-190 F8/R1 i inne (różne odmiany A i G, razem ok. 25 szt.)

Oznaczenia kodowe: 4M+?K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irek, może coś z Rumi z lotniska? Takie dywizjony tam stacjonowały:

 

II.1945.-III.1945.

 

II./SG1

2. dywizjon 1. pułku szturmowego

Równocześnie Stab./SG1 (eskadra sztabowa) oraz elementy III./SG1 na lotnisku Babie Doły (Hexengrund).

 

Stan na II.1945.: FW-190 F8 (ok. 20 szt.), FW-190 G8 (prwdp. kilka szt.)

 

Oznaczenia kodowe:

A5+?M

A5+?N

A5+?P

 

 

VIII.1944.-II.1945.

 

12./SG151

12. eskadra 151. pułku szturmowego (trening operacyjny)

 

Stan na XII.1944.: FW-190 F8/R1 i inne (ok. 30 szt.), prwdp. pojedyncze Ju-87 D

 

 

II.1944.-VIII.1944.

 

2./SG152

2. eskadra 152. pułku szturmowego (trening operacyjny)

VIII.1944. przemianowana na 12./SG151 (patrz wyżej).

 

Stan na VI.1944.: FW-190 F8/R1 i inne (różne odmiany A i G, razem ok. 25 szt.)

 

Oznaczenia kodowe: 4M+?K

Faktycznie masz racje nie pomyslalem o tym tylko czy teraz nie jest za pozno , masz jakies zdjecia pogladowe samolotow ktore stacjonowaly u nas ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam, ale słabizna

 

kilka z SG 1

http://luftwaffeprofiles.blogspot.com/p/focke-wulf-190-f8-profiles_4.html

 

Tu też jest kilka, między innymi SG 151, ale warto zapamiętać stronę, skarbnica malowań do wszystkiego:

 

http://wp.scn.ru/en/ww2/f/230/2/3

 

Założyłem wątek na lotnictwo.net.pl, może się znajdzie coś ciekawego.

http://lotnictwo.net.pl/10-lotnictwo_wojskowe/115-lotnictwo_wojskowe_do_ii_wojny_swiatowej_wlacznie/88108-lotnisko_rumia_rahmel.html#post1288728

 

Irek, tutaj masz wszystko, co w Rumi było, jakby cię wzięło na jakieś kolejne samoloty Luftwaffe, to jest z czego wybierać. Troche po fakcie, ale szkoda, ze nie wpadłem na to wcześniej, wszystkie Twoje samoloty mogłyby mieć oznaczenia dywizjonów z Rumi:

 

X.1939. - VI.1940.

Blindflugschule Rahmel-Putzig (szkoła "ślepego" pilotażu),
od I.1940. jako Blindflugschule 5.


V.1943. - II.1945.

5.(See)/Erg.FAGr.
5. eskadra uzupełniającego dywizjonu dalekiego rozpoznania (przeznaczona do zadań morskich),
od I.1945. przemianowana na 7.(See)/EAG1 (7. eskadra morska 1. uzupełniającego pułku rozpoznawczego)

Stan na XII.1943.: Ju-88 A4 - 2 szt., Ju-88 A5 - 1 szt., Ju-88 D1 - 7 szt., Fi-156 - 1 szt.

Stan na XII.1944.: Ju-88 D1 - 5 szt., Ju-88 D1 Trop - 6 szt., Ju-188 D2 - 3 szt., Ju-188 F1- 2 szt., Bf-110 C5 - 1 szt.

Jedyny Ju-88 D1 Trop utracono bez udziału wroga w VI.1944. To najprawdopodobniej ten, którego części kilka- kilkanaście lat temu wykopano. Mówił o tym kiedyś red. Mariusz Konarski w TVG. I wynika z tego, że wcale nie musiał być to egz. remontowany, jak mówił red. Konarski, tylko jak najbardziej własny, z tejże eskadry rozpoznawczej. Jednostka ta, licząca w IV.1944. m.in. 6 szt. Ju-88 D1, w kolejnym miesiącu liczyła 3 szt. Ju-88 D1 i 3 szt. Ju-88 D1 Trop, bez ruchów maszyn między jednostkami. D1 Trop to polowa modyfikacja z D1, fabryczna modyfikacja nosiła bowiem oznaczenie D3.

Oznaczenia kodowe: F2+?N
? - litera indywidualna


XII.1944. - III.1945.

4.(F)/AGr.14
4. eskadra dalekiego rozpoznania 14. dywizjonu rozpoznawczego

Stan na koniec XII.1944.: Ju-188 D2 - 5 szt., Ju-188 F1 - 4 szt.

Oznaczenia kodowe:
4F+?M
5F+?M


II.1945.-III.1945.

II./SG1
2. dywizjon 1. pułku szturmowego
Równocześnie Stab./SG1 (eskadra sztabowa) oraz elementy III./SG1 na lotnisku Babie Doły (Hexengrund).

Stan na II.1945.: FW-190 F8 (ok. 20 szt.), FW-190 G8 (prwdp. kilka szt.)

Oznaczenia kodowe:
A5+?M
A5+?N
A5+?P


VIII.1944.-II.1945.

12./SG151
12. eskadra 151. pułku szturmowego (trening operacyjny)

Stan na XII.1944.: FW-190 F8/R1 i inne (ok. 30 szt.), prwdp. pojedyncze Ju-87 D


II.1944.-VIII.1944.

2./SG152
2. eskadra 152. pułku szturmowego (trening operacyjny)
VIII.1944. przemianowana na 12./SG151 (patrz wyżej).

Stan na VI.1944.: FW-190 F8/R1 i inne (różne odmiany A i G, razem ok. 25 szt.)

Oznaczenia kodowe: 4M+?K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam, ale słabizna

 

kilka z SG 1

http://luftwaffeprofiles.blogspot.com/p/focke-wulf-190-f8-profiles_4.html

 

Tu też jest kilka, między innymi SG 151, ale warto zapamiętać stronę, skarbnica malowań do wszystkiego:

 

http://wp.scn.ru/en/ww2/f/230/2/3

Fajnie tylko dupa z tego bo to wszystko w innym malowaniu za duzo przerobek bym mial ale nastepny bede malowal w naszym Rumskim malowaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadziwia mnie u Ciebie wyjątkowe połączenie tempa pracy z efektem, który nie jest zarzynaniem się nad miesiącami poszczególnymi detalami a i tak powala.

Mam wielką nadzieję, że Cię z Foką upoluję na którymś pikniku. Może Bobrowniki...

 

Bartek planuje jechac w tym roku na kilka piknikow ale Foka pojedzie dopiero na Bobrowniki bo robie ja z ta mysla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swastyki mozna w Polsce na modelu ( oczywiscie modelu ktory pokazujesz w miejscach publicznych ) miec ?

Po ostatnich akcjach prawdziwych patriotów z Wodzisławia mogą być niemile widziane, ale co do zasady można. Byle dla celów historycznych, modelarskich czy rekonstrukcyjnych, a nie dla krzewienia ideologii.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swastyki mozna w Polsce na modelu ( oczywiscie modelu ktory pokazujesz w miejscach publicznych ) miec ?

 

Jarek dlaczego sie podniecasz nad czyms czego nie ma . Ale chce ciebie zapewnic ze swastyka bedzie i czy to komus sie podoba czy nie . Ten sam temat przerabialem przy budowie Junkersa.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych krajach nie można. Tak po prostu, zakazane i cześć. W innych nie ma żadnego zakazu, w jeszcze innych jest zakaz, ale nie do końca. W Polsce zabronione jest propagowanie nazizmu i komunizmu, ustawowo traktowane są na równi, co nie przeszkadza rekonstruktorom zakładać mundurów SS czy papachy z czerwoną gwiazdą. Podobnie jest ze swastyką. Jak ktoś sobie zbuduje w lesie ołtarzyk i będzie się modlił do Hitlera, to jest głupich ...uj, nazista i do piachu z nim, a przynajmniej do prokuratora. Jak zbuduje model niemieckiego samolotu i pomaluje go tak, jak wyglądał oryginał to teoretycznie pies z kulawą łapą nie ma prawa się czepić. 

 

W praktyce różnie bywa – w Modelarni na Bitwy Warszawskiej wisi pod sufitem wielki Stukas i przynajmniej jakiś czas temu swastykę miał zaklejoną kartką papieru, bo podobno część klientów była oburzona. Że wielkie czarne krzyże świeciły na skrzydłach to już nikomu nie przeszkadzało, choć niemieckie oznaczenia z czasów wojny są moim zdaniem równie charakterystycznym znakiem jak swastyka. Zresztą sam Stukas jest tak charakterystyczny, że naprawdę dziwię się, że ktoś w Polsce chce mieć taki model :) Ale mniejsza o to.

 

Niektórych widok swastyki oburza, i mają do tego prawo, ale z kolei nie ma takiego prawa, które by zakazywało jej namalowanie na modelu, co więcej, są przepisy które wyjaśniają, kiedy można to robić, a kiedy nie. Irek na samolocie malować może. Ale jak będzie latał nad domami z rozpostartym za samolotem transparentem zapraszającym na urodziny Hitlera w wodzisławskim lesie, to już nie może. Granica jest dość płynna, ale jest. 

 

Powiem tak: miałem w swojej karierze kilka niemieckich samolotów i każdy miał swastykę. Nie dlatego, że lubię ten znak czy stojącą za nim ideę, tylko z uwagi na to, że taki znak po prostu powinien być na niemieckim samolocie. Teraz nie mam żadnego "niemca", ostatniego pozbyłem się jak "Superwizjer" opublikował materiał o śląskich naziolach. Po części dlatego, żeby nie kłuć w oczy kolegów swastyką, która powinna być, a która budzi takie emocje. Ale jeśli kiedyś najdzie mnie ochota na kolejnego "niemca", to będzie miał swastykę, chyba, że akurat w tym malowaniu takiego znaku na stateczniku nie było. Co w praktyce rzadko się zdarzało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś na forum już była dyskusja na ten temat. Ja mam na 109 swastykę, na Fw190  też mam i na będącym na ukończeniu 2,3m FW190 też będzie bo te samoloty tak były malowane.Jak Paweł słusznie powiedział "nie dlatego że lubię ten znak" ale takie było oryginalne malowanie. Raz jeden na lotnisku starszy pan zwrócił mi uwagę czy ten symbol jest konieczny, odpowiedziałem że to odwzorowanie oryginału w możliwie największym stopniu a nie krzewienie idei co zrozumiał i stwierdził że faktycznie coś by brakowało jak by tego nie było. Mieszkam na wschodzie w Polsko-Białoruskim tyglu gdzie sympatyków czerwonej gwiazdy jest bardzo dużo co mi zupełnie nie przeszkadza a ta gwiazda to też może być postrzegana jako symbol komunizmu ale tak nie razi jak swastyka. Wydaje mi się że liczy się zdrowy rozsądek i to co w głowie siedzi a nie to co jest namalowane.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze koledzy wyjasniliscie ten watek i dziekuje wam za to ale nie symbole faszyzmu sa tutaj najwazniejsze lecz model i przy tym chcial bym pozostac . Juz raz w watku Junkersa rozwinal sie i calkiem nie potrzebnie temat ideologii wiec tutaj prosil bym skupic sie na ocenie wykonania samolotu a nie nakrecac sie na to czy to legalne czy nie i czy wypada czy nie malowac swastyki i krzyze . Ja nikomu kto buduje sowieckie maszyny nigdy nie zwracalem uwagi czy robi dobrze czy zle to jego sprawa . Jak wszyscy wiedza jestem zwolennikiem niemieckiego lotnictwa z czasow przed jak i w czasie II Ws i raczej nikt mnie od tego nie odwiedzie ,a juz napewno nie siadzie mi na ambicje patriotyczne bo patriotyzm nie polega na szkalowaniu i deprawowaniu innych symboli jak tylko Polskie. Wiec prosze szanowne grono zeby temat polityczny w tym watku zamilkl i wiecej sie nie powtarzal . Dziekuje bardzo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.