Skocz do zawartości

MPX Royal Evo 12 - upgrade softu - ktoś coś takiego potrafi lub wie coś o tym ?


AMC
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panów,

 

czy ktoś z Was zetknął się z nagłym objawieniem błędu fabrycznego oprogramowania w nadajnikach multiplexa Evo 9 / Evo 12 ? Objawy są dość wyrażne - brak emisji w.cz., komunikat "No RF" na wyświetlaczu i tyle. Na zamorskich forach doczytałem, że sprawa jest dość znana, a naprawa polega na wgraniu nowego, poprawionego softu. Czy macie jakiekolwiek informacje na ten temat odnośnie sposobu wykonania tej operacji (interfejs na kabelku czy jakoś inaczej...)?

Z góry dziękuję za jakiekolwiek istotne wskazówki  B)  :( ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Szkoda, że nie napisałeś jaką masz wersję oprogramowania i czy błąd jest trwały czy pojawia się sporadycznie.

 

U mnie w Evo 12 z oprogramowaniem 1.46 raz się zdarzyła sytuacja, że po skorzystaniu ze skanera pojawiał się taki błąd. Jednak po którymś z kolei wyłączeniu i włączeniu nadajnik zaskoczył. W Evo 9 zarówno w wersji chyba 1.26 jak i potem już w wersji 3.46 nic takiego nie miało miejsca.

 

Jeśli masz wersję oprogramowania 1.46 to jest to ostatnia wersja oprogramowania dla Evo, a potem jest przejście na Pro/SX i to już wymaga wysyłki nadajnika do Multiplexa. Sama zmiana oprogramowania była darmowa, trzeba było zapłacić za wysyłkę w obie strony. 

 

Daj znać czy są jakieś postępy. Pewnie to robiłeś, a jeśli nie to próbuj wymienić moduł nadawczy jeśli masz taką możliwość albo chociaż odłącz skaner o ile masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem z moim Eco 9 kilka lat temu. Pięknego ranka włączyłem radio i WCz nie działało. To co ja wyczytałem na zagranicznych forach to problem był nie tyle z oprogramowaniem co jakąś wadą fabryczną samych modułów WCz i Mpx organizował jakąś akcję wymiany tych modułów. Ja się trochę z tym spóźniłem i bałem się, że będą chcieli jakieś paragony czy coś, a radio kupiłem z drugiej ręki bez dowodu zakupu. Jednak Mpx staną na wysokości zadania i wymienił mi moduł na nowy, jak również wgrali nowy soft, przesmarowali potencjometry i jakieś tam jeszcze drobiazgi, jedynie za pokrycie kosztów przesyłki. W sumie kosztowało mnie to, o ile dobrze pamiętam 140zł. Śmieszne było też to, że napisałem w tej sprawie najpierw do MPX-a w dojczlandzie. Dostałem normalnie ticket sprawy i tyle. Kilka tygodni i zero odpowiedzi. Więc napisałem do MPX w USA i ci zaraz mnie w temacie obsłużyli. Wszystko niby pozałatwiali kazali radio spakować z mailem od nich i wysłać do naszego dystrybutora czyli do Riku. Oni chyba to dopiero wysłali MPX-a, w korespondencji zwrotnej miałem od nich jakieś protokoły po germańsku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie napisałeś jaką masz wersję oprogramowania i czy błąd jest trwały czy pojawia się sporadycznie.

 

U mnie w Evo 12 z oprogramowaniem 1.46 raz się zdarzyła sytuacja, że po skorzystaniu ze skanera pojawiał się taki błąd. Jednak po którymś z kolei wyłączeniu i włączeniu nadajnik zaskoczył. W Evo 9 zarówno w wersji chyba 1.26 jak i potem już w wersji 3.46 nic takiego nie miało miejsca.

 

Jeśli masz wersję oprogramowania 1.46 to jest to ostatnia wersja oprogramowania dla Evo, a potem jest przejście na Pro/SX i to już wymaga wysyłki nadajnika do Multiplexa. Sama zmiana oprogramowania była darmowa, trzeba było zapłacić za wysyłkę w obie strony. 

 

Daj znać czy są jakieś postępy. Pewnie to robiłeś, a jeśli nie to próbuj wymienić moduł nadawczy jeśli masz taką możliwość albo chociaż odłącz skaner o ile masz.

Dzięki za odpowiedż, już precyzuję - błąd jest trwały, po włączeniu do trybu normalnego wyświetla komunikat " No RF" i zewnętrzna czerwona diodka LED świeci ciągłym, a po włączeniu jak do zmiany kanałów (czyli z przytrzymaniem klawisza "narzędzia") brak na górze wyświetlacza paska z nr. kanału i nie reaguje na próbę zmiany klawiszami "do góry" lub "do dołu" (strzałki na dole po prawej stronie klawiatury). 

Skanera chyba nie mam, przy próbie uruchomienia podaje komunikat, że nie znaleziono tego wynalazku.

Nie mam pojęcia, jaką wersję oprogramowania mam/miałem, sprzęt zakupiony u nas w kraju chyba w 2004 roku i nie wymagał dotąd żadnych ingerencji z wyjątkiem akumulatora - wstawiłem samoróbkę 2S2P Li-ion 6800, wystarcza na ponad 20 godzin pracy z emisją w.cz. Podejrzewam więc, że mam najwcześniejszą wersję oprogramowania.

Skontaktowałem się w tej sprawie ze znaną firmą "EKTRON" w Wawce, ale po wstępnych nadziejogennych omówieniach jakoś cisza zapadła w eterze...

Nie mam pojęcia, skąd zdobyć moduł HF  :( ... To w najgorszym przypadku, bo m.cz., całe menu i pamięci niby działają normalnie...

 

Paweł - wielkie dzięki za przykład akcji, jak nie uda się w Kraju, to spróbuję tak samo. Zagramaniczne fora (RC Groups) przestudiowałem, ale tam straszyli ceną 200$ za wymianę modułu HF. Więc pewnie napiszę do MPX-a - ale w Stanach  ;). Jednak najpierw może zatelefonować do Riku po prostu ? Sklep mi znany skądinąd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagramaniczne fora (RC Groups) przestudiowałem, ale tam straszyli ceną 200$ za wymianę modułu HF.

 

Czasem na niemieckim ebay można kupić moduł.

Tu np. był za 15 Euro z 2 antenami:

https://www.ebay.de/itm/Sendemodul-35Mhz-fuer-Multiplex-Royal-pro-7-inkl-Kurzantenne-/253235852298?hash=item3af608740a%3Ag%3AtUoAAOSwrFtZ-LQd&nma=true&si=whs7Ttq04OmUZWFROciCI4Abr%252F0%253D&orig_cvip=true&rt=nc&_trksid=p2047675.l2557

 

Ewentualnie cały nadajnik za np. 38 Euro:

https://www.ebay.de/itm/Multiplex-Royal-Evo-7-35MHz-/302509783457?hash=item466efcf9a1%3Ag%3AXlgAAOSw7z1Z-bkl&nma=true&si=whs7Ttq04OmUZWFROciCI4Abr%252F0%253D&orig_cvip=true&rt=nc&_trksid=p2047675.l2557

Jest to Evo 7, ale moduły są te same.

 

Jednak jeśli była jakaś akcja serwisowa to warto skorzystać. Przy okazji można też zrobić gratisowy upgrade do Pro/Sx. Jak dla mnie jest trochę zmian wartych tego by to zrobić.

 

Jak nie próbowałeś to spróbuj wyjąć moduł i ponownie go włożyć, może coś tylko nie łączy.

Gdybyś ewentualnie chciał się upewnić czy to moduł na pewno jest padnięty to możesz do mnie podesłać listem poleconym, sprawdzę w moim nadajniku i zaraz odeślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju trzeba niestety szukać, a może Riku pomoże. Ja im napisałem po prostu, że dla mnie to fura pieniędzy. To było to tak dawno temu, że nie było jeszcze MPX-ów na 2.4GHz. Dziwne trochę są te koleje losu bo jak chciałem kupić nowy wyświetlacz to dopiero u dystrybutora w GB dostałem. Przysłali nawet z instrukcją jak go wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darku - widziałem jedno i drugie podczas przekopywania net-u w tej sprawie (podlinkowałeś dwa razy moduł, ale to nic nie szkodzi :)) . Nie wiem czemu (hmm... to znaczy podejrzewam jedynie w oparciu o złe doświadczenia z e-bayem...), ale ta 7-ka jest podejrzana (fotka akurat w tym stanie pracy ? Coś za tanio tak poza tym... Kupowałeś coś kiedyś na e-bay'u ?), a moduł to kot w worku. Bo niby skąd ktoś ma sprawny moduł ? 2,4 GHz były takie same i pasowały wymiennie ? Ponadto nie wiadomo, czy to moduł nowszy już bez miny, czy starszy z tą samą niespodzianką typu "nie znasz dnia ni godziny"...

Więc spróbuję uderzyć do MPX-a, może się uda. Będę ich wychwalał troszkę przed, a pod niebiosa po udanej akcji, o czym oczywiście pre-nadmienię  ;). Czy ten nowszy soft zawiera poprawki tego powikłanego filozoficznie starszego ?

HF-kę wyjmowałem, sprawdziłem napięcia zasilające i aktywność procka - is death, nie odpowiada na żadne podniety z głównego kontrolera. Dzięki za propozycję testu, ale takowy byłby dla Ciebie ryzykowny - te dwa kontrolery komunikują się między sobą jakimiś grypsami i nie wiadomo, co by sobie nawtykały  ;). Wiesz, łatwiej kogoś zdegenerować niż nawrócić... Więc ten mój zbuntowany mógłby sprowadzić Twojego na złą drogę - i co wtedy ? Resocjalizacja w MPX obydwu tylko...

 

Paweł - możesz uchylić rąbka, gdzie pisałeś o tej furze i całej sprawie ? Rozumiem, że za Wielką Wodę  :ph34r:. Noo, ja też nie jestem Rockefeller przecież...

A wyświetlacz LCD w tym moim Dziadku tez ma już dość, kilka linii jest nieaktywnych. Ale będę próbował reanimacji we własnym zakresie... Chyba, żeby mi go "TAM" wymienili  :rolleyes: ...

Od zawsze byłem marzycielem  :unsure: .

Dużo kosztował Cię nowy z Wysp ?

Myślę, że koleje losu mają czasem tory kiepskiej jakości - MPX-owi nie zależy tak bardzo na polskim rynku, bo tu i tak niewiele sprzedawał wtedy (potem było trochę lepiej), a w Stanach... O czym tu mówić... Nic, tylko Kalifornijczyka udawać  :D.

Tyle, że teraz to chyba cały Hitec/MPX jest koreański. Z deszczu pod rynnę  :(

Będę szukał, co mi zostało  :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję odpowiedz z angli

 

Hi Pawel,

 

I've been down to the post office and the price for post and packing by International tracked and Signed For is £9.20.

 

This gives you a total cost of £53.20, if you are happy with that I can trigger the Paypal request for payment.

 

Best regards

 

Mike Ridley

 Adres email ze względu na bezpieczeństwo wyślę Ci w widomości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darku - widziałem jedno i drugie podczas przekopywania net-u w tej sprawie (podlinkowałeś dwa razy moduł, ale to nic nie szkodzi :)) . Nie wiem czemu (hmm... to znaczy podejrzewam jedynie w oparciu o złe doświadczenia z e-bayem...), ale ta 7-ka jest podejrzana (fotka akurat w tym stanie pracy ? Coś za tanio tak poza tym... Kupowałeś coś kiedyś na e-bay'u ?), a moduł to kot w worku. Bo niby skąd ktoś ma sprawny moduł ? 2,4 GHz były takie same i pasowały wymiennie ? Ponadto nie wiadomo, czy to moduł nowszy już bez miny, czy starszy z tą samą niespodzianką typu "nie znasz dnia ni godziny"...

 

Z tym linkiem zauważyłem od razu błąd, ale mimo, że edytowałem to dalej jest źle. Jak się najedzie myszką to pokazuje przez chwilę dobry link, a potem się zmienia.

Oczywiście z kupowaniem używanych rzeczy to zawsze jest ryzyko. Akurat w tym przypadku sprzedający nie jest specjalnie wiarygodny, ale są inne aukcje. Ja np. kiedyś kupiłem 4 używane odbiorniki MPX z syntezą na ebau i jestem bardzo zadowolony, ale sprzedający miał ponad 700 opinii i w 100% pozytywnych. Zresztą moje Evo 9 też pochodzi z niemieckiego ebaya.

 

Co do modułów to na 2.4 pasują wymiennie. Trzeba tylko mieć wgrane oprogramowanie w wersji Pro, żeby działało. Jeti też ma/miało swój pasujący moduł. Większość osób z tymi nadajnikami przeszło na 2.4 stad też na pewno u ludzi poniewierają się setki jak nie tysiące tych modułów w pełni sprawnych. Kiedyś tego na ebau było więcej. Teraz po latach to tylko czasem ktoś wystawi przy okazji jakichś większych modelarskich porządków.

 

Co do zmian w oprogramowaniu to najlepiej ściągnąć instrukcję do Pro/SX i porównać. Filozofia dalej ta sama, menu też, ale nieco więcej możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info  :). Wychodzi na to, że polowanie na moduł "z podmianki" może mieć sens...

Jak sobie radzisz z tą niezwykłą filozofią Evo ? 

Ostatnio pewien Kolega był zdziwiony, że można sobie w jakimś nadajniku ustawić krok elementarny serwa i zwłokę wykonania polecenia... Fakt, nie wszystkie nowsze radia to mają  :).  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie radzisz z tą niezwykłą filozofią Evo ? 

 

Po ustawieniu paru modeli raczej daje się załapać jak to wszystko funkcjonuje i nie ma większego problemu. Kolejny nowy model zwykle programuję tak, że kopiuję najbardziej zbliżony i modyfikuję. Problem może być jak chce się zrobić coś nietypowego i pewne rzeczy mogą być nie do przeskoczenia. Szczerze powiedziawszy to pod względem programowania obecnie jeszcze produkowany Royal SX (do którego można zrobić upgrade Evo) ustępuje niektórym nawet kilkakrotnie tańszym nadajnikom. Mi to nie przeszkadza, bo nie potrzebuję korzystać z jakichś dziwnych możliwości nadajnika.

 

A odnośnie "zwłoki wykonania polecenia" to nowsze wersje mają m. in. właśnie zwlokę przy przełączaniu faz lotu. W starszej wersji 1.xx z tego co pamiętam nie było takiej możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ustawieniu paru modeli raczej daje się załapać jak to wszystko funkcjonuje i nie ma większego problemu. Kolejny nowy model zwykle programuję tak, że kopiuję najbardziej zbliżony i modyfikuję. Problem może być jak chce się zrobić coś nietypowego i pewne rzeczy mogą być nie do przeskoczenia. Szczerze powiedziawszy to pod względem programowania obecnie jeszcze produkowany Royal SX (do którego można zrobić upgrade Evo) ustępuje niektórym nawet kilkakrotnie tańszym nadajnikom. Mi to nie przeszkadza, bo nie potrzebuję korzystać z jakichś dziwnych możliwości nadajnika.

 

A odnośnie "zwłoki wykonania polecenia" to nowsze wersje mają m. in. właśnie zwlokę przy przełączaniu faz lotu. W starszej wersji 1.xx z tego co pamiętam nie było takiej możliwości.

Dobrze pamiętasz  :). Ale było już indywidualne spowolnienie dla każdego serwa - nie wiem, jak było póżniej w tych tańszych. W 2004 roku to były w ogóle jakieś "te tańsze" na rynku ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2004 roku to były w ogóle jakieś "te tańsze" na rynku ? 

 

Wtedy oczywiście rynek nadajników i ogólnie modelarski był zupełnie inny.

 

Obecnie mimo, że Evo bardzo mi odpowiada to kupno tego nadajnika nowego sprzedawanego jako SX za przynajmniej 400 Euro to moim zdaniem byłaby już głupota. Mimo dobrej jakości to oprogramowanie ma jednak dość ubogie. Do tego chcesz, żeby nadajnik cokolwiek "gadał" to dodatkowy wydatek 100 Euro i tylko po niemiecku i angielsku. Dodatkowy moduł wyświetlacza do telemetrii 126x64 znowu 100 Euro, przy koszcie samego wyświetlacza około 5 Euro. Ceny odbiorników i czujników telemetrii również chore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy oczywiście rynek nadajników i ogólnie modelarski był zupełnie inny.

 

Obecnie mimo, że Evo bardzo mi odpowiada to kupno tego nadajnika nowego sprzedawanego jako SX za przynajmniej 400 Euro to moim zdaniem byłaby już głupota. Mimo dobrej jakości to oprogramowanie ma jednak dość ubogie. Do tego chcesz, żeby nadajnik cokolwiek "gadał" to dodatkowy wydatek 100 Euro i tylko po niemiecku i angielsku. Dodatkowy moduł wyświetlacza do telemetrii 126x64 znowu 100 Euro, przy koszcie samego wyświetlacza około 5 Euro. Ceny odbiorników i czujników telemetrii również chore.

Tak, to prawda co piszesz... Chyba troszkę nie nadążają za konkurencją albo liczą na naiwnych i niezorientowanych - tu mogą się nie przeliczyć, niestety...

Używam Graupnera i Futaby prócz Evo... No, jest dystans poziomu... Ale ceny - jakby w drugą stronę : używane Evo na Alledrogo 1200...1600 zł, wypasione Graupi albo Futabka 700...1200. Powikłało ich ? Kustosze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.